Masz wiele racji, dlatego Thule szubko reaguje na coś co jest " nie tak". Nawet najlepszym może coś się nie udać.
Parę lat temu wypadł mi rower z bagażnika montowanego na klapę, do Vito, Thule bardzo szybko zmieniło konstrukcję mocowania roweru i pokryli mi koszty naprawy roweru. Takich przykładów działania tej firmy mogę podać kilka, zawsze dla dobra klienta. Niestety o innych producentach, a właściwie imporerach nie mogę się tak wypowiadać, najczęściej zwalają winę na klienta, a to , ze coś bylo żle zamontowane, a to, ze prędkość było niewłaściwa, wiatr wiał ze złej strony, TIR jechał.......
Czasami to coś mnie trafia, nie wiem co mam powiedzieć klientowi, sam używam różne bagażniki i wiem co się może na drodze dziać.
Może dlatego z niektórymi importerami nie chcę mieć nic wspólnego, chyba tak.