Krytyczne zapiski z pielgrzymki na Lefkadę

Jestem i ja. Ciekaw jestem Twoich wrażeń bo byliśmy w kilku tych samych miejscach.
Pozdrawiam.
Steftes.

husband napisał(a):Uzbierało się śmieci przez te trzy lata ...

husband napisał(a):Plaże Lefkady wymiatają
Pozdrawiam

No tak, ale z wyjątkiem tej powyżej opisanej .

steftes napisał(a):Jestem i ja. Ciekaw jestem Twoich wrażeń bo byliśmy w kilku tych samych miejscach.
Pozdrawiam.
Steftes.

Witam, niestety nie będzie tutaj, takich pięknych zdjęć jak Twoje, ale może w kilku punktach, zbliżę się do Twojego poziomu .

...




A - zapomniałem wspomnieć - miejscówkę mamy w Nikianie, na wschodnim wybrzeżu.
Czemu akurat tam ?
Nikiana jest mniejsza i spokojniejsza od Lefkady i Nidri, bo jednocześnie do tej Lefkady i Nidri jest dość blisko.
Wybór samego lokum okazał się trafny.
Czujemy się jak w domu - pod oknami parkuje ciężarówka, znanej tarnowskiej firmy, produkującej majonezy i inną papkę.





Pierwszy wieczór spędzamy, w porcie, w knajpce o nieskomplikowanej nazwie Porto Nikiana.
To taka knajpka w porcie, gdzie siedzą swoi i nieswoi, a w okoliczne lokale świecą pustkami.
Wszystko fajnie, jest feeling, rodzinna atmosfera.
Szkoda tylko, że przeganiają żebrzące koty i bez pytania dają pieczywo do sałatki, doliczając je do rachunku.
To pewnie takie skromne wydanie pane e coperto, bo w sumie do Włoch niedaleko.
Generalnie spotkaliśmy się z tym na Lefkadzie praktycznie wszędzie.
Oczywiście można odmówić i jest ok.
A co do kotów … te są dość wytrwałe i nie zrażają się łatwo.



zagadka - ile kotów stołuje się w Porto Nikiana ??

...


Nidri
Głośne, ale sympatyczne.
Miejsce dla i pod turystę, podejrzewam, że po sezonie strasznie wyludnione.
Najtańsze pamiątki na wyspie, w olbrzymim wyborze, zawsze ładnie zapakowane.
W sklepie w Nidri, spotkaliśmy dziewczynę z Polski, ha - nawet z Małopolski, która już parę dobrych lat, żyje na wyspie.
Szału nie ma, zarobki w liczbach bezwzględnych delikatnie lepsze jak w Polsce, ale tamtejsze koszty życia (ot choćby paliwo – podczas naszego pobytu po około 1,4 E), są coraz większe.
Zwykłemu Grekowi, pewnie nie jest za lekko.
Z innych polskich akcentów widoczna knajpa Obelix grill house.
Podobno dobra, co w Nidri jest ważne, bo w porcie dużo knajpek – pułapek na turystę.
Nam raz udało się dobrze trafić na ciekawe Sympozjum.

Pięknie tu u Ciebie, aż żal d..ę ściska
P.s.Świetne zdjęcia.

Pod koniec pierwszego tygodnia lipca w Nidrii odbywa się świeto Agia Kiriaki.
Oprócz normalnych w tym czasie tańców, śpiewów i konsumpcji, z portu, do położonej po drugiej stronie zatoki ładnej cerkiewki, wahadłowo kursuje łódeczka z pielgrzymami.
Pątnicy zapalają świeczki, śpiewają pieśni i zmieniają się z następną turą i tak do późna w nocy.
Z tej okazji na dzielnicy zjawił się nawet kościelny dostojnik na dyplomatycznych numerach.
Uważajcie w Grecji, na czarne Vectry .










W samym Nidri odbywa się wtedy targ.
Wyobrażałem sobie, ze to może będzie coś a la cepelia.
Nic z tych rzeczy, jest dość praktycznie – ciuchy, bielizna, ale też zabawki, garnki, plastikowe miski, elektryczne diwajsy, zabawki i zwierzaki – wszystko co trzeba dla domu.

zibi.s napisał(a):Pięknie tu u Ciebie, aż żal d..ę ściska
P.s.Świetne zdjęcia.

Dzięki, ale to nie u mnie .

...


Obok Nidri znajdziemy słynny wodospad/y.
Wodospad Dimossari jest taki sobie, natomiast ścieżka do niego, wiodąca dnem dość wysuszonego wąwozu jest świetna.
Coś jak nasze Homole.
I cienia trochę się złapie.
Jedyny minus jest tylko taki, że atrakcja ma duże powodzenie.

Obelix polecam... dobrze tam karmią i fajna atmosfera Właścicielka Iza przesympatyczna.
Miałam okazję samotnie pływać w jeziorku pod wodospadem

...





Samo Nidrii to obecnie najważniejszy port pasażerski na wyspie.
Stąd wypływają wycieczki dookoła wyspy, na Itakę, do Forgotten Islands, również stąd obecnie płynie prom do Fiskardo na Kefalonii (uwaga - nie z Vasiliki) i prom na Meganissi.
Jako, że nie podobała się nam opcja całodziennomorska, zdecydowaliśmy się na ostatni z w/w rejsów.
Prom płynie na Meganissi coś około pół godziny.
Po drodze mijamy Madouri z małym domkiem, a następnie Skorpios, obecnie we władaniu rosyjskiego miliardera.
Podobno niezłe imprezy tam odchodzą ... bywają tam Beyonce, ale też dr Alban oraz Ivan i Delfin.
Niektórzy spotkali tam nawet Elvisa .
My mogliśmy sobie co najwyżej popatrzeć przez lornetkę.












Na wyspę Meganissi prom przybija najpierw do Spartochorii.
Najpierw wysiadają dostojnicy i wyjeżdżają szambiary.









Do miasteczka trzeba niestety się wspiąć po schodach.
Za to z góry jest co podziwiać.










Robimy obchód ...








Prawdziwy Grek jeżdzi Mercedesem. Plandeka niezbędna w razie kontroli skarbowej. Dodatkowo dla picu wiecznie zepsuty grat.


Po 2- ch godzinkach wracamy do Nidri ... wita nas kościółek Kiriaki.

gusia-s napisał(a):Obelix polecam... dobrze tam karmią i fajna atmosfera Właścicielka Iza przesympatyczna.
Miałam okazję samotnie pływać w jeziorku pod wodospadem

Czytałem pilnie Twoją relację.
Bardzo dokładna, dużo skorzystałem.
A pod wodospadem się nie kąpałem ... trochę się wstydziłem, za dużo ludzi .

No nie, żeby w takim tempie gnać na Lefkadę.
5 stron w kilka godzin, 5 dni w kilka godzin, X atrakcji w kilka godzin.
Pielgrzymka ?
Po Prawosławnych monastyrach, małych greckich kapliczkach .....

Przecudne zdjęcia. Oddają niesamowite światło i jasność oraz niesamowity wielki grecki błękit.
Pozdrawiam
Małgosia

...









Syvota - kolejne klimatyczne miejsce.
Położona na południu wyspy, kiszkowata zatoka, marina, prawdziwy port rybacki.
Trafiliśmy tam na obiadek.
Dużo knajpek nad wodą ...spokój.
Chociaż wieczorem ... ponoć brewerie straszliwe, tam wyczyniają .

Lidia K napisał(a):No nie, żeby w takim tempie gnać na Lefkadę.
5 stron w kilka godzin, 5 dni w kilka godzin, X atrakcji w kilka godzin.

Gosiu, wiesz jak jest ...dziś jest czas (i szybki internet), jutro go nie będzie.

Lidia K napisał(a):Pielgrzymka ?
Po Prawosławnych monastyrach, małych greckich kapliczkach .....

To też, ale również taka trochę pogańska, do słoneczka .

Lidia K napisał(a):Przecudne zdjęcia. Oddają niesamowite światło i jasność oraz niesamowity wielki grecki błękit.

Dziękuję, staram się staram usilnie .