napisał(a) gego » 15.11.2013 22:50
arezi napisał(a):Własnie wiem i widziałem te zdjęcia. Dziękuję za odpowiedź. Najlepiej by było znaleźć takie miejsce na dziko, ale żeby być tam samemu
to byłaby bajka. A powiedz, czy te drogi na Ukrainie faktycznie w takim opłakanym stanie? Po drodze, tak mniej więcej w połowie jakis nocleg może znasz? A jakies namiary na ciekawe i tanie noclegi (bez namiotu
)
Być samemu... ha
Od Eupatorii - jadąc wzdłuż wybrzeża, objeżdżając cały półwysep krymski aż do Sudaku miejsca takiego raczej nie uświadczysz.
Jak jest jakiekolwiek dojście do morza już jest zajęte.
Wyjątkiem są plaże prywatne, pozajmowane przez różne spółdzielnie mieszkaniowe, hotele itp.
Od Eupatorii (w obrębie niej samej też) począwszy aż po cały Półwysep Tarchankucki to trafić na takie plaże raczej jest możliwe. Ale wszędzie troszkę daleko.
Od Sudaku aż po Kercz, morze azowskie no i słynną Mierzeje Arabacką tam znajdziesz takowe bezproblemowo.
co do dróg... nie wiem jakie doświadczenie posiadasz
Po jakich drogach jeździłeś?
Ale nie jest tak żle.
Jak się boisz to jedz na Kijów i dalej (nasza trasa powrotna)
Noclegów po drodze dużo. Nie ma sensu rezerwować wcześniej. Po co masz patrzeć na zegarek (to mają być wakacje), nie wiesz gdzie w danym dniu dojedziesz.
Jedźcie w ciemno. Cały czas preferuję na pierwszy raz miejscowość we której my byliśmy.
Baz noclegowych w niej od groma
W tym (mniej więcej)
http://goo.gl/maps/yeVp1 pasie przy morzy dużo noclegów
Im dalej od morza to oczywiście noclegi dużo tańsze.
W prywatnych domach za parę dolarów przenocujecie.
Oczywiście można i w namiocie na prywatnej posesji.