kto do Czwarnogóry w II poł. sierpnia?

Startujemy ok. 20-go sierpnia. Jedziemy przez Słowację, Węgry i Serbię. Mamy kilka ciekawych namierów na apartamenty i do połowy lipca chcemy podjać ostateczną decyzję. Najprawdopodobniej będzie to Canj albo Lucice albo Rafailovici albo Kruce.

Jeśli ktoś jedzie w tym terminie w tamte strony , niech się odezwie. Można bedzie się spotkać, a może i pojachać razem, zawsze to raźniej...

Jadę do Dubrownika 20-go sierpnia przez Słowację, Węgry i chyba Serbię.
Aktualnie szukam noclegu w połowie drogi (w okolicach Novi Sad lub Rumy w Serbii), ale jakoś żaden motel na moje imejlowanie nie odpowiada :-/

Zastanawiamy się czy jechać z noclegiem czy bez. Jesli z noclegiem, to znajomi mówią, że nie ma problemy ze znalezieniem motelu czy to jeszcze na egrzech Czy w Serbii. Jadąc non-stop będziemy się musieli zmieniać z żona. Od nas jest to ik. 1350 km....

Moim skromnym zdaniem 1350 km to trochę za dużo na raz. Tym bardziej, że 2-ga połowa trasy to raczej górzysta jest.
Widziałem w sieci sporo moteli w tej okolicy, ale tak mi się zachciało mieć zarezerwowany.

Dlatego myślimy wyjechać pod wieczór. Nocą przemknać przez łatwy i płaski odcinek na Węgrzech, tak aby na rano dojechać do gór w Serbii. W zeszłym roku jechaliśmy non-stop 1400 km z powrotem z Bułgarii. Jest to do zrobienia, chociaż faktycznie jest też to dość męczące....

Pora wyjazdu nie wpływa na odległość, a fakt, że 2-ga połowa drogi jest bardziej męcząca (bo górzysta) tylko pogarsza sprawę.
Kilka lat temu wracałem z Dubrownika bez noclegu i powiem tak: nigdy więcej.
Niektórzy jadąc non-stop argumentują swoją decyzję tak: "ja jestem w stanie tyle przejechać". Ja też jestem. Oczywiście każdy jedzie jak chce, ale wydaje mi się, że nie jest to kwestia własnych możliwości, bo prawie każdy jest w stanie prowadzić przez 20h, ale kalkulacji ryzyka. Ja nie będę jeździł więcej niż 1000-1100km dziennie, a teraz planuję nocować po ok 900-1000km.

Dlatego piszę, że przypadku jazdy non-stop będziemny się zmieniać z żoną za kierownicą. Ona nocą przez Węgry, ja w dzień resztę trasy. Prowadzi dobrze, o ile nie lepiej ode mnie Oczywiście, że jedne kierowca nie zrobi takiej trasy. Rok temu jadac do Bułgarii w pierwszy dzień zrobiłem prawie 1000 km i to już było naprawdę ciężkie, w motelu obaliłem z marszu dwa piwa i spałem jak zabity prawie 10 godzin.... Z powrotem jadąc non-stop przez rumunię, jechalo się lepie właśnie noca - zaro ruchu, jazda na luzie, trzeba tylko było zatrzymywyć się co dwie godziny na przewietrzenie no i rozmawiać po drodze....

krzysiekrz napisał(a):Jadę do Dubrownika 20-go sierpnia przez Słowację, Węgry i chyba Serbię.
Aktualnie szukam noclegu w połowie drogi (w okolicach Novi Sad lub Rumy w Serbii), ale jakoś żaden motel na moje imejlowanie nie odpowiada :-/

Witam osobiście polecam Novi Sad, bardzo ładne miasto, nowoczesne a i starówka też jest. Podaje linka z hotelami, motelami i nie tylko.
http://www.virtualnigrad.com/?c=6

Paolo, jeśli nocowałeś w którymś z tych moteli, to daj znać.

Niestety w motelach nie nocowałem. U siostry, mieszka w Novim Sadzie.

krzysiekrz napisał(a):Paolo, jeśli nocowałeś w którymś z tych moteli, to daj znać.

Nie wiem jak jest obecnie ,ale kilka lat temu w czasie przejazdu przez Serbie bez problemu można było przenocować na prywatnych kwaterach,wystarczyło zapytać w Suboticy czy Nowym Sadzie,jeśli nie znajdziesz motelu próbuj w ten sposób.

kkrzys, dzięki za info. To na pewno będzie taniej.

My też jedziemy do Dubrovnika. Przylatujemy 15 sierpnia i zostajemy do 29 ale w miedzyczsie chcielibyśmy ponocować w Czarnogórze. Podobno to nie tak daleko od Dubrovnika. I będe bardzo wdzieczny za jakies namiary na miejsca ktore warto pozwiedzac.

gringo68 napisał(a):Startujemy ok. 20-go sierpnia. Jedziemy przez Słowację, Węgry i Serbię. Mamy kilka ciekawych namierów na apartamenty i do połowy lipca chcemy podjać ostateczną decyzję. Najprawdopodobniej będzie to Canj albo Lucice albo Rafailovici albo Kruce.

Jeśli ktoś jedzie w tym terminie w tamte strony , niech się odezwie. Można bedzie się spotkać, a może i pojachać razem, zawsze to raźniej...

Jeśli macie jakieś namiary na noclegi w czarnogórze i jesteście się w stanie tą informacją podzielić to jestem niezmiernie chętny adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl Chyba zmieniliśmy zdanie i zamiast do chorwacji z krótkim wypadem do czarnogóry pojedziemy do czarnogóry z krótkim wypadem do chorwacji. 15 sierpien 2 osoby i od 20 2 kolejne. (Znajomi dolatują)