Re: Kryształowa Objazdówka Slo-Hr-I-A. Ostatni raz taki wyja
napisał(a) te kiero » 18.12.2016 16:55
dr.kokos napisał(a):O jak dobrze, że do Was trafiłem
janka.mik. napisał(a):Wspaniałe zajawki, więc będę tu zaglądać
miło mi, witajcie,
------
Zbieramy się dalej do jazdy, ale nawigacja źle nas prowadzi, na Poysdorf; jedziemy jednak dalej kilka km, ale dostrzegając potężny korek i konsultując z kierowcami TIR przez CB, zawracamy i wioskami jedziemy na Grosskrut, a potem po winietę na OMV w Hobersdorf, tym samym omijamy kilkukilometrowy jak się okazuje korek.
- 55
Na OMV obsługuje mnie Monika, Czeszka, ale rozumie wszystko po Polsku, no w końcu sporo Polaków tu zaopatruje się w winietę. Demontuję jeszcze tylko „bat” i rejestrator i mkniemy na Wiedeń, chcemy minąć go przed 14tą czyli początkiem większego ruchu.
Wiedeń dość płynnie ominięty, mimo zwężek, choć prędkość nie ta co zawsze; w pewnym momencie zauważam, że mam o 20km większą prędkość od dozwolonej i przez odcinkowy pomiar przejechałem szybciej. Będzie mandat! Ale jak przyjedzie to dopiero będziemy się martwić. Dalej już jadę dość uważnie, choć znów wydaje mi się, że mogło mnie trafić zdjęcie. Dwa mandaty to już sporo, mam nadzieję, że nic jednak nie przyjedzie (do tej pory nic). Po drodze bardzo duże natężenie ruchu. I tym sposobem dojeżdżamy do Loipersdorf Landzeit, które znamy z poprzednich wyjazdów; tu krótka toaleta i posiłek, hmm... kurczaczek i bułeczki serowe.
- 56
Droga dalej idzie dość szybko, obok Ilz wspominamy „nasz” skrót z poprzednich lat wiodący przez Feldbach, ale tym razem nie jedziemy bezpośrednio do Cro, tylko najpierw do Słowenii. Na ringu Grazu nieco się korkuje, ale w końcu spotykają się tu różne drogi, więc stąd tyle samochodów. Pora na tankowanie, miałem zjechać do Leibnitz i wygooglowanej przed wyjazdem stacji Jet z tańszym paliwem, ale jesteśmy już nieco opóźnieni, a na Campie chcielibyśmy spędzić popołudnie, dlatego decyduję się zatankować na przy autostradowej Shell Gralla, która okazuje się być najdroższą stacją od kilku lat w mojej historii tankowania: Eurosuper 95 1,39E/1L. No trudno. Po odejściu od kasy, okazuje się, że na tym Shellu można kupić winiety na Słowenię po cenach nominalnych, ale już nie chcę drugi raz stać w kolejce, więc kupujemy ją na granicy A-Slo.
- 57
Autostradą w Słowenii jeszcze nie jechaliśmy – wszystko przez MLP, spory ruch na drodze, ale dość szybko dojeżdżamy do zjazdu na Logarską Dolinę, jeszcze nieco drogi krajówką, robi się coraz ładniej i przed 17:00 meldujemy się na Campie Smica w miejscowości Luce.
Ostatnio edytowano 18.12.2016 17:55 przez
te kiero, łącznie edytowano 1 raz