gigant87 napisał(a):dziś o 8 rano mega korek od Ptuja w stronę Macelja
objechałem na Cvetlin- bez kolejki, a trasa (mimo ulewy) wspaniała
później od Zagrzebia do karlovac były korki, ale jestem już na miejscu (po 15h) czyli na Plitwickich Jeziorach
pozdrawiam,
Tomek
kor_nick napisał(a):w soboty TYLKO CVETLIN!
przetestowałem te przejście dwa tygodnie temu w drodze do Chorwacji. Korek do Macelj zaczynał się już na autostradzie, a to oznacza ze 2 godziny toczenia się do granicy. Zawróciłem do Ptuja - i tu mała uwaga - aby dostać się do przejścia Cvetlin z Ptuja trzeba trochę pokombinować, tak aby przejechać wiaduktem na południe nad drogą z Ptuja do autostrady.
Droga do przejścia jest kręta i wąska, miałem nawet wątpliwości czy dobrze jadę ale w końcu dojeżdżamy do małego przejścia na którym... nikogo nie ma! Znudzony pogranicznik sprawdza dowody i wracamy na główną drogę na Zagrzeb. Cały ten objazd to max. 20-30 minut.
Polecam Cvetlin!
ruwado napisał(a):Jechałem przez Dobovec w lipcu 2010. Do Cro korek był już przed końcem autostrady w Ptuju.
Jechałem na Kidricevo, Ptujską, Gorę Majsperk, Rogatec. Przejazd bezproblemowy tylko wolny (wąska kręta droga). Na samym przejściu - przeglądnięcie paszportów i w drogę. Zero problemów.
Wjazd na autocestę w Cro na węźle Durmanec.
mpagno napisał(a):Mnie jeszcze nigdy Macelj nie zawiódł...
cappek napisał(a):A czy najstarsi górale podejrzewają, kiedy kończy się ten wzmożony ruch w Macelj? Teraz wysoki sezon, a jak będzie w ostatni weekend sierpnia?