napisał(a) niezawodny » 27.05.2004 09:01
To prawda drogi Leonie że wraz z globalizacją wszystkiego globalizuje się niestety również smak piwa
. Póki co wasze piwo jeszcze nie przeszło o ile wiem przez ten proces (browary są nadal w chorwackich rękach?) co ma dobre i złe strony.
I pewnie dlatego rózni się smakowo od najlepszych brandów. I choć smakowo potwierdzam opinię większości - nie jest to szczyt marzeń - to jednak nie da się ukryć że z sentymentem wspominam łyk zimnego Ożuja, Karlovaca czy Starocesko. W Polsce nie sięgnął bym po takie piwo ale w HR wszystko zmienia swój smak - na lepsze oczywiście
I odwrotnie - będąc w HR piję tylko wasze, lokalne, specyficzne piwko, choć duży wybór dobrych, zachodnich brendów mocno kusi
Myślę że z tym chorwackim piwem jest trochę jak z jamnicą. Początkowo mi zdecydowanie nie smakowała, dziś nie wyobrażam sobie pobytu w HR bez dużych ilości tej wody...