Ksiazki o tematyce wojny balkanskiej

napisał(a) **jaccco** » 16.02.2004 16:35

wtak napisał(a):W merlinie nie ma obecnie książki Waldenberga, może wiecie gdzie ją można nabyć ??

W Grodzie Kraka to nie wiem (ale powinna być bo to przecież Krakus i prof. UJ:wink: ). W Warszawie jest taka nieduża księgarnia na Krakowskim Przdmieściu niedaleko domu Wspólnoty Polskiej i tam ją kupiłem. W książce jest adres i kontakt do wydawnictwa - http://www.scholar.com.pl i adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl.
Pozdrawiam

napisał(a) **wtak** » 16.02.2004 16:41

aktycznie to UJ nie zwróciłem uwagi :oops:

.
Dzięki serdeczne za pomoc

napisał(a) **mat** » 25.02.2004 11:34

Widzę, że dyskusja rozkręciła się na całego, a ja przeczytałem 2 pozycje na ten temat, których tytułów w postach nie znalazłem:
1. "Jakbyś kamień jadła" Wojciecha Tochmana - bardzo ładny, wciągający reportaż, ale reprezentujący trochę stronnicze podejście do sprawy (Chorwaci i Bośniacy to największe ofiary, a Serbowie, najwięksi mordercy).
2. "Rok w Bośni", autora nie pamiętam - to już wojna, a raczej jej efekty z punktu widzenia polskiego żołnierza pełniącego tam misję pokojową w służbach stabilizacyjnych SFOR. Ta książka, mimo iż nie jest tak wciągająca, bo wiąże się z wojskiem, militariami itp., mi bardziej przypadła do gustu. Chyba dlatego, że ten polski żołnierz jest neutralnie nastawiony na wszystkie nacje, które tam zamieszkują. Stara się zrozumieć problemy Serbów, Bośniaków i Chorwatów.

Godne polecenia są też wszystkie książki autorstwa Bilskiego, który jest chyba wybitnym znawcą Bałkan, m.in.: "Łuny nad Tetowem", "W kotle bałkańskim" (tytułu nie pamiętam dokładnie)

napisał(a) **Piotr Lutynski** » 25.02.2004 13:08

[quote="Leon2Tagze uwarzam ze nie potrzebna wam jest obecnosc w Iraku, oglandam telewizje co dzien i widze ze waszy wojskowi popelniaja tam kilka zasadniczych blandow (jednak mniej niz Amerikanie) nie wiem ile przecientni Polak ma korziszci od sojuszu wojskowego z USA i nie wiem jakie sa morale mlodego rzolnierza w opcim kraju w pustini gdzie tak naprawde nie wie co roby. Znowu sie rozpisale sorry pozdrawiam Leon[/quote]

Zaraz, zaraz... a gdyby nas nie bylo w Iraku to czy nie byloby to tym samym co bezczynne przygladanie sie "cywilizowanej" Europy pod przewodnictwem Francji na wyrzynanie lludzi na Balkanach... czy to nie interwencji USA Bosnia zawdziecza wzgledny spokoj i upadek nacjonalistycznego rezimu Milosewicza????
Kontestowanie i krytykowanie interwencji w Iraku jest dokladnie tym samym co bezczynnosc europy w obliczu ostatniej tragedii balkanskiej!!!

Piotr

napisał(a) **Piotr Lutynski** » 25.02.2004 13:15

zosia napisał(a):Ja Leonie mieszkam na Podlasiu, tu takze mieszkaja prawoslawni i katolicy. Jak na razie za lby sie nie bierzem. Leonie, czy Ty teraz jestes w Polsce?
marze, zeby porozmawiac z prawdziwym Chorwatem.
Dodam, ze zakochana jestem w Twoim kraju.
Przyjelam po slubie nazwisko meza bo brzmi z lekka chorwacko

Mloda jestes i nie pamietasz co dzialo sie jeszcze kilkdziesiat lat temu z polska ludnoscia.... moja mama pochodzila ze Lwowa i opowiadala mi o pacyfikacjach polskej ludnosci, jak sasiad wyrzynal sasiada, jak palono, mordowano wioski...... to dokladnie to samo co serbowie robili na balkanach.... wiem sa i Chorwaci, ktorzy maja zbrukane rece.... ale jesli ktos pamieta to wie ze to Serbowie otworzyli ta puszke pandory a raczej nacjonalistyczni wataszkowie chcacy zarobic na wojnie, na grabierzach, na handlu bronia... a przy tym zakazili nienawiscia narody....

Piotr

napisał(a) **krassus** » 26.02.2004 00:14

Piotr Lutynski napisał(a):...... to dokladnie to samo co serbowie robili na balkanach.... wiem sa i Chorwaci, ktorzy maja zbrukane rece.... ale jesli ktos pamieta to wie ze to Serbowie otworzyli ta puszke pandory a raczej nacjonalistyczni wataszkowie chcacy zarobic na wojnie, na grabierzach, na handlu bronia... a przy tym zakazili nienawiscia narody....

Piotr

Oj czuć mi tutaj "GW"

napisał(a) **Łukasz** » 26.02.2004 08:35

Najgorzej jest jak jakiś wrażliwy czlowiek dowie się , ze na wojnie "to nawet zabijają" bo wcześniej myślał, że sprawiedliwa wojna to jest taka gdzie wróg szczerzy kły a nasi popatrzą dzielnie i przeciwnik sam ucieknie.

A poważnie to po prostu wnerwia mnie jak ludzie plotą, że broniący się nie jest bez winy bo też kogoś zabił.

napisał(a) **Piotr Lutynski** » 26.02.2004 10:35

Łukasz napisał(a):Najgorzej jest jak jakiś wrażliwy czlowiek dowie się , ze na wojnie "to nawet zabijają" bo wcześniej myślał, że sprawiedliwa wojna to jest taka gdzie wróg szczerzy kły a nasi popatrzą dzielnie i przeciwnik sam ucieknie.

A poważnie to po prostu wnerwia mnie jak ludzie plotą, że broniący się nie jest bez winy bo też kogoś zabił.

Nie jestem pewien czy do mnie "pijesz" ale chyba mnie nie rozumiesz.... dla mnie Chrwaci byli zawsze ofiarami co nie wyklucza tego ze w wymiarze indywidualnym byly przypadki w ktorych ucierpieli Bogu ducha winni cywile o rodowodzie serbskim.... gdzie ofiara stawala sie czasem katem..... ale nie ulega watpliwosci ze to Serbowie wywolali "pozar" na Balkanach..... to oni zaczeli czystki etniczne i mordy to oni mieli pretensje do wszystkich naokoło ... wiec musieli sie liczyc ze ich tez spotkaja cierpienia

Piotr

napisał(a) **Piotr Lutynski** » 26.02.2004 10:37

[/quote] Oj czuć mi tutaj "GW"[/quote]

dzieki za komplement

napisał(a) **Łukasz** » 26.02.2004 10:52

Jeżeli coś piszę o kosztach podróży to pije do Ciebie ale w innych sprawach to już nie koniecznie.

Po prostu wnerwia mnie temat "Chorwackich zbrodni wojennych" bo śledziłem na bieżąco tą wojnę i wiem , że nie wiele brakowało by Chorwacja podzieliła los Bośni. Jednak Chorwatom się udało a teraz znajdują się moraliści co to odkryli, że na wojnie wszyscy strzelają

napisał(a) **Piotr Lutynski** » 26.02.2004 10:59

Łukasz napisał(a):Jeżeli coś piszę o kosztach podróży to pije do Ciebie ale w innych sprawach to już nie koniecznie.

Po prostu wnerwia mnie temat "Chorwackich zbrodni wojennych" bo śledziłem na bieżąco to wojnę i wiem , że nie wiele brakowało by Chorwacja podzieliła los Bośni. Jednak Chorwatom się udało a teraz znajdują się moraliści co to odkryli, że na wojnie wszyscy strzelają

To chba nie do mnie pijesz.... bo ja nie mam z takimi pogladami nic wspolnego.....

napisał(a) **Natasza** » 26.02.2004 16:03

Piotr Lutynski napisał(a):
Łukasz napisał(a):Najgorzej jest jak jakiś wrażliwy czlowiek dowie się , ze na wojnie "to nawet zabijają" bo wcześniej myślał, że sprawiedliwa wojna to jest taka gdzie wróg szczerzy kły a nasi popatrzą dzielnie i przeciwnik sam ucieknie.

A poważnie to po prostu wnerwia mnie jak ludzie plotą, że broniący się nie jest bez winy bo też kogoś zabił.

Nie jestem pewien czy do mnie "pijesz" ale chyba mnie nie rozumiesz.... dla mnie Chrwaci byli zawsze ofiarami co nie wyklucza tego ze w wymiarze indywidualnym byly przypadki w ktorych ucierpieli Bogu ducha winni cywile o rodowodzie serbskim.... gdzie ofiara stawala sie czasem katem..... ale nie ulega watpliwosci ze to Serbowie wywolali "pozar" na Balkanach..... to oni zaczeli czystki etniczne i mordy to oni mieli pretensje do wszystkich naokoło ... wiec musieli sie liczyc ze ich tez spotkaja
cierpienia

Wybacz Piotrze, ze sie wtrace, ale choc rowniez jestem cro-entuziastka, uwazam ze troche generalizujesz. Przypomnij sobie okres II wojny Swiatowej i stanowisko Chorwacji.... jak widzisz histroria sie zmienia w nieoczekiwanym, dobrym kierunku i nie osadzajmy tak okrutnie innych ...
Uwielbiam Chorwatow, choc podczas II wojny byli w zupelnie innej koalicji, a ich chec dazenia do ustanowienia Panstwa Chorwackiego byla rownie silna jak przed ostatnia wojna ( to rowniez zdanie "moich' chorwatow)

Piotr

napisał(a) **krassus** » 26.02.2004 16:46

jaccco napisał(a):
wtak napisał(a):W merlinie nie ma obecnie książki Waldenberga, może wiecie gdzie ją można nabyć ??

W Grodzie Kraka to nie wiem (ale powinna być bo to przecież Krakus i prof. UJ:wink: ). W Warszawie jest taka nieduża księgarnia na Krakowskim Przdmieściu niedaleko domu Wspólnoty Polskiej i tam ją kupiłem. W książce jest adres i kontakt do wydawnictwa - http://www.scholar.com.pl i adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl.
Pozdrawiam

W grodzie Kraka książka jest dostępna np. w Ksiągarni Naukowej na ul. Podwale. A w ogóle, co niektórym wszystko wiedzącym wypowiadającym sie na forum polecam trochę lektury ...

napisał(a) **Łukasz** » 26.02.2004 17:09

Nie wiem co dziwnego widzisz w fakcie, że Chorwacja w trakcie II Wojny poparła Niemców. Po pierwsze to faktycznie oni z Włochami to Państwo utworzyli a po za tym zobaczyli w tym swoja szansę na niepodległość. To tak jak by mieć pretensje do Polaków o pójście z Napoleonem na Moskwę.
Oczywiście zawsze można dyskutować o sensie takich działań bo może w tych przypadkach bardziej opłacalne byłoby wszystko przeczekać ale zarzuty o niewłaściwą postawę są moim zdaniem faktycznie oderwane od wiedzy historycznej na temat Bałkanów.

napisał(a) **marcin80** » 26.02.2004 17:31

Zapominacie w tej dyskusji tez i o zlej stronie Chorwatow, a mianowicie o ustaszowcach, kotrzy dzialali dlugo po wojnie i chcieli utowrzenia panstwa chorwackiego, ale w polaczeniu z panstwem Hitlera i Mussoliniego. Ich dzialalnosc opierala sie na terrorze