Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kryształowa Objazdówka Slo-Hr-I-A. Ostatni raz taki wyjazd..

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Kryształowa Objazdówka Slo-Hr-I-A. Ostatni raz taki wyja

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 03.02.2017 20:28

Vjetar napisał(a):Kusisz tym wąwozem i Bledem...

Pzdr


nie ukrywam, że mnie również tu kusili :D i to jak widać skutecznie, taka reakcja łańcuchowa :wink:
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Kryształowa Objazdówka Slo-Hr-I-A. Ostatni raz taki wyja

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 03.02.2017 21:36

Rano czas na pakowanie, ja zwijam manele, a żona przyrządza śniadanie i coś na drogę. Płacimy, mile żegnając się z obsługą i obieramy kierunek dom. Ale, ale, po drodze jeszcze…

Blejsko Jezero - Planica – Hallstatt... dom :(

dan_sosn.jpg


Rankiem ok. 10:30 w Bledzie jeszcze pustawo, wychodzimy na chwilę w stronę jeziora, by rzucić okiem i cyknąć foty, krótki spacer. Jeszcze wczoraj byliśmy tam na zamku, a kolejnej nocy będziemy już w domu :(

DSC_0403.jpg
887


DSC_0405.jpg
888


Zanim dochodzi parkingowy (wcześniej go nie było, staliśmy dość krótko) zwijamy się dalej na autostradę Karawanken... w oddali widzimy korek przed tunelem już na autostradzie, ale my zjeżdżamy na krajówkę w kierunku Tarvisio.
Już tędy jechaliśmy, bardzo ładne miejsce wśród wysokogórskich grani, a im dalej tym lepiej.

20160911_104219.jpg
889


DSC_0407.jpg
890


Mieliśmy stanąć, by pospacerować kładkami po krótkim, ale malowniczym rezerwacie Zelenci, ale zdziwiło nas, że nie ma nikogo przed wejściem i na parkigu to pojechaliśmy dalej (może było zakmnięte dla zwiedzania).
W pewnym momencie skręcamy w lewo, by po chwili zaparkować na obszernym parkingu za 2E pod Velikanką w Planicy (obecna nazwa Letalnica braci Gorišek):
https://pl.wikipedia.org/wiki/Letalnica

Kiedy tylko pierwszy raz usłyszałem te dwa słowa bardzo chciałem się tutaj znaleźć; marzenia się spełniają, tak jak wcześniej spełniłem swoje marzenie, by znaleźć się w Sarajewie. Właściwie jestem tak oszołomiony, że nie ruszam się daleko, chyba z 10 razy robię obrót dookoła, by nacieszyć się widokami Velikanki, mniejszych skoczni treningowych, wysokich gór okalających dolinę oraz sportowych obiektów.

20160911_105701.jpg
891


20160911_105735.jpg
892


20160911_105745.jpg
893


20160911_110004.jpg
894


20160911_110017.jpg
895


20160911_110030.jpg
896


20160911_110109.jpg
897


20160911_110332.jpg
898




20160911_110628.jpg
900


Na Velikankę można wejść/ wjechać i zjechać po instruktażu na Zipline (koszt 25E osoba; 40E duet). Chętnych jest naprawdę wielu, cena wcale nie taka wysoka jak na warunki strefy Euro, i jak mówi instruktorka można choć po części poczuć się jak skoczek.

20160911_110011.jpg
901


Z takim zapleczem treningowym jak w Planicy, to nie dziwne że Słoweńcy mają tylu dobrych skoczków narciarskich.
Na parkingu k. samochodu robimy krótką przerwę na kanapki i herbatę, zreszta nie jesteśmy w tym osamotnieni.

20160911_105933.jpg
902
Ostatnio edytowano 05.02.2017 21:31 przez te kiero, łącznie edytowano 1 raz
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012
Re: Kryształowa Objazdówka Slo-Hr-I-A. Ostatni raz taki wyja

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 03.02.2017 23:01

Zapisuję informacje o zjeździe na Tarvisio. Wygląda przepięknie, góry na wyciągnięcie ręki, dużo ciekawiej niż lecieć na Karawanken... szczególnie jak się już tamtędy jechało.

A patent z ZipLine ze skoczni genialny! Kasa na utrzymanie skoczni jest, praca dla ludzi poza sezonem jest - super sprawa :)
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Kryształowa Objazdówka Slo-Hr-I-A. Ostatni raz taki wyja

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 04.02.2017 08:41

CROnikiCROpka napisał(a):Zapisuję informacje o zjeździe na Tarvisio. Wygląda przepięknie, góry na wyciągnięcie ręki, dużo ciekawiej niż lecieć na Karawanken... szczególnie jak się już tamtędy jechało.

dokładnie nasza trasa przebiegała w ten sposób, z Planicy można pojechać dalej na Tarvisio i tam wjechać na autostradę do PL, by ominąć płatność Karawanken i stromizny Wurzenpaβ
CROnikiCROpka napisał(a):A patent z ZipLine ze skoczni genialny! Kasa na utrzymanie skoczni jest, praca dla ludzi poza sezonem jest - super sprawa :)

i kolejka chętnych spora była :) ale faktycznie dobrze zagospodarowanie, poza tym widzieliśmy osoby na "nartorolkach"
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012
Re: Kryształowa Objazdówka Slo-Hr-I-A. Ostatni raz taki wyja

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 04.02.2017 10:33

te kiero napisał(a):
CROnikiCROpka napisał(a):Zapisuję informacje o zjeździe na Tarvisio. Wygląda przepięknie, góry na wyciągnięcie ręki, dużo ciekawiej niż lecieć na Karawanken... szczególnie jak się już tamtędy jechało.

dokładnie nasza trasa przebiegała w ten sposób, z Planicy można pojechać dalej na Tarvisio i tam wjechać na autostradę do PL, by ominąć płatność Karawanken i stromizny Wurzenpaβ
CROnikiCROpka napisał(a):A patent z ZipLine ze skoczni genialny! Kasa na utrzymanie skoczni jest, praca dla ludzi poza sezonem jest - super sprawa :)

i kolejka chętnych spora była :) ale faktycznie dobrze zagospodarowanie, poza tym widzieliśmy osoby na "nartorolkach"



Obejrzałam te trasy już wczoraj i fajnie to wygląda. Myślę, że pojedziemy z Ukanc na Tarvisio, bo Karawanken to już żadna atrakcja a tylko parę euro mniej w portfelu.
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Kryształowa Objazdówka Slo-Hr-I-A. Ostatni raz taki wyja

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 05.02.2017 18:44

dobra, jak to mówią: "kończ Waść wstydu oszczędź" :wink:

Po ostatnim spojrzeniu na Velikankę trzeba jechać dalej w drogę, będziemy się wspinać na przełęcz Wurzenpass, omijamy tym samym korek i płatność w Karawanken.

Od strony Słowenii wjazd na przełęcz nie stanowi problemu; przełęcz to tylko 1073m npm, jednak po stronie Austriackiej wzniesienie jest potężne i przewyższenie poziomów określone jako 18%. Na szczęście my zjeżdżamy; nieco przed wyjazdem auto dostało nowe „hamulce”, ale pomimo hamowania silnikiem – co sugeruje również ustawiony znak, auto bardzo się rozpędza i w pewnym momencie hamowanie jest nie uniknione. W pewnym momencie po długim odcinku zjazdowym o tym nachyleniu przy zakręcie 180st ustawiono znaki, wskazujące, że w razie problemów wskazane jest wyhamowanie na specjalnie przygotowanej leśnej drodze usianej po bokach zużytymi oponami. Dobry pomysł.

DSC_0408.jpg
906


Jadąc dalej napotykamy na poboczu stojący czołg, to zachęta do odwiedzenia Bunkermuseum; my jednak omijamy je skupieni na drodze, bo ten bardzo stromy zjazd jeszcze się nie skończył. I tym sposobem dojeżdżamy do Fuernitz, gdzie tankujemy na Shellu paliwo tańsze w przeliczeniu na PLN o 1,7zł w porównaniu z Shell Gralla 8O ; trochę to trwa, bo przed nami sporo motocyklistów i jeszcze przy kasie jakaś roztargniona turystka z Italii.
Dalej nie wjeżdżamy do Villach, ani nie kierujemy się tradycyjną trasa do PL czyli Sudautobahn A2, ale kierujemy się na Salzburg A10. Autostrada jest bardzo malowniczo położona, a zadbane austriackie domostwa i łąki bardzo przypadają nam do gustu.

DSC_0409.jpg
907


Na autostradzie tłoczno, Niemcy wracają z urlopów i weekendu, raz 130, raz 70km/h, a na wysokości Renweg am Katschberg, stawiane jest coś w rodzaju sztucznego tunelu, a droga jest poprowadzona obok. Tuż przed zatorem do bramek przy pierwszym z tuneli na Tauernautobahn, zjeżdżamy na krajówkę chcąc ominąć płatność. W ten sposób jesteśmy na Katschberg Strasse, która wiedzie na przełęcz Katschberg (1641m npm).
Niestety nie możemy za bardzo się rozpędzić, gdyż jadący przed nami kierowca ignoruje znak zakazu wjazdu dla osobówek z przyczepami i mimo posiadania zdecydowanie lepszej „furki”, jedzie baaardzo wolno :evil: W pewnym momencie zjeżdża w zatoczkę, ale teraz wzniesienie znów ma 18%, więc powoli, baaardzo powoli wtaczamy się na przełęcz, końcówka na jedynce.

W międzyczasie po wyprzedzeniu tej Octawi z przyczepą widzimy z góry zjeżdżający patrol policji, ciekawe czy zainteresują się delikwentem, tak też się dzieje i zjeżdżają również w tę samą zatoczkę, będzie mandacik.

Przełęcz oglądamy z samochodu wolno przemieszczając się po drodze, tak by zaraz dojechać do 3km zjazdu o równie solidnym spadku, gdzie samochód mimo redukcji biegów, bardzo szybko nabiera rozpędu. Trzeba wspomagać się delikatnie przyhamowując, a przed jedną z szykan, trzeba zwolnić mocniej. Na końcu trasy w pustym miasteczku St. Michael im Lingau robimy przerwę dla samochodu, bo hamulce jednak dostały w kość i trochę je czuć.

Po krótkim namyśle i tym co było nam dane na dwóch poprzednich przełęczach, odpuszczamy jednak Obertauernpass i z powrotem wjeżdżamy na autostradę, płacąc już za drugi tunel. Kilometry szybko mijają, a ja zamyślony tuż przy wyjeździe z tunelu przegapiam zjazd na Eben; na szczęście niedługo potem jest Rastplatz, z którego można zjechać jakby awaryjnym zjazdem, wąską drogą i powrócić na właściwy kierunek. Dalej łatwa i przyjemna droga przez Annaberg i Gosau i dojeżdżamy do jeziora Hallstatter. Mam w navi ustawiony namiar na parking bezpośrednio nad miastem i tam udajemy się ciekawie wyglądającymi tunelami.

Z chęcią bym zapłacił za parking (zgodnie z zapisem na znaku), bo jest blisko miasteczka, a do tego efektownie położony, przy wodospadzie z widokiem na okoliczne góry i jezioro. Niestety nie ma parkometru ani obsługi, tylko kamery. Pytam Austriaka o płatność, mówi, że powinna być gdzieś obsługa. Nikogo nie ma, dobra schodzimy po schodach, może natrafimy na obsługę lub parkometr. Niestety po przejściu znacznego odcinka ani śladu po parkometrach i obsłudze. Trochę niekomfortowa sytuacja.
Po kilkuset metrach jest w końcu parkingowy którego pytam: Do you speak English? Ja Natuerllich! Słyszę, oho będzie wesoło. Coś tam rozumiem z jego łamanego niemiecko-angielskiego, że on jest tylko od tego odcinka, a tam powinien być inny parkingowy i on mi nie może pomóc ani przyjąć opłaty… ale beton. Jeszcze podchodzę do informacji, która jednak okazuje się być zamknięta, więc tylko chwilę spacerujemy po Hallstatt.

20160911_145125.jpg
908


20160911_145133.jpg
909


20160911_145139.jpg
910


20160911_145149.jpg
911


20160911_145219.jpg
912 - wodospad przy parkingu nad Hallstatt


20160911_145647.jpg
913


20160911_145651.jpg
914


20160911_145746.jpg
915


20160911_145808.jpg
916


20160911_151152.jpg
917


20160911_151156.jpg
918


Niezwykłe, bajkowe miejsce, nieliczni miejscowi w typowo ludowo-alpejskich strojach, ale Hallstatt jest najlepiej do całodziennego zwiedzania również z górującą nam miastem platformą widokową i Waldbachstrub Waterfall. Na pewno nie spodziewaliśmy się tutaj Japończyków, jest ich chyba więcej jak miejscowych i innych turystów.

20160911_151356.jpg
919


20160911_151400.jpg
920


20160911_151415.jpg
921


20160911_151443.jpg
922


20160911_151456.jpg
923


20160911_151517.jpg
924


20160911_151752.jpg
925


Szkoda że nie możemy zostać dłużej, a i brak opłaty parkingowej mnie martwi. Dochodzimy do wniosku, że nie chcemy zastać samochodu z blokadą, dlatego po mw. godzince zwijamy się stamtąd. Ten czas wystarczył, by nabrać przekonania o ponownych odwiedzinach Hallstatt na co najmniej 1 dzień cały dzień, przy okazji innego urlopu (na pewno z innym parkingiem). Podczas drogi rozmyślam, czy po przyjeździe do domu nie przyjdzie jakiś mandat. W końcu staliśmy na solidnie okamerowanym parkingu przez godzinę.
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Kryształowa Objazdówka Slo-Hr-I-A. Ostatni raz taki wyja

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 05.02.2017 18:54

Dalej droga dojazdowa do autostrady A1 czyli 145 w niedzielny wieczór jest bardzo powolna, w Bad Ischl oraz Gmunden korkuje się, ale przynajmniej jest pięknie położona nad górskimi jeziorami. Czystość miejscowości i dbałość o szczegóły jest niesamowita.
Autostrada w kierunku Wiednia z Tyrolu również zatłoczona, stolica wraca z weekendu, jednak w większości autostrada jest 3 pasmowa, więc szybko się jedzie. Na wysokości Sankt Poelten skręcamy w kierunku Znojmo, gdzie na parkingu autostradowym - chyba tutaj przyrządzamy sobie kolację. W ruch idzie kuchenka, przyrządzamy skromne spaghetti: makaron, sos, czosnek i herbata. W takich okolicznościach, po całym dniu taki posiłek smakuje wyjątkowo, nawet przy autostradzie. W tym momencie podjeżdżają dwa autobusy na polskich blachach, chyba zapachem przyrządzanego posiłku robimy wszystkim wychodzącym smaka.

Wkrótce ruszamy z powrotem na trasę odbijając na lokalne drogi położone wśród winnic i dyniowych pól. Tak dojeżdżamy już do znanego nam Znojmo i na Shellu Videńska tankujemy, obowiązkowo również zakup zapasu Studentskich za resztę koron i w dalszą drogę. Im bliżej północy tym więcej samochodów na Polskich blachach z powiatów graniczących z Czechami jadących na południe, widać chłopy jadą do Wiednia na tydzień pracy.

Jeszcze ostatnie 330km trasy i jesteśmy w domu. Droga przez Czechy przebiega szybko pomimo licznych zwężek, raz zakorkowało w Brnie, Polacy gnają najszybciej, my naszą dzielną Meganką nie ustępujemy i ok północy wjeżdżamy do PL, gdzie zastajemy na nowej przecież autostradzie roboty drogowe. Około 1 w nocy, jesteśmy u siebie. Już po urlopie.

Było rewelacyjnie, tyle odwiedzonych miejsc. Kryształowa objazdówka na Kryształową rocznicę, okazała się strzałem w 10tkę. Właściwie to zaliczyliśmy mw. 90% planu urlopowego. Jesteśmy bardzo szczęśliwi :!:
Ostatnio edytowano 06.02.2017 07:51 przez te kiero, łącznie edytowano 1 raz
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2217
Dołączył(a): 21.09.2013
Re: Kryształowa Objazdówka Slo-Hr-I-A. Ostatni raz taki wyja

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 05.02.2017 19:15

Super objazdówka :D Planicy to zazdroszczę :D
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9331
Dołączył(a): 20.08.2015
Re: Kryształowa Objazdówka Slo-Hr-I-A. Ostatni raz taki wyja

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 05.02.2017 19:16

te kiero napisał(a): Jesteśmy bardzo szczęśliwi

Ja też :D .
Ciesze się, że dzięki Wam mogłam zobaczyć tyle ciekawych miejsc, których na pewno nie dane mi będzie zobaczyć w realu, oczywiście nie wszystkich. W niektórych byłam, miło było sobie przypomnieć :papa:
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Kryształowa Objazdówka Slo-Hr-I-A. Ostatni raz taki wyja

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 05.02.2017 19:34

lotnikwsk napisał(a):Super objazdówka :D Planicy to zazdroszczę :D

dzienks, na Planicę dłuuugo czekałem i się nie zawiodłem, choć nie były to zawody
elka21 napisał(a):Ciesze się, że dzięki Wam mogłam zobaczyć tyle ciekawych miejsc, których na pewno nie dane mi będzie zobaczyć w realu, oczywiście nie wszystkich. W niektórych byłam, miło było sobie przypomnieć :papa:

bardzo nam miło, cieszę się, że udało nam się zobaczyć miejsca, o których również twierdzilismy, że nie zobaczymy ich na żywo, jednak się udało :D


---
Nasza leciwa Meganka znów dała radę, choć tym razem nikt nas nie ustrzelił naklejkowo, tutaj krótkie podsumowanie:
post1777596.html#p1777596

W tym roku jest plan (pomysłów 100 :roll: ), by ostatni raz ujrzała Jadran, mam nadzieję bez przeszkód.
Miały być filmy z rejestratora, z kilku kluczowych odcinków, ale zapomniałem zgrać i się nadpisały :evil: Trzeba po prostu wrócić :D
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014
Re: Kryształowa Objazdówka Slo-Hr-I-A. Ostatni raz taki wyja

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 05.02.2017 20:13

Ciekawie, intensywnie, no i przede wszystkim pięknie (widoki 10/10) :)

To była inspirująca podróż! Muszę coś kiedyś zgapić ;)

Jakoś nie doczytałam :oops: dlaczego ostatni raz?
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Kryształowa Objazdówka Slo-Hr-I-A. Ostatni raz taki wyja

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 05.02.2017 20:14

Za nami również podsumowanie kosztów, które zostały przekroczone o jakieś 1/5:
post1776786.html#p1776786

Przed nami kolejne ciułanie, które już jest w toku, ale w tym roku 2 dłuższe wyjazdy Cro oraz góry:
post1776016.html#p1776016
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6447
Dołączył(a): 08.11.2005
Re: Kryształowa Objazdówka Slo-Hr-I-A. Ostatni raz taki wyja

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 05.02.2017 20:24

te kiero napisał(a): Na pewno nie spodziewaliśmy się tutaj Japończyków, jest ich chyba więcej jak miejscowych i innych turystów.

W 2013 też było ich pełno, niektórzy nawet w miejscowych strojach regionalnych :wink:
DSCF7311.jpg


Dzięki za super zdjęcia i relację, dzięki niej poznałam trochę nowych miejsc i powspominałam
te, w których udało sie nam kiedyś być :D

I gratulacje dla Was z okazji kryształowej rocznicy :hearts:
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Kryształowa Objazdówka Slo-Hr-I-A. Ostatni raz taki wyja

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 05.02.2017 20:31

krakusowa napisał(a):W 2013 też było ich pełno, niektórzy nawet w miejscowych strojach regionalnych :wink:
DSCF7311.jpg

he, he :lol: fajne zdjęcie
krakusowa napisał(a):Dzięki za super zdjęcia i relację, dzięki niej poznałam trochę nowych miejsc i powspominałam
te, w których udało sie nam kiedyś być :D

I gratulacje dla Was z okazji kryształowej rocznicy :hearts:

bardzo dziękujemy i cieszę się, że coś wskazaliśmy bałkańskim weterenom :smo:
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Kryształowa Objazdówka Slo-Hr-I-A. Ostatni raz taki wyja

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 05.02.2017 20:34

tyniolek napisał(a):Ciekawie, intensywnie, no i przede wszystkim pięknie (widoki 10/10) :)

To była inspirująca podróż! Muszę coś kiedyś zgapić ;)

dzięki Martyno, i ja pewnie coś od Ciebie, z Twoich relacji uszczknę
tyniolek napisał(a):Jakoś nie doczytałam :oops: dlaczego ostatni raz?


ok, należy się wyjaśnienie, nie jest to nic specjalnego, ale

...Ostatni raz taki wyjazd… dlatego że:
1. Pragniemy więcej wizyt w konobach, dlatego następnym razem weźmiemy zdecydowanie mniej jedzenia z PL i więcej chłodzenia Karlovaćko.

2. Zwiedzanie ograniczamy do minimum, może najwyżej 1, 2 półdniowe wycieczki i coś drobnego po drodze.

3. Więcej moczenia w Jadranie, nawet jeśli będzie to majówka…

Dziękuję wszystkim za wspólną jazdę i zwiedzanie :!: :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Kryształowa Objazdówka Slo-Hr-I-A. Ostatni raz taki wyjazd.. - strona ...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone