Którędy na Brac ??

FUX napisał(a):Byłem raz w maju i mi wystarczy.
Szału nie ma.
Dla mnie przereklamowane miejsce. Mimo, że małych dzieci nie mamy, kawał drogi nawet z części hotelowej o miasteczku nawet nie wspominam.
Tłum ludzi. Nie moje klimaty.
Kilka razy poszliśmy; fajniejsza plaża była przy deptaku koło hotelu, w którym byliśmy.
Zresztą hotele nas nie bawią, a wtedy tak wyszło.

Ja raz byłem w Supetar w hotelu z TUI. Raz byłem już na pokojach w Postirze. Na Bol jechałem tylko raz w czasie pobytu. Naczytałem się na forum na temat plaż na wyspie. Tak generalnie lubię odludzie. Ale Bol na prawdę był dla mnie ok. Jak i dla wszystkich z którymi byłem. Tłum ludzi w maju??!! JA nie widziałem tłumu. Moim zdaniem plaża na poziomie! Z jednej strony spokojne morze i brak wiatru, a z drugiej tak dyma, że nie słychać co się mówi i takie takie takie fale. Co z tego, że przereklamowana. Moim zdaniem nie ma to żadnego znaczenia. Byle nie w lipcu czy sierpniu.

Pozatym z Makarskiej pływa rozklekotana "pierdziawka" do sumartinu ktora zabiera niewiele aut a ze splitu do supetaru pływa naprawde duża i szybka maszyna-katamaran

Jeszcze pytanko mam - da się zobaczyć te widoki jadą samochodem czy trzeba się zatrzymać i z buta uderzać na jakiś punkt widokowy ?

Pytam, bo w zeszłym roku zarządziłem po drodze wizytę w Plitvickich co się o mało rozwodem nie zakończyło i w tym roku raczej nie namówię żony na jakieś wycieczki piesze po drodze ...

wermar napisał(a):Pozatym z Makarskiej pływa rozklekotana "pierdziawka" do Supetaru ktora zabiera niewiele aut a ze splitu do sumartinu pływa naprawde duża i szybka maszyna-katamaran

Chyba pomyliłeś miejscowości i promy...

loyd napisał(a):Jeszcze pytanko mam - da się zobaczyć te widoki jadą samochodem czy trzeba się zatrzymać i z buta uderzać na jakiś punkt widokowy ?

Pytam, bo w zeszłym roku zarządziłem po drodze wizytę w Plitvickich co się o mało rozwodem nie zakończyło i w tym roku raczej nie namówię żony na jakieś wycieczki piesze po drodze ...

Da się na górę dojechać pod samą przepaść. Nawet kawę i piwo można wypić...

FUX napisał(a):

loyd napisał(a):Jeszcze pytanko mam - da się zobaczyć te widoki jadą samochodem czy trzeba się zatrzymać i z buta uderzać na jakiś punkt widokowy ?

Pytam, bo w zeszłym roku zarządziłem po drodze wizytę w Plitvickich co się o mało rozwodem nie zakończyło i w tym roku raczej nie namówię żony na jakieś wycieczki piesze po drodze ...

Da się na górę dojechać pod samą przepaść. Nawet kawę i piwo można wypić...

FUX-iu a ja myślałem że Ty już na FUXostradzie

Drogę na Brać przerabiłem jako jednodniową wycieczkę samochodową. Z Makarskej do Sumartinu pływa Peljesacka- prom nieprzejazdowy, odrobinę większy od tego co płynie z Drvenika do Sucuraja. Prom ze Splitu do Supetaru jest bardzo pojemny, samochody kierowane są również pod pokład i na piętro. Posiada on duży taras "na górze" Proponuje płynąc ze Splitu primo ładniejszy prom secundo różnica w cenia chyba nie była duża (moge się mylić). Odnośnie Vidovej Gory, to takie "must be" na Braću a dojazd super tzn asfalt pod samą górę, rondo z parkingiem przy końcu. Na górze konoba, nadajnik i te widooooki

inman napisał(a):

FUX napisał(a):Byłem raz w maju i mi wystarczy.
Szału nie ma.
Dla mnie przereklamowane miejsce. Mimo, że małych dzieci nie mamy, kawał drogi nawet z części hotelowej o miasteczku nawet nie wspominam.
Tłum ludzi. Nie moje klimaty.
Kilka razy poszliśmy; fajniejsza plaża była przy deptaku koło hotelu, w którym byliśmy.
Zresztą hotele nas nie bawią, a wtedy tak wyszło.

Ja raz byłem w Supetar w hotelu z TUI. Raz byłem już na pokojach w Postirze. Na Bol jechałem tylko raz w czasie pobytu. Naczytałem się na forum na temat plaż na wyspie. Tak generalnie lubię odludzie. Ale Bol na prawdę był dla mnie ok. Jak i dla wszystkich z którymi byłem. Tłum ludzi w maju??!! JA nie widziałem tłumu. Moim zdaniem plaża na poziomie! Z jednej strony spokojne morze i brak wiatru, a z drugiej tak dyma, że nie słychać co się mówi i takie takie takie fale. Co z tego, że przereklamowana. Moim zdaniem nie ma to żadnego znaczenia. Byle nie w lipcu czy sierpniu.

Zgadzam się w 100%

dids76 napisał(a):

FUX-iu a ja myślałem że Ty już na FUXostradzie

Właśnie się wykąpałem, leżę w pokoju w Slunj i popijam mineralkę.
Obejrzeliśmy Rastoke, jagnięcina z peki i karlovacko.

1000km zrobiliśmy w 11h bez naginania pały.
W Wiedniu ciasno, ale spokojnie.
Między Wiedniem a Wiener Neustad trochę zwężek, min prędkość około 60km/h
Wjazd do Cro w Słowenii z marszu, granica Cro może z 5 min.
Za to wjazd do Sło to kolejka cała ziemia niczyja, a po chorwackiej stronie z 1,5km.
Wyjazd z Zagrzebia 1 min., wjazd około 10 min. Na bramkach kartowych 5 samochodów.

Kurs kuny na granicy 735 kun/100 juro.

Temp. powietrza po południu 38 degris....

Ceny w knajpach jak rok temu. Karlowacko 16 kun. Peka kg 220 kun.

Narka.