U mnie wszytko ok. Wszystkie fotki ładnie się otwierają.
Czytam i oglądam na bieżąco. Bardzo mi się podoba Krym, bajeczne widoki nad morzem.
Hm...tylko jakby tu męża przekonać na taki wypad.
Pozdrawiam i czekam na dalszy ciąg.
Franz napisał(a):A scieżka Golicyna - coś dla mnie.
Ania W napisał(a):
Hm...tylko jakby tu męża przekonać na taki wypad
mariusz-w napisał(a):
Ciągle ciekawie ...
gego napisał(a):No ja Cię proszę...
Po takiej ścieżce to ty chyba w żłobku chodziłeś
gego napisał(a):Z powrotem wybraliśmy dalszą drogę, ale bez porównania dużo lepszą
http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s_d&saddr=T0106&daddr=45.0947006,33.7641818+to:48.11325,30.93372+to:50.44848,30.25599+to:Rybnik&geocode=FYUrrgIdyNEAAg%3BFSwXsAIdVTMDAinnbDwv_5XqQDEtW4FzfXo7IQ%3BFWIm3gId2ALYASlHtWWiDzfOQDFuDCxmGKnHJg%3BFWDIAQMddqvNASmHwtULvzQrRzHK9VW8MmlzIw%3BFZ5__AIdbf4aASlJjp1B1kgRRzFROLX5-UBtwg&hl=pl&mra=dpe&mrcr=0&mrsp=1&sz=9&via=1,2,3&sll=45.019185,33.796692&sspn=1.370682,2.469177&ie=UTF8&ll=46.672056,32.096558&spn=1.330553,2.469177&z=9
Jeżeli na Krym - to tylko przez Kijów
Wyjechaliśmy o 9.00 rano (czasu ukraińskiego)
W domu byliśmy o 22.00 (czasu polskiego)
Jechaliśmy 2/3 drogi w deszczu (fatalnie się jechało)
Droga - nie powiem iż super, ale - dobra
Duże odcinki drogi dwupasmowej, z poszerzanym poboczem, no i autostrada.
Na granicy postaliśmy 4 godzinki
adamk3 napisał(a):
... jesteś de-beściak Kubica
pozdrav.
gego napisał(a):Aha
Oprócz postoju na granicy jak Ktoś bedzie planował drogę na Krym, to raczej niech zaplanuje też postoje na trasie
My przynajmniej takowe mieliśmy.
I staliśmy "troszkę" dłużnej niż te 4 godzinki.
Ale to indywidualna sprawa
Pzdr.