Kto jeździ z boxem na dachu?

papse napisał(a):

encomp napisał(a):...Kawałek dalej stała Fiesta na wegierskich blachach bez boxa, tzn zostało samo dno. Bagaże poszły w dół zbocza.

nie zazdroszczę

encomp napisał(a):Thule do 140 nie słychać. Komfortowo 120/h

Czyli podsumowując:
- firmowy box = cisza
- mój (na razie) budżetowy = cisza
Nie rozumiem niektórych kolegów z gimnazjum

encomp napisał(a): Proponuję siłownię i przysiad ze sztangą - na sztandze waga ciała. Dobrze oczyszcza czapkę.

encomp napisał(a):

papse napisał(a):Nie rozumiem niektórych kolegów z gimnazjum

Ja Ci do kieszeni nie zaglądam. Kupujesz na co Cię stać. Za nerwowy jesteś na to forum. Proponuję siłownię i przysiad ze sztangą - na sztandze waga ciała. Dobrze oczyszcza czapkę.

papse napisał(a):.....
Zapytałem się o belki bo miałem gwiżdżącą przygodę ze swoimi
Po zakupie i montażu nowego bagażnika (czarne, kanciaste belki), jadę ci ja po swoją M. do pracy a tu jakiś żartowniś siedzi mi na dachu z gwizdkiem i powyżej 60 km/h próbuje mnie zdenerwować
Okazało się jednak, że to wzdłużne nacięcia regulacyjne od spodu belek robią za gwizdek . Co robić jutro wyjazd? Na szczęście taśma izolacyjna jest lekiem na całe zło i w ciszy mogliśmy udać się nad Jadran.

Olo napisał(a):ale z Twojego wpisu wnioskuję że miałeś same belki jadąc po M. a to insza inszość - wg mnie - same belki zawsze świszczą bardziej lub mniej, a z boxem albo jest ciszej albo głośniej ale to już raczej (znowu wg mnie) wynika z kształtu boxu - generalnie nie jestem fizykiem zajmującym się tunelami aerodynamicznymi subiektywnie jest tak, że Altro zdecydowanie cichsze od Hakra,

Ural napisał(a):Rzeczywiście niedrogi i zgrabny w cenie około 550 zł.
Zastanówmy się ile razy w roku używa się tego bagażnika. Raz, dwa, trzy razy................. bo swojego tylko raz......... na narty.

Ural napisał(a):Tak trzymać Macgrzy. Jak mniemam to z nicku wynika, że Marcin Grzybowski

Pozdrawiam Ural.