Ksiazki o tematyce wojny balkanskiej

napisał(a) **zosia** » 11.11.2003 20:51

kiedys myslalam ze jestesmy dumnym narodem. Jak widze to pieniacto pt. Nices albo smierc, to mnie zlosci bardzo. Ida na kolanach zebraja o UE a teraz stawiaja sie i umierac chca politowania godne..

napisał(a) **zosia** » 11.11.2003 21:00

Ja Leonie mieszkam na Podlasiu, tu takze mieszkaja prawoslawni i katolicy. Jak na razie za lby sie nie bierzem. Leonie, czy Ty teraz jestes w Polsce?
marze, zeby porozmawiac z prawdziwym Chorwatem.
Dodam, ze zakochana jestem w Twoim kraju.
Przyjelam po slubie nazwisko meza bo brzmi z lekka chorwacko

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 11.11.2003 21:43

zosia napisał(a):Wole juz zjednoczenie pod rzadami ROSJAN, niz plaszczyc sie przed UE

Wiesz, strasznie nie lubię się wymądrzać, ale po przeczytaniu Twojego postu nie mogłem sie powstrzymać, by nie poradzić Ci poczytania historii :!:

No a jeśli tak Ci się podoba wschodnia demokracja to wykup bilecik do Mińska czyt. Łukaszenki i niech to będzie jakiś wybór życiowy (jest tam duża szansa na zjednoczenie pod rządami Rosjan) ... tylko, że tam będzie raczej mniejsza szansa na poznanie męża - Chorwata (jeśli to Ty napisałaś post w temacie "marzenia" :wink:

)

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 11.11.2003 22:14

Leon2 napisał(a):....zosia boj sie Boga pod Ruskimi az tak zle z ta Unia...
no wiem ze Unija nie jest ruzowa i sam nie popieram ich metod ale Rusci to wogule sa....
Pacz jak bi sie zjednoczyli tylko Slowianie to by znow nastal podzial religijny katolicy(Polaci, Slowaci, Czesi, Slowenci i Chorwaci oraz prawoslawni Rusci, Bulgarzy, Rumunie czensciowo, Serbowie, Czarnogurci i Macedonczyci) i by tez bilo zamieszanie.
Tak wogule przewiduje ze Chorwacja nie wejdzie do UE poniewarz jak do niej wejdo Polaci, Slowenci, Czesi i inny z tej grupi przewiduje rozlecenie sie Unii poniewarz Polaci nie ciepio dlugo niewolnosci, a Dzemojadi, Zabojady, makaroniaze i kartoflaze nie lubia nowich czlonkow UE i na was pacza tylko jako rynek zbitu ich tanich produktow rolnich. Cala Unija polega na zasadzie "marchwi i kija" tylko ze dla nas wieksi jest kij a marchwa mala. Ciekawi jestem ile Polaci bendo udawac "oslow". Nadal jest za wiele rolnikow w Polsce ze by wejscie waszego kraju do UN przeszlo bez bolesnich przemian. Dowod ku temu jest i fenomen wzrostu popularnosci niejakiego pana Leper. Trzeba umiec czytac puls narodu. Jedini pozitiwni akcent choc dosic simboliczny widze w tym ze sie Polaci upieraja ze by w konstytucji UE bilo zapisano ze Europa ma korzenie chrzescijanskie. Tagze uwarzam ze nie potrzebna wam jest obecnosc w Iraku, oglandam telewizje co dzien i widze ze waszy wojskowi popelniaja tam kilka zasadniczych blandow (jednak mniej niz Amerikanie) nie wiem ile przecientni Polak ma korziszci od sojuszu wojskowego z USA i nie wiem jakie sa morale mlodego rzolnierza w opcim kraju w pustini gdzie tak naprawde nie wie co roby. Znowu sie rozpisale sorry pozdrawiam Leon

Drogi Leonie,
- zgadzam się, że Unia nie jest różowa, ale coś trzeba wybrać - na neutralność nas nie stać,
- już teraz w Unii są narody reprezentujące różne religie i nie sądzę, by przyłączenie kilku następnych miało "religijnie" znacząco namieszać,
- chyba nas Polaków trochę przeceniasz co do możliwości rozwalenia wspólnoty ze względu na nasze umiłowanie wolności :wink:

,
- nie wszyscy Polacy to rolnicy i nie wszędzie leperiada ma uznanie, porównanie tej opcji do pulsu narodu to zbyt duże uproszczenie

,
- co do obecności w Iraku oczywiście zdania u nas są mocno podzielone, ale sojusz wojskowy z USA jest najlepszym z możliwych, osiągalnych dla nas w ostatnim 100 leciu, tak doświadczyła nas historia i jak wiesz sojusze z Anglią, Francją i Sowietami (niewola)....g... nam dały - mam nadzieję, że z Iraku nasi zawodowi żołnierze (nie młodzież z zasadniczej służby czynnej) wrócą szczęśliwie przy minimalnych stratach, czego im serdecznie życzę, a czas pokaże czy warto było,
Również pozdrawiam,
Sławek.

napisał(a) **Herman Kruger** » 12.11.2003 12:57

zosia napisał(a):Wole juz zjednoczenie pod rzadami ROSJAN, niz plaszczyc sie przed UE

Witam,

Tobie Zosiu chyba marzy się "Polska od morza do morza"?!
Historia pokazuje, że nigdy nie wyszliśmy na swoje na mariażu z Rosją.

"Koń jaki jest każdy widzi" tak można powiedzieć o UE. Ma wiele wad, lecz przewarzają zalety. Slapol napisał, że niestać nas na niezależność, zgadzam się w 100%. Doświadczenie innych krajów wstępujacych do UE pokazuje, że w początkowej fazie więcej można dostać, niż samemu włożymy do kasy UE; dobrym przykładem niech będzie Irlandia, która taką pomoc potrafiła dobrze wykorzystać.
Politycy zamiast wyszukiwać tematów zastępczych (aborcja, legalizacja związków homoseksualnych, etc.) powinni ruszyć d... i zabrać się do roboty.
Jak już będziemy w UE będziemy mogli się zająć tymi i innymi sprawami "nie cierpiącymi zwłoki".

Sondaże wykazują coraz większą obojętność w stosunku do wyborów i wpływu przysłowiowego Kowalskiego, na los Polski. Według najnowszych badań do wyborów chce pójść 35% dorosłuch Polków.
W takich wypadkach zawsze górą będą populiści (Lepper i inni), głoszący szczytne cele a nie potrafiący zarządzać własnym gospodarstwem rolnym!

Pozdrawiam

napisał(a) **zosia** » 12.11.2003 22:24

Stalpol historie Polski znam i nie sadze, ze gorzej od Ciebie. Do Minska sie wybiore jak zechce, nie bede czekac na Twoje pozwolenie. Dziwi mnie bardzo ta niechęc do Rosjan. przypomniec rowniez by nalezalo, ze zagrozeniem polskiej panstwowosci byli sasiedzi zachodnii. Jakos tym zaborcom wszyscy sie klaniaja, szanuja , a szkalowani sa jedynie wschodni. Czyzby dlatego, ze to biedni krewni?
Meza juz mam i to wspanialego, zaluje troche, ze nie ma korzeni chorwackich

Dla Twej wiadomosci jego dziadek jest polskim bialorusinem :wink:

napisał(a) **SZOP** » 12.11.2003 22:50

Zosia,czy pamiętasz jeszcze temat postu? :smo:

napisał(a) M. » 12.11.2003 23:24

Niemcy jak mówił śp.Stefan Kisielewski od czasu do czasu ogarnia zbiorowe szaleństwo i wtedy drży Europa i świat.Jednak nawet w konkurencji pt. masowe zbrodnie wyraźnie odstawali od Ruskich.A w chwilach spokojniejszych choć przecież nie spokojnych;zobacz,taki Drzymała mógł się przekomarzać z państem wrogim,zaborczym,bo oni mieli nawyk jakiejś praworządności,W Rosji Drzymała by nie zaistniał.Nikt by się z min nie patyczkował w imię jakichś zahamowań urzędniczych.Wylądowałby na Sybirze zanim byśmy się cokolwiek o nim dowiedzieli.

napisał(a) M. » 12.11.2003 23:24

Niemcy jak mówił śp.Stefan Kisielewski od czasu do czasu ogarnia zbiorowe szaleństwo i wtedy drży Europa i świat.Jednak nawet w konkurencji pt. masowe zbrodnie wyraźnie odstawali od Ruskich.A w chwilach spokojniejszych choć przecież nie spokojnych;zobacz,taki Drzymała mógł się przekomarzać z państem wrogim,zaborczym,bo oni mieli nawyk jakiejś praworządności,W Rosji Drzymała by nie zaistniał.Nikt by się z min nie patyczkował w imię jakichś zahamowań urzędniczych.Wylądowałby na Sybirze zanim byśmy się cokolwiek o nim dowiedzieli.

napisał(a) M. » 12.11.2003 23:31

Przepraszam za te zdublowane posty.Albo mi się ręce trzęsą ,albo się coś w komputrze po...psuło.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 13.11.2003 19:33

zosia napisał(a):Stalpol historie Polski znam i nie sadze, ze gorzej od Ciebie. Do Minska sie wybiore jak zechce, nie bede czekac na Twoje pozwolenie. Dziwi mnie bardzo ta niechęc do Rosjan. przypomniec rowniez by nalezalo, ze zagrozeniem polskiej panstwowosci byli sasiedzi zachodnii. Jakos tym zaborcom wszyscy sie klaniaja, szanuja , a szkalowani sa jedynie wschodni. Czyzby dlatego, ze to biedni krewni?
Meza juz mam i to wspanialego, zaluje troche, ze nie ma korzeni chorwackich
Dla Twej wiadomosci jego dziadek jest polskim bialorusinem

1. Znajomość historii, a wyciąganie z niej logicznych wniosków to dwie różne sprawy.
2. Nie wystawiam wiz do Mińska, więc rzeczywiście nie musisz mnie prosić o żadne pozwolenie.
3. Nie wiem czy to Ty pisałaś:
"zosia
Gość
Wysłany: 10-11-2003 23:07 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Chce miec meza Chorwata. Moje takie jest marzenie...
Wtedy to nawe kura domowa moglabym zostac "?

Jeśli nie Ty to sorry - zbieżność nicków (można jej uniknąć poprzez zarejestrowanie się na forum i wtedy wiadomo co kto mówi).
Jeśli to Twoje słowa - to też sorry, ale Cię nie rozumiem, że możesz tak pisać mając "wspaniałego męża".
4. Jeśli dziadek Twojego męża jest "polskim białorusinem" to wcale nie znaczy, że go nie szanuję czy nie lubię. Współczuję mu serdecznie bo prawdopodobnie mieszkał kiedyś w wolnej Polsce, aż tu nagle pewnego wrześniowego dnia 1939 roku kochani sąsiedzi przesunęli granice o kilkaset kilometrów na zachód i za to m.in. ich nie lubię i nie mam zamiaru się jednoczyć pod ich rządami.
5. Mój nick to "slapol" (trzy pierwsze litery imienia i trzy pierwsze litery nazwiska).
6. Mając na uwadze słuszną uwagę SZOPA, więcej nie będę zabierał głosu w powyższej sprawie, bo temat postu jest rzeczywiście inny.
Serdecznie pozdrawiam (także osoby z Podlasia)
Sławek.

napisał(a) **a to ja** » 16.11.2003 23:43

Właśnie oglądam "Wybawcę".
To tylko film - nie wiem, na ile dotyka PRAWDY...

Pozdrawiam

P.S:BOŻE!!!Ta scena nad wodą, z autokarem...
Koszmar.
Myślałam,że widziałam już w filmach "wszystko"....

Bez komentarza

napisał(a) **Herman Kruger** » 17.11.2003 09:52

a to ja napisał(a):Właśnie oglądam "Wybawcę".
To tylko film - nie wiem, na ile dotyka PRAWDY...

Pozdrawiam

P.S:BOŻE!!!Ta scena nad wodą, z autokarem...
Koszmar.
Myślałam,że widziałam już w filmach "wszystko"....

Bez komentarza

Widziałem również ten film, po którym moja żona stwierdziła, że kupując coś od którego sklepikarza na Bałkanach, zawsze będzie myślała, czy brał on udział w mordach.
Jak już pisałem wcześniej, jako musimy ostrożnie wyrabiać sobie opinię na temat winy którejś ze stron konfliktu. Film pokazał, że zarówno po stronie Serbskiej i Chorwackij były szumowiny pokroju Gorana oraz oddziału Chorwatów.
W jakimś stopniu na pewno film oddał obraz wojennej rzeczywistości.
STRASZNE!

Pozdrawiam

napisał(a) **Łukasz** » 17.11.2003 10:46

No pewnie , że koszmar. Każda wojna jest koszmarem. Słuchając tych bzdur czy coś było zgodne z konwencją czy nie to sie płakać chce. Myśleliście, że wojna to partia szachów? Dla żądnych władzy polityków jest to ostry pokerek kosztem ludzi. A dla wszytkich innych to zawsze będzie koszmar.
Co nie zmienia faktu, że ktoś wojnę wywołał i ten ktoś zawsze będzie winny bez względu na to, że zabijali wszyscy.
A idąc dalej tropem myślicieli, którzy piszą o rozłożonych racjach itd to pewnie sądzicie, że Niemców nie można oskrżać o II Wojnę Światową bo ich też dużo zgineło.To przecież absurdalne rozumowanie.

napisał(a) **a to ja** » 17.11.2003 15:31

Jeszcze słowo o filmie "Wybawca"

Specjalnie przeczytałam CAŁĄ "listę płac" ukazującą się jak po każdym innym filmie (czyli...nazwiska tych, którzy ustawili się do kasy po kasę za ten film).

Byłam ciekawa, KTO pomagał Amerykanom w nakręceniu tego obrazu.
Ponieważ nazwiska nic mi nie mówiły (poza D.Quaidem i Nasstasją Kinski - no właśnie! TO NIE BYŁA NASSTASJA !!!) - wyszukałam m.in. napisy:
"Beograd" oraz "Serbia".
I wszystko jasne...