JWT. Towarzystwo nam wymiękło. Jedziemy na południe (może Peljesac?) rodzinką 2+2 (age: 32; 30 + 9; 2,5). Jako jedyny kierowca i pilot lękam się trochę np. dziecięcego palca w moim kierowniczym oku... W nocy? 1000 km od domu? Z jednym okiem? Bohaterów? Palcem??
Gdyby ktoś stał w obliczu podobnego problemu, to możemy zrobić konwój lub nawet inwazję
Ścieżka: Tychy>Brno>Wiedeń>Maribor>Zagrzeb>Split
pozdro