napisał(a) sviva » 01.02.2022 21:10
Następną plażą na którą postanowiliśmy się wybrać była Rucica. Prawdziwy must have każdego kto znajdzie się na Pagu.
Wstrzymywałem decyzję z wyjazdem na tę plażę, aż słońce rozświetli okoliczne kamiory. Wiedziałem, że przy zachmurzeniu brak będzie efektu wow i cały misterny plan w pi***. Z tego samego powodu postanowiłem, że wrócę na plażę Jadra - wg mnie w pełnym słońcu te klify będą robiły robotę. Jest szansa, że uda się ją zobaczyć w tym roku
Na szczęście słońce rozświetliło Pag już w 3 dniu naszego pobytu. Życie nabrało sensu i barw
Momentalnie jakby wyspa się zaludniła. Wszystkie plaże momentalnie się wysypały człowiekiem. Wszystko ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne. Na szczęście plusy ujemne nie przykryły tych dodatnich.
Nie będę pisał o dojeździe bo ten już jest banalnie prosty. Parking mieści kilkadziesiąt aut. Na plaży znajduje się bar - prowadzili go właściciele konoby Teżak z Metajny (dla mnie top3 na Pagu).
Z racji, że prowadzimy na facebooku grupę miłośników wyspy Pag po dodaniu poniższych zdjęć jedna z grupowiczek rozpoznała się na zdjęciu
Zresztą więcej internetowych znajomych spotkałem na Pagu w samym Kustici. Okazuje się, że świat jest mały. Czas przynajmniej milej upływał na nocnych Polaków rozmowach.
Miło jest spotkać 1300 km od domu kogoś z kimś można porozmawiać na znajome tematy. Jeden z apartamentów u naszej gospodyni wynajmowała rodzina z Polski. Gdy zaczęliśmy rozmawiać spytał się o rejestrację naszego szerszenia - znał miasto z którego ona pochodzi. Przyznał się, że ma rodzinę w okolicach. W drugim apartamencie mieszkały rodziny ze Śląska - znajdziecie ich filmy z wakacji na youtube. Podam link bo myślę, że się nie obrażą. Również okazało się, że to znajomi z grupy facebookowej.
- Szwagier a jak pójdziemy do Bakmaza albo Konzuma to rabat dostaniesz? Może tam też ciebie będą znać?
- Ty to masz przechlapane. Napruć się nawet nie możesz w spokoju bo cię ktoś jeszcze rozpozna.
- eee, celebryta! Jacyś znajomi do Ciebie.