Czyta ...czyta !
... i ogląda!
Nic nie dodam ... bo najdalej byłem we Lwowie i Czerniowcach !
maslinka napisał(a):
... Czatyrdah i Bakczysaraj... czy Ba(ch)czysaraj ...
armar napisał(a):... Maslinko rosyjskiego nie musisz znać , z prawdziwym Ukraińcem dogadasz się szybciej po Polsku - więcej słów jest podobnych w naszych językach niż w rosyjskim ...
itd. itp.
- jak sja majesh - jak się masz?
- dobre, dzjakuju - dobrze, dziękuję
- riba - ryba
- pywo - piwo
- Priemno z vami zapiznatisya - Miło cię poznać .
- Dyakuyu - Dziękuję.
janniko napisał(a):Hm..
znam oba języki biegle i śmiem twierdzić, że jednak ukraiński jest nam o wiele bliższy i bardziej dla Polaka zrozumiały.
Możliwe, że Gego uczył się w szkole języka okupanta (czyt. rosyjskiego) i stąd lepiej go rozumie niż ukraiński...
Dlaczego - nie mam pojęcia, w każdym bądź razie rosyjski jest nam (przynajmniej mi) bliższy (proszę bez żadnych podtekstów
mariusz-w napisał(a):Tak ...w takich przypadkach opcja HS-a ... " bezdźwiękowego pstrykania" się przydaje !
mariusz-w napisał(a):... no może te drogi !
weldon napisał(a):
Taaaa, brak dźwięku, długa ogniskowa ... ciekawe dokąd tym tropem dojdziemy?