Kto jechał przez węgry?Ile kasy na opłaty i paliwo?

Pytanie do osób które jeżdziły już do Cro przez Słowację,Węgry, Słowenię
Jade na LPG i nie wiem jakie pieniążki zabrać ze sobą (karta odpada) Ile zabrać forintów koron itp na tankowania i winietki czy może wystarczy wziąć ze sobą tylko Euro i Kuny? Czy da się płacic w Euro w w/w państwach? Ostatnie pytanie to czy kupować kuny w Polsce czy gdzieś indziej?

Jeżeli nie jedziesz na samą północ Cro to po co wjeżdżasz do Słowenii?
Tankujesz w Słowacji zaraz jak wjedziesz na pierwszej/drugiej stacji bo mają lepszy gaz niż w Polsce. Ja płaciłem chyba kartą. Póżniej dopełniasz przed wjazdem na Węgry a następne tankowanie w Cro już za ojro albo za kuny. Po co komplikować?
Aha zakładam, że bez tankowania zrobisz dystans min. ze 320-330 km.

w Polsce kun nie kupuj, chyba że minimalną ilość na wszelki wypadek. Lepiej u nich albo możesz już na samej granicy chorwackiej (tylko najlepiej mieć euro a nie złotówki)

Z Bratysławy do Cakovca (pierwsze miasto w Chorwacji) przez Szombathely jest 230 km. Nie musisz kupować ani paliwa, ani winietek, forinty są do niczego niepotrzebne, chyba że chcesz wpaść do knajpy na oryginalny szegedyński gulasz.

Tygodniowa winieta na Słowację to 150 SKK, a jeżeli chcesz płacić w euro to 7 EUR, a więc 28 zamiast 20 zł.
Z drugiej strony po wymianie waluty na lokalną pozostaje pół kieszenia drobnych, które po powrocie można dać tylko dzieciom do zabawy.
Dlatego preferuję karty płatnicze.

Faktycznie z tą Słowenią to nieporozumienie (sprawdziłem na Michelinie) Dzięki za wszystkie cenne rady. Postanowiłem zabrać ok 3800zł na 2 osoby 300-400zł na paliwo i mandaty w Polsce:-) za reszte walnę Ojro i postaram się nie płacic mandatów aha chyba nie będę zawracał se głowy kunami (przynajmniej do granicy chorwackiej) Też jadę na LPG a na Słowację to potrzebuję co najmniej 2-tygodniowej winietki -Planuję następującą trasę:
POLSKA Białystok-Warszawa- Kraków -Chyżne
SŁOWACJA Ruzomberok-Banska Bystrica-Zvolen
jade cały czas trasą E77 czy na pewno potrzebna winietka na Słowację jak jadę tą trasą?
Wjeżdżam na Węgry i tu już chyba pojadę autostradą przez Budapest do Szkesfehervar do Cakovca w Chorwacji - ile się płaci na Węgrzech (winietki czy bramki na autostradach?)
Następnie Chorwacja i mały dylemat jechac jak Lord Cox autostradą czy przyciułać trochę i jechać normalną drogą niepłatną? Boję się tylko że będą ostre górki i za szybko nie pojadę oraz przykatuję trochę swoją Omegę -nie lubi górek:-)

A nie lepiej z Warszawy "gierkówką" do Cieszyna (nie przez Bielsko), potem Zylina, Bratysława i przez Węgry drogą 86? Przemyśl tą opcję i nie sugeruj sie wyłącznie Michelinem
Zwykła droga "1" z Karlovaca do Splitu jest OK. Wysokich gór tam nie ma, co nie znaczy ze jest płasko, ale bez przesady. Omega na pewno da sobie rade, skoro Escorcik śmigał jak nakręcony Powodzenia

Musze przyznać że ta trasa którą proponujesz podoba mi się bardziej (boje się trochę tłoku nad Balatonem) Tylko czy jak przejeżdżam przejście w Cieszynie to jestem chwilę w Czechach a jak u nich z winietkami? niechciałbym płacic za pare kilometrów -winietki....albo mandatu za jej brak.

Na ten czeski odcinek miedzy Cieszynem a granicą ze Słowacją nie potrzebujesz winietki. Winietkę słowacką kupisz na stacji benzynowej (ja kupowałem na OMV przy wjeździe do Cadcy, mieli wszystkie - od tygodniowych po roczne), Węgry pokonujesz bez winietek. A przejazdem przez Słowenię sie nie martw, to tylko 11 km a granice praktycznie nie istnieją (w Redics praktycznie nie zatrzymałem samochodu). Potem granica w Mursko-Sredisce i po chwili jesteś w Cakovcu. Pasuje? No chyba, że od razu chcesz wjechać na autostrade w Chorwacji to musisz za Kormend zjechać na Zalaegerszeg, Nagykanisze i do Lenti. Jak wolisz, ale nie wiem czy to sie kalkuluje. Tak jak pisze, przejazd przez Słowenie to żadne utrudnienie.

Jedź tak, jak pisze Lider
W Chorwacji autostrady nie ominiesz, nie opłaca się, ale na odcinku z Karlovaca do Splitu:
1. jest nieciekawa, po prostu nudna, poza dwoma tunelami, przed którymi w weekendy zawsze są korki
2. zapłacisz ok. 100Kn
3. Omijasz Jeziora Plitvickie, przy których warto stracić nawet jeden dzień
Warto więc jechać autostradą do Zagrzebia i dalej do Karlovaca, a potem skręcić w lewo na Jeziora Plitvickie
Koszt na odcinku granica węgierska-Karlovac ok. 10EUR

przez słowenie to tylko pare kilometrów.Jechaliśmy przez Zwardoń ale nie polecam;-((Wracaliśmy przez Cieszyn i było o niebo lepiej Na słowacji jazda autostrada jest ok;-) omija całe centrum bratislawy.Nowe przejscie słowacko-węgierskie też jest bardzo szybkie. w Bratysławie kierowac się na Gyor i zjechac z autostrady na drogę E-65 kierunek csorna .Ten odcinek autobany jest za fri;-),potem kierunek na szombathely,kormed i słoweńska lendawa(ok 12-16 km) od granicy cro kierunek Zagrezb;-)) Dziś wróciłam;-))

Jechałem w zeszłym roku tą trasą i mi się bardzo podobała. Poza tym oszcędzasz na autostradzie na Węgrzech a czsowo nic nie tracisz.Jechałem do Trogiru , tankowałem LPG w Polsce, potem w Bratysławie i dopiero w Chorwacji już za Zagrzebiem, nie ma problemu bo zawsze znajdziesz po drodze LPG.Płacić najlepiej kartą , bo jest lepszy przelicznik,(przynajmniej tak było w zeszłym roku).Nawet wymiana złotówek na kuny w Trogirze była korzystniejsza.

Wielkie dziękitrasę dzięki waszym radom mam ułożoną a z takim info jakie znalazłem na tym forum nie sposób się martwić o cokolwiek, Serdecznie pozdrawiam !

p.s.
pojutrze wyjazd
nie moge się doczekać

milego wypoczynku ,szkoda ze ja juz jestem po wakacjach

mam pytanko do Beatusia
czemu nie polecasz trasy przez Zwadroń
ja własnie taką wybrałem
lecz teraz po Twojej wypowiedzi mam wątpiwości
jadę z waway do primosten
20.07 na noc
ale mimo, ze razem z żona jestesmy kierowcami
chcemy dotrzec do jakiegoś miejsca
przy granicy węgiersko-chorwackiej
z basenami termalnymi
nasza córeczka strasznie lubi baseny
może mogła bys nam pomóc w opracowaniu bardziej szczegółowej trasy dojazdu
za co z góry dziękuję
K*