Który ponton wybrać

napisał(a) **ralseti** » 08.02.2011 18:34

Witam wszystkich.
Czytając posty dojrzałem do decyzji kupna pontonu, ale mam mały dylemat . Mogę kupić Honde t38 ie i ją schować wraz z silnikiem do Transportera i po kłopocie ale moge również kupić Zodiaka z 2001 wraz z przyczepą za 7tys. typu RIB. Problem polega na tym, że mogę ciągnąć przyczepe lub rozmontować tuby i samo dno położyć na dachu , a pytanie jest takie jak mnie potraktuja na bramkach chorwakich w obu przypadkach? Może ktoś mi doradzi co wybrać.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 08.02.2011 18:54

ralseti napisał(a):Witam wszystkich.
Czytając posty doszedłem do decyzji kupna pontonu, ale mam mały dylemat . Mogę kupić Honde t38 ie i ją schować wraz z silnikiem do Transportera i po kłopocie ale moge również kupić Zodiaka z 2001 wraz z przyczepą za 7tys. typu RIB. Problem polega na tym, że mogę ciągać przyczepe lub rozmontować tuby i samo dno położyć na dachu , a pytanie jest takie jak mnie potraktuja na bramkach chorwacich w obu przypadkach? Może ktoś mi doradzi co wybrać.

Niestety stan sprzętu możesz ocenić tylko sam, tym bardziej że nie znamy wymiarów RIB-a, i ich stanu zużycia. Na pewno do RIB-a potrzebujesz większy silnik, co od razu wiąże się z większymi kosztami.

Z RIB-em wiąże się jeszcze jeden problem istotny jeśli nie posiadasz licznej rodziny - jego waga i ewentualne kłopoty ze zwodowaniem jeśli nie będziesz miał ze sobą przyczepy pod łodziowej. Za to jest większa frajda z pływania RIB-em niż pontonem.

Na dach auta możesz postawić słonia. Auto, to auto za przyczepę płacisz oddzielnie. Nawet w zestawie nie zapłacisz góry złota za przejazd, w końcu jedziesz na wakacje.

napisał(a) **ralseti** » 08.02.2011 19:30

Rodzinka składa się z pięciu osób, Rib podobno jest w idealnym stanie i ma 4.20m , będe go oglądać w tym tygodniu . Honda ma max 20km a rib około 30-40km i kupić nowy na raty czy używke z gotówke ?

napisał(a) **MorskiPas** » 08.02.2011 20:04

Ja bym brał RIB-a z przyczepą. Pływanie RIB-em to inna liga.

Też kiedyś kombinowałem z pakowaniem pontonu na dach, a potem przeczytałem jaka jest nośność relingów i stanęło na przyczepie.

Na chorwackich autostradach z przyczepą łapiesz się do kategorii drugiej, a z bagażnikiem dachowym do pierwszej, chyba, że przekroczysz 190cm wysokości łącznej, albo 130cm nad przednią osią samochodu.

cenydr2009.php - popatrz na rysunki.

pozdrav K

napisał(a) **ralseti** » 08.02.2011 20:13

Wielkie dzięki też mnie korci RIB sztywna podłoga, większa stabilność i bezpieczeństwo dzieci które będą pływać.

napisał(a) **MorskiPas** » 08.02.2011 20:23

ralseti napisał(a):Wielkie dzięki też mnie korci RIB sztywna podłoga, większa stabilność i bezpieczeństwo dzieci które będą pływać.

Jak tylko budżet pozwoli, to się nawet minuty nie zastanawiaj.

napisał(a) **Argi** » 09.02.2011 07:31

No i 5 osób w pontonie 3,8m... Przytulnie będzie :mrgreen:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 09.02.2011 14:47

Argi napisał(a):No i 5 osób w pontonie 3,8m... Przytulnie będzie

Przy RIB-e 4,2 też będzie przytulnie przy pięciu osobach na pokładzie. Sprawdź na ile osób możesz go zarejestrować. Jakość pływania w porównaniu do pontonu niezastąpiona. Jeśli się na niego zdecydujesz, to weź go z przyczepką. :lol:

napisał(a) **ralseti** » 09.02.2011 17:43

Przyczepa jest w tej cenie ale jaki silnik zastosować? Nowy czy używany i jakiej firmy, po doświadczeniach motocyklowych wiem że japońskie są bardzo dobre, może amerykański?

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 09.02.2011 19:06

ralseti napisał(a):Przyczepa jest w tej cenie ale jaki silnik zastosować? Nowy czy używany i jakiej firmy, po doświadczeniach motocyklowych wiem że japońskie są bardzo dobre, może amerykański?

Silnik?

I oto jest pytanie?
Za nowy markowy silnik 30KM - 40KM zapłacisz majątek. Chińszczyzna budzi pewne wątpliwości, co, do jakości, a co ważniejsze późniejszego serwisowania.

Pozostaje rynek wtórny.
Trzeba poszukać sprawdzonego sprzedawcy, który da fakturę na towar i najlepiej jakąś gwarancję. Silnik musi mieć numery i dokumenty (da to przynajmniej złudną - czasami - pewność, że silnik przez przypadek nie spadł z TIR-a). Na rynku wtórnym kupujemy tylko silniki markowe. Do takiego markowego urządzenia dostaniesz wszędzie części.
Tak nawiasem mówiąc teraz jest najlepszy okres do kupna silnika i pontonu. :lol:

Ps. Dwusuwowe silniki są tańsze i lżejsze. I tu odwieczny problem? Dwusuw czy czterosuw?

napisał(a) **ralseti** » 09.02.2011 19:31

Zawsze czterosów od czasów simsonków ,trabantów tp, poza tym inna kultura pracy.Dzięki za rady.

napisał(a) **ralseti** » 09.02.2011 19:49

Ostatnie pytanie, czy jest sens instalowania sterówki do takiej łodzi, wydatek 2000-3000tys. i jaka jest różnica w pływaniu?(dodatkowy ciężar)
pozdrawiam

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 09.02.2011 19:51

Ja jestem zwolennikiem dwusuwów. Mam Mercurego z 2006 roku i jest to naprawdę nowoczesny silnik o wysokiej kulturze pracy. STIHL ma kosy dwusuwowe serii 4-mix z dwoma zaworami, pracują wspaniale. Dźwięk mają podobny do wydechu Junaka. Niestety STIHL nie robi silników do łodzi.

Pozdrawiam.

smoki3

napisał(a) **MorskiPas** » 09.02.2011 20:07

ralseti napisał(a):Ostatnie pytanie, czy jest sens instalowania sterówki do takiej łodzi, wydatek 2000-3000tys. i jaka jest różnica w pływaniu?(dodatkowy ciężar)
pozdrawiam

To zależy co rozumiesz pod słowem "sterówka", bo dla mnie to kabina dla sternika, ale myślę, ze pytasz o tak zwaną dżokejkę, albo o deskę z kierownicą i fotelem blisko dziobu.

Generalnie należy odciążać rufę i dociążać dziób, więc siedzenie przy rumplu jest najgorszym rozwiązaniem. Jak masz 5 osób na pokładzie, to pół biedy bo ciężar się rozłoży, ale jak płyniesz sam to łódka staje dęba.

napisał(a) **Argi** » 09.02.2011 21:05

Należy jeszcze dodać, że sterówka zabierze Ci nieco miejsca, co przy 5 osobach ma jakieś znaczenie. No, ale komfort oraz przyjemność pływania na sterówce są dla mnie nieporównywalnie większe.