Krytyczne zapiski z pielgrzymki na Lefkadę

...
...
Smutny przerywnik.
Egremi i Gialos – po trzęsieniu ziemi w listopadzie ubiegłego roku tak to wyglądało...





Gialos





Egremi


Gialos - patrząc z góry, wydaje się, że nie była bardzo uszkodzona.
Natomiast zejście do Egremi ... całkiem zniszczone, a sama plaża w dużej mierze zawalona.
Od zimy było sporo czasu, żeby coś z tym zrobić … niestety opieszałość lokalnych władz, pozbawiła turystów wrażeń, a mieszkańców okolic, dochodów.
Ktoś na forum pisał, ze ludzie sami zaczęli sprzątać dojście do Gialos.
Gdy byłem, wjazd był zagrodzony i wyglądało, że nie ma po co się tam pchać nawet SUVem.

piekara114 napisał(a):P R Z E P I Ę K N I E to chyba wystarczy...
A ile czasu trwały Wasze wakacje, bo chyba tego nie było? tydzień to dojazd do i z.... a na miejscu?

Byliśmy w Nikianie 9 nocy / 10 dni.

piekara114 napisał(a):

Buber napisał(a):Sympatyczny sklep, z wyrobami, z drzewa oliwnego...

Kojarzysz może ceny przykładowego wyrobu? ...

Kupiliśmy łyżki do sałaty, ceny nie pamiętam ok. 10- 11 E ??
Nie pieniądze, ale w Nidri były identyczne - 2-3 E tańsze.
A w sklepie było wszystko ... miski, rzeźby, szachy.

zibi.s napisał(a):Oryginalny kocur Mam kolegę o podobnej mieszaninie kolorów w oczach.

A nie pochodzi z Lefkady ?
Swoją drogą widziałem widokówki, z Lefkady, z białymi kotami, o takich właśnie oczach...to pewnie jakaś lokalna mutacja.

LRobert napisał(a):Fajne zdjęcia. Meteory jak zwykle robią wrażenie.

Dzięki .
Mam nadzieję, ze Twoje fotki już są dostępne.

...



Kathisma
Na pierwszy rzut oka – to taka leżakowata plaża w stylu włoskim.
Ale organizacja grecka.
Parkujesz gdzie chcesz, za free.
Za leżak też nikt nie chciał ode mnie kasy, mimo, że pytałem komu mam zapłacić.
Wokół dużo ruchu, gwar, glajdy itp.










nasi już tu są


Najlepsze miejsce, ze słynnymi skałkami znajduje się z prawej strony plaży.

...



Do skakania utworzyła się spora kolejka .

















... i dawaj, dalej ... jest co oglądać .

miałem rację...jest na co popatrzeć
w tym tempie nie dam rady ogarnąć...szaleństwo ale piękne

Buber napisał(a):

piekara114 napisał(a):

Buber napisał(a):Sympatyczny sklep, z wyrobami, z drzewa oliwnego...

Kojarzysz może ceny przykładowego wyrobu? ...

Kupiliśmy łyżki do sałaty, ceny nie pamiętam ok. 10- 11 E ??
Nie pieniądze, ale w Nidri były identyczne - 2-3 E tańsze.
A w sklepie było wszystko ... miski, rzeźby, szachy.

To dla porównania, w Vodice łyżka do sałaty coś 170 kun, a półmisek (niewielki i nieidealnie wygładzony) od 350 kun.....

Wskoczyłem do relacji na skoki

słoma79 napisał(a):miałem rację...jest na co popatrzeć
w tym tempie nie dam rady ogarnąć...szaleństwo ale piękne

Chłopaki zasuwały, aż miło

piekara114 napisał(a):...To dla porównania, w Vodice łyżka do sałaty coś 170 kun, a półmisek (niewielki i nieidealnie wygładzony) od 350 kun.....

Chorwacja, chyba się trochę zepsuła i podrożała...

Janusz Bajcer napisał(a):Wskoczyłem do relacji na skoki

Właśnie - liczy się wyczucie chwili .

...



Mały przerywnik międzyplażowy ... to trzeba zobaczyć, koniecznie.
Jest daleko ... najdalej.
Jedzie się ... końca nie widać.
Ten skrót od Vasilliki, wrzynający się w górę, był akurat zamknięty.
Przylądek Lefkas bądź ... Cape Doukato – najbardziej na południe wysunięta cześć wyspy.
Laternia, a z jej otoczenia wspaniałe widoki na Kefalonię i Itakę.
Przeżycie mistyczne, tym bardziej, że mało, kto tu dociera.

...



Tak ... i ostatniego dnia pojechaliśmy tam.
Do najpiękniejszego miejsca na wyspie.
Dla mnie najładniejsza plaża, na której byłem ...
Ale najpierw zatrzymujemy się tam gdzie wszyscy, przy chyba kafanie Panorama ...

...



No i wreszcie na miejscu ... PORTO KATSIKI.

...


Spokój, ale też i fale ...









Swój kurs robi Nidri Star ...

...



Z żalem opuszczamy Lefkadę ... piękne miejsce, stworzone do powrotów.

...


Dojeżdżamy do Niszu.
Nisz jest w Serbii, więc będzie znowu o Serbach .
Przed naszym lokum w centrum, stoi kobieta.
Widząc auto na polskich numerach uśmiecha się i macha na nas, pokazując nam parking.
Okazuje się, że to właścicielka, specjalnie na nas czekała.
Wita się z nami, zaprasza nas na kolację, do restauracji na dole.
Pełno ludzi, ale dla nas został ostatni stolik, czujemy się jak jacyś ważni goście.
Starszy kelner jest tak spięty, ze wylewa piwo.
Zamieszanie, zlatuje się właścicielka, facet strasznie przeprasza, ma łzy w oczach, aż nam głupio.
No żeby chociaż kogoś oblał.
Generalnie mega teletubisiowa sytuacja ...

Rano śniadanie, w ciekawym towarzystwie.
Same młode, piękne, zadbane dziewczyny, każda z instrumentem typu skrzypce, albo wiolonczela.
Pewnie studentki miejscowego konserwatorium.
Niestety wszystkie paliły .
Nie dodawało im to uroku.

...








Jeszcze przed śniadaniem wypuiłem się, żeby zobaczyć niską twierdzę.
Od kwatery mam z 5 minut.
Po drodze rzeka Niszawa i posągi cesarza Konstantyna Wielkiego, który tutaj się urodził.
Sama twierdza, pełna uroku, jest nieco zapuszczona.





Wewnątrz dużo obiektów - turecka łaźnia, zrujnowany meczet, rzymskie lapidarium, stara kuźnia ... najwięcej uroku ma taki tajemniczy ogród, z komunistycznymi artefaktami.