Kto jeździ z boxem na dachu?

Ural napisał(a):Ładnie prezentuje się Box na Skodzie Octavia. To chyba byłby dobry i optymalny ekonomicznie wybór. Z tym, że na aucie jest inny box niż Taurus Altro 460 czyżby fabryczny Skody - chyba nie.

Box ze zdjęcia zwie się Neumann Eldorado, więcej info http://www.auto-nosice.cz/3625-stresni-box-neumann-eldorado-bily-leskly.html

PS. Jeszcze nie wybrałem. Dziś w Norauto oglądałem też http://www.norauto.pl/transport/kufry-dachowe/kufer-dachowy-norauto-bermude-4500. Nie głupi, 450l ale jak wcześniej kolega zwrocił uwagę...system szybkiego montażu powoduje brak równości powierzchni podłogi boxa. Z drugiej stronie 5 lat gwarancji, wzmacniane dno, otwieranie na 2-strony. Tak na prawdę są to boxy firmy duńskiego producenta HaPro, markowane brandem Norauto. Skoro dają 5 lat. gw. to może i ten produkt sprawdziłby się?

Habanero napisał(a):A ja zastanawiam się czy ciuchy do boxa nie wrzucić

Czy ma to znaczenie co tam spakujesz ?

Konrad
U mnie w boxie o ładowności 75 kg ląduje ok. 40 kg.
Po pierwsze wolę mieć to centralnie nad dwoma osiami, niż w bagażniku za tylną osią, bo wówczas auto mocniej "siedzi" na zawieszeniu.
Do tego kajak składam jak najmniej i idzie na samą górę boxa, najmniej się gniecie i zagina.

kondi
Jak dobrze poszukasz to Cube 470 kupisz za niewiele ponad 800 zł.
To też jest solidny box.

sdolas napisał(a):kondi
Jak dobrze poszukasz to Cube 470 kupisz za niewiele ponad 800 zł.
To też jest solidny box.

Ładny box, 470-litrów wg. producenta co by mi pasowało, ale gwarancja 2 lata. Zastanawiam się czy okres gwarancji nie idzie w parze z jakością produktu...

kondi napisał(a):

Habanero napisał(a):A ja zastanawiam się czy ciuchy do boxa nie wrzucić

Czy ma to znaczenie co tam spakujesz ?

No chyba pisaliście o systemach mocujących box do belek. Myślę że ciuchy łatwiej będzie wpasować między takie systemy, a swoje też ważą. No ale mogę się mylić, bo do tej pory tylko sprzęt narciarski w moim boxie woziłem. Jeszcze nie przymierzałem się do załadunku, dlatego napisałem że zastanawiam się.

sdolas napisał(a):Konrad
U mnie w boxie o ładowności 75 kg ląduje ok. 40 kg.
Po pierwsze wolę mieć to centralnie nad dwoma osiami, niż w bagażniku za tylną osią, bo wówczas auto mocniej "siedzi" na zawieszeniu.
Do tego kajak składam jak najmniej i idzie na samą górę boxa, najmniej się gniecie i zagina.

Z tym kajakiem to dobry pomysł, spróbuję tego patentu. Mój box jest dosyć wąski i wysoki. Nie wiem czy nie będzie dużych oporów stawiać. Mam cuś takiego Najtańszy chyba na rynku.

Jak dla mnie luz
Wejdzie kajak, wiosła, kamizelki, pompki itp wszystko to co dopiero potrzebne w Cro.
Jeszcze się zdziwisz ile miejsca zajmuje to co wymieniłem jak wszystko to załadujesz w jedno miejsce. A już nie wspomnę jak złapiesz bakcyla i dokupisz drugie pływadło

Habanero napisał(a):

kondi napisał(a):

Habanero napisał(a):A ja zastanawiam się czy ciuchy do boxa nie wrzucić

Czy ma to znaczenie co tam spakujesz ?

No chyba pisaliście o systemach mocujących box do belek. Myślę że ciuchy łatwiej będzie wpasować między takie systemy, a swoje też ważą. No ale mogę się mylić, bo do tej pory tylko sprzęt narciarski w moim boxie woziłem. Jeszcze nie przymierzałem się do załadunku, dlatego napisałem że zastanawiam się.

Czy ładunek w box`ie ma znaczenie? Dla przykładu można załadować do niego śpiwór, a potem luzem kulę do kręgli, zahamować awaryjnie z 50km/h i na masce pojawi się odpowiedź na to pytanie Oczywiście to przykład skrajny. Na dach warto więc wrzucić właśnie ciuchy lub inne miękkie rzeczy. Łatwo nimi wypełnić box w ten sposób, żeby rzeczy nie majtały się w środku. I nie należy przesadzać z wagą. Wystarczy popatrzeć na testy i zobaczyć jak niektóre box`y tańcują na dachu podczas szybkiej zmiany kierunku.

kondi napisał(a):

Habanero napisał(a):A ja zastanawiam się czy ciuchy do boxa nie wrzucić

Czy ma to znaczenie co tam spakujesz ?

U mnie ma to znaczenie bo box ma otwory w podłodze (wentylacja?).
C prawda są zaklejone ale to tylko naklejka...no chyba, że pianką to walnę.

Vjetar napisał(a):
U mnie ma to znaczenie bo box ma otwory w podłodze (wentylacja?).
C prawda są zaklejone ale to tylko naklejka...no chyba, że pianką to walnę.

Myślę, że to odpływ w razie gdyby np. jakiś kamień zrobił kuku w naszym box`ie i zaczęło padać.

Cze!
Ha Pro nie jest duński tylko holenderski.
Otwory w box-ie są aby poprawić wentylacje, ktoś kto cały sezon zimowy ma box na dachu samochodu, i powiedzmy dość rzadko zagląda do tego boxa (z braku czasu sporadycznie jeździ na nartach, ale sprzęt jest w bagazniku/boxie) może być ździwiony wilgocią a nawet pleśnią na skutek np. kondensacji pary wynikającej z różnic teperatur. Otwory jeśli są dobrze umiejscowione nie powinny zasysać wody do środka, a naklejka którą są zaklejone to folia paroprzepuszczalna/kapilarna.
pozdro
fly
p.s. Nasuwa się pytanie dlaczego kajaka w stanie gotowym do użytku nie przewozicie na dachu?

fly napisał(a):...
p.s. Nasuwa się pytanie dlaczego kajaka w stanie gotowym do użytku nie przewozicie na dachu?

A wyobrażasz sobie jechać z dmuchańcem na dachu tyle setek kilometrów i z taką prędkością
I do tego mieć jeszcze boxa na dachu

sdolas napisał(a):

fly napisał(a):...
p.s. Nasuwa się pytanie dlaczego kajaka w stanie gotowym do użytku nie przewozicie na dachu?

A wyobrażasz sobie jechać z dmuchańcem na dachu tyle setek kilometrów i z taką prędkością
I do tego mieć jeszcze boxa na dachu

No właśnie ?
...miałem ponton kolibri 330 na dachu VW Carawelle przez ponad 700 km.
...zresztą relacja kol.maslinka
kajakiem-dookola-hvaru-t43420-90.html
pozdro
fly

Hej, a czy ktoś używał kufra na hak holowniczy ? Czy jest on ekonomiczniejszy ?

fly
Rozumiem że sobie żartujesz...