Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kto korzystał z chorwackiej służby zdrowia?

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
tami72
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 471
Dołączył(a): 12.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) tami72 » 11.09.2018 18:22

W tym roku w czerwcu kolega syna mial wypadek na rowerze w Starej Novalji...Lekko sobie okorowal chlopak prawa strone ciala + pekla mu skora na kosci jarzmowej ,nie trzeba bylo szyc na szczescie .Przychodnia w Novalji udzielila szybko pomocy,bez pytan o dokumenty,potem w szpitalu w Zadarze tez bezproblemowo sie wszystko odbylo.Codzienne kontrole i zmiany opatrunku w Novalji pozniej ,odbywaly sie tez bez jakichs problemow.Z minusow moge tylko pozalic sie na ludzi, ktorzy przejezdzali autami obok niego i nie pomogi,a nawet nie spytali czy trzeba pomoc,a jeszcze nagrywali filmiki telefonem z auta ,jak stoi zakrwawiony przy ulicy... Chyba dopiero trzydzieste auto zatrzymalo sie (para starszych Niemcow)i przywiezli mi go do mieszkania...
bezrobotny500
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 189
Dołączył(a): 25.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) bezrobotny500 » 11.09.2018 19:16

W zeszłym roku byłem z dzieckiem w przychodni w Nevidane na wyspie Pasman. Wrażenia jak najbardziej pozytywne. Przyjęcie błyskawiczne poza kolejką, wszyscy bardzo pomocni i zaangażowani. Lekarz super, śpiewał córce piosenki, robił śmieszne miny a na koniec wizyty dał jej czekoladę i receptę na bezpłatny antybiotyk. Karta NFZ i paszport ułatwiają sprawę.
Koenig
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 903
Dołączył(a): 03.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Koenig » 07.01.2019 14:00

W ubiegłym roku byłem zmuszony pierwszy raz skorzystać z pomocy. Córka nagle dostała wysokiej gorączki, oczywiście mieliśmy swoje leki, ale... temperatura nie spadała. Zapada decyzja - szukamy lekarza. Jak na złość nasza gospodyni gdzieś poszła, szukam więc na własną rękę w internecie. Jesteśmy w Draśnicach, najbliższy szpital w Makarskiej, na dodatek to sobota, godzina 21. Jedziemy, ja pełen obaw, nie wiem czego się spodziewać, po angielsku się dogaduję, ale nie wiem na ile będę potrafił się dogadać w takiej sprawie. Trafiliśmy na ostry dyżur, czeka kilka osób. Dosłownie po dwóch minutach jesteśmy przyjęci, pokazuję lekarce nasze leki, moje obawy co do dogadania się były jednak na wyrost. Dostaliśmy krótkie zalecenia i koniec. Przyzwyczajony do naszej służby zdrowia (gdzie biurokracja jest najważniejsza) dopytuję czy to na pewno wszystko... Żadnych dokumentów od nas nie chcieli. Być może sprawa nie była poważna i nikt nie chciał sobie tym zawracać głowy, ale i tak wrażenie zrobili na mnie bardzo dobre.
Nie mniej jednak życzę wszystkim, żeby nie musieli testować służby zdrowia.
fly
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1416
Dołączył(a): 16.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) fly » 11.04.2019 08:00

...w zeszłym roku w drodze powrotnej z wodospadów Kravica w miejscowości Metković rozbolała moją żonę głowa jak na złość nie miła żadnych tabletek p.-bólowych, w oczekiwaniu na jedzenie, bo byliśmy w restauracji skoczyłem do sklepu ale tam jak i w kilku kolejnych tabletek przeciw bólowych nie mieli w sprzedaży, wróciłem więc do restauracji (bo zapomniałem telefonu) i w trakcie googlowania w poszukiwaniu apteki usłyszeliśmy sygnał karetki, w pobliżu była stacja wyjazdowa pogotowia. Podszedłem tam i zapytałem o tabletki, "stety nie stety" do ręki mi ich nie dali tylko poprosili bym przyszedł z żoną. Co też i uczyniłem, tam żonę zbadali i dopiero wtedy dostała zastrzyk, i jakieś tabletki p-bólowe.
Nadmienię tylko iż na tej stacji pogotowia nie mieli ambulatorium do przyjmowania pacjentów z "ulicy" ale pomimo tego nam pomogli, i nie było żadnych papierkowych biurokracji.
pozdro
fly
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.04.2019 08:39

Witam mi się zdarzyło 2 razy
Pierwszy raz pomimo butów do chodzenia w wodzie zaatakował mnie krwiożerczy jeżowiec ;) zakustykalem do szpitala w Makarskiej pomimo niedzieli bez problemu i bez żądnych formalności ( nie pytano mnie ani o dokumenty ani o ubezpieczenie ) mily angielskojęzyczny lekarz powyciągał kilka kolców że stopy odkazil ranę i dał mi receptę na maść ....leśna gola normalnie :)
2 raz w Baśce vodzie odwiedziłem gabinet stomatologiczny ( tym razem zaatakowała mnie pestka z jakiegoś owoca i pełną mi ząb )
Miła i na dodatek piękna pani stomatolog :) załatwiła szybko i bezboleśnie sprawę dostałem na koniec rachunek 400 kun ( od ubezpieczyciela dostałem po powrocie zwrot kosztów )
Ogólnie wiadomo lepiej nie musieć korzystać z pomocy lekarza ale jak już coś się stanie to bez obaw można liczyć na fachową pomoc
Poprzednia strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne



cron
Kto korzystał z chorwackiej służby zdrowia? - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone