Drogi Przyjacielu "bluesman", ma być miło i jest miło, zwrot grzecznościowy w kontaktach międzyludzkich, tak mnie nauczono i nic na to nie poradzę. Wracając do planowania, otóż w drodze do Chorwacji trzeba, nawet musi się gdzieś zatankować i często są to Węgry (z , czy bez planowania), tym bardziej, że Pb95 jest tam najtańsza, przynajmniej tak wyczytałem na jednym portalu internetowych.
"Maupa"- człowiek uczy się cały czas, chociaż konotacje nieciekawe.
Kolego "Marsallah" rozumiem, że posiadasz któryś z tych samochodów, Porsche Panamera (4S, GTS, Turbo) zbiornik -100 l, Bentley Mulsanne-96 l, Ferrari F12 berlinetta-92 l, Mercedes S (500, 600, 65)-80 l, pełen szacun.
Niestety, w ogromnej większości ludzie posiadają auta wyposażone w zbiorniki o pojemności 40 -70 l, a na benzynie jak już napisałem ni hu,hu z Polski do Dalmacji nie dojedziesz, bo może nie zauważyłeś, ja cały swój trud opisywania przejazdu z Polski do Chorwacji poświęcam samochodom zasilanym benzyną.
Pozdrawiam.