Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Krym 2009 - "zdradzona" Chorwacja.

Ukraina to prawdziwy raj dla miłośników górskich wędrówek. Górzyste i wyżynne tereny rozciągają się niemal przez cały kraj. Tradycyjnym ubiorem Ukrainek i Ukraińców jest wyszywanka czyli koszula (zwykle biała) pokryta folkowym haftem. Na Ukrainie znajduje się jeden z geograficznych środków Europy – w niewielkiej wsi Diłowie, która położona jest w pobliżu Rachowa. Wielkanocne, kolorowe pisanki pochodzą właśnie z Ukrainy.
tomb
Odkrywca
Posty: 108
Dołączył(a): 18.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomb » 23.06.2010 10:33

Naturalnie wina chorwackie to lanos a krymskie mercedes
:D
Prawda, że niełatwo na Krymie znaleźć lekkie wino wytrawne "do obiadu".
Natomiast ich specjalność, czyli ciężkie wina deserowe, są na najwyższym poziomie europejskim i kosztują od kilku zł za litr (na rozliw), a za 15 - 30 można znaleźć szlachetny, kilku - kilkunastoletni trunek o rewelacyjnym bukiecie i boskim smaku.
A jak sobie przypomnę wciskany turystom prosek smakujący cukrem i pachnący spirytusem, to sorry...
Te wytrawne chorwackie też nie zachwycają, naprawdę. Bukiet marny, przeważnie dają się z trudem wypić po zmieszaniu z wodą. Może te droższe powyżej 100 kuna są znośne, ale nie ryzykowałem, wolę poszukać macedońskich.
Ale nie jestem dogmatykiem, jak polecicie jakiś chorwacki konkret naprawdę wart uwagi, to spróbuję.
gego
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1114
Dołączył(a): 13.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) gego » 23.06.2010 21:54

Krymskie wina - nie wiem (jeszcze), nie kosztowałem, nie napiszę :P

Wina z Croati - hm...
Tanie wina po ok 20-30 kun musisz trafić na "dobrego" winiarza, reszta to ...
Piliśmy Plavac po 30 na Pelješacu smakowało nam,
dingac po 7o wzwyż - jeszcze lepszy no ale to koszt ok.50zeta

Myślę iż na Krymie napiję się dobrego wina (i nie tylko) za duuużo mniejsze pieniądze (ten wniosek z wielu opisów osób bedących tam wcześniej).

Czy mercedes czy lanos?
Wniosek:
w granicach tych samych kosztów - wino krymskie wygrywa

Co prawda trudniej o wytrawne ale na bezrybiu...

Jeszcze 50 dni................... i 8) :D 8) :D
kurush
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 103
Dołączył(a): 08.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kurush » 23.06.2010 23:39

...a ja tymczasem wrzuciłem parę fotek z Krymu na Picasę, tak jak obiecywałem. Niedługo będzie więcej, to dopiero początek! Zapraszam tu!
kurush
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 103
Dołączył(a): 08.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kurush » 25.06.2010 10:29

...i jeszcze wrzuciłem na swój album następne zdjęcia z Krymu - na zachętę :)

Teraz są tam fotki z: Morza Azowskiego, Kerczu, Teodozji, Sudaku, Nowego Świata, Koktebela, Sewastopola. Niedługo dorzucę jeszcze JuBK, skalne miasta i Bachczysaraj i północne brzegi (Tarchankut).

Jak to kogoś zachęci, żeby sobie trochę odetchnąć od Cro :wink: to super!
Będzie trochę luźniej na plaży :lol: :lol:
joajer
Cromaniak
Posty: 638
Dołączył(a): 15.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) joajer » 30.08.2010 19:06

No fajnie... miałem wybrać się w tym roku na Krym ale jakoś nie wyszło.
Za to wyskoczyłem na obczajkę na kilka dni do Lwowa i okolic.
Fajnie, drogi fatalne a centrum Lwowa to tragedia (drogi, bo starówka super)
Tragedia to też granica, zwłaszcza do Polski.
I żeby to Ukraińcy się czepiali... ale nie. Polska kontrola jest gorsza.
Ale to nic bo czekanie na nią to prawdziwa udręka.
Ale mniejsza z tym, plan jest na następny sezon - Krym.
Więc pytanie: jak jest tam z dostępnością czegoś w stylu znanych z HR apartamentów?? Oczywiście w podobnym standardzie.
I jakie pieniądze trzeba zapłacić za noclegi?
I jeszcze jedno, gdzie pojechać? Aby nie było zbyt tłoczno, miejsce było dobre, ładne, nie lubię kurortów ale wieś też trochę nudna więc musi być coś do roboty na wieczory...
kurush
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 103
Dołączył(a): 08.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kurush » 31.08.2010 10:47

Chłopie, nie licz na klimaciki z CRO - to Krym! :wink:
Jedni to lubią (ja do nich należę), a inni... :wink:

Generalna rada - unikaj JuBK (Jałta, Ałupka, Gurzuf, Ałuszta...). To znaczy: jedź tam, zwiedzaj, ale nocować nie radzę z paru powodów:

Raz - tłok
Dwa - ceny - kosmos
Trzy - warunki: albo potwornie drogi apartament z klimą, albo bardzo drogie rozpadające się mieszkanie w bloku z "klimą" :wink:

Moim zdaniem, jeśli chcesz mieć w miarę przystępny apartament w ładnym miejscu, blisko morza i gór, to szukaj w rejonie Teodozji - Sudaku. Minus - kawał drogi do JuBK.

My, żeby zwiedzić JuBK, znaleźliśmy miejscówkę w wiosce Orlinoje, na północ od Forosu, ale już za grzbietem górskim. Cena dwukrotnie niższa niż nad morzem, warunki super, spokój, sklepy, knajpki - żadna wiocha! Za to bardzo łatwy dojazd i na JuBK, i do Sewastopola, i do Bachczysaraju...

Odnośnie cen, to można było apartament w rejonie Teodozji (na 4-osobową rodzinę) wynająć w granicach 80-180 zł, w zależności od standardu. Przy czym od razu odradzam rezerwację przez internet. Myśmy wtopili strasznie, na szczęście tylko na tydzień... Po prostu jedź i sprawdzaj na miejscu - podaż jest taka, że najmniejszego problemu ze znalezieniem "żylja" mieć nie będziesz.
joajer
Cromaniak
Posty: 638
Dołączył(a): 15.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) joajer » 31.08.2010 11:53

Klimaciki już troszkę widziałem ale jak tam nie znajdę apartamentu w standardzie takim jak w HR albo nawet w standardzie Polskim (bo już się polepszyło i u nas) To Małżonka tak mi głowę będzie suszyć, że wakacje nie będą udane.
Mam pewne wyobrażenie po Lwowie i tego się obawiam.
Jeśli chodzi o całą resztę to właśnie chcę aby było inaczej ale lokum musi być ok.
Więc jak tam jest z ilością i jakością?
Może opiszesz troszkę też trasę, którędy, jaka jakość drogi ile mandatów? :D
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 31.08.2010 12:02

Na standard chorwacki czy choćby polski to raczej nie licz, bo oni po prostu nie są do tego przyzwyczajeni i im taki standard do d.. nie jest potrzebny. Niestety oni całkiem dobrze czują się w jako takim chlewie i dziwią się, że nam to przeszkadza. Nawet słyszałem jak się podśmiechują z nas i nazywają nas "pańskie polaczki".. ale bez złośliwości.. raczej ze współczuciem... że tacy marudni jesteśmy..
:sm:
adamk3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1282
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) adamk3 » 31.08.2010 12:35

janniko napisał(a):Na standard chorwacki czy choćby polski to raczej nie licz, bo oni po prostu nie są do tego przyzwyczajeni i im taki standard do d.. nie jest potrzebny. Niestety oni całkiem dobrze czują się w jako takim chlewie i dziwią się, że nam to przeszkadza. Nawet słyszałem jak się podśmiechują z nas i nazywają nas "pańskie polaczki".. ale bez złośliwości.. raczej ze współczuciem... że tacy marudni jesteśmy..
:sm:


różnie bywa :D jak trafisz - tak jak my do Tatarów - czystość do przesady - do domu wchodzisz bez butów (jak do meczetu) :wink:

poozdrav.
kurush
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 103
Dołączył(a): 08.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kurush » 31.08.2010 14:11

Oj, janniko, janniko, wiem ja, że masz do wchodu stosunek od lat wypracowany, którego nie zmienić ni mnie, ni innym forumowiczom... :wink:

A do joajera: Na Krymie znajdziesz wszystko, również piękne wille i apartamenty świeżutko wybudowane pod wynajem, wykończone w - jak oni to mówią - "jewrostandardzie". I tak jest. Oczywiście nie jest to zasadą, ale jak się szuka, to się znajdzie. Tam jest zupełnie inna kultura niż w CRO i gości wymagających chorwackiego standardu wciąż jeszcze nie jest tak dużo. I wbrew temu, co pisze janniko, to nie "pańskie polaczki" są tymi ciągnącymi stadard w górę, tylko zamożni Rosjanie. Średni standard nazwałbym nie "chlewem", ale "polskim wybrzeżem lat osiemdziesiątych".

W wymienionej przeze mnie wcześniej wiosce Orlinoje spaliśmy w wielkim pokoju 40 m2 w nowej willi, z dużą kuchnią jak z żurnala i z łazienką, w której było wszystko - od pralki automatycznej do prysznica z piętnastoma dyszami... A różnica w stosunku do CRO była taka, że gospodarze za friko częstowali nas produktami ze swojego warzywniaka, własnym winem, dzieci mogły do bólu obżerać się porzeczkami, a jak kupiliśmy jakieś mięso w sklepie, to gospodyni zakasała rękawy i przyrządziła nam z tego lokalną potrawę - za uśmiech. I każdy wieczór - jeśli tylko chcieliśmy - mogliśmy spędzać z nimi na pogaduchach.

Radzę Ci, joajer - jedź i sam sobie wyrób zdanie! :)
joajer
Cromaniak
Posty: 638
Dołączył(a): 15.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) joajer » 31.08.2010 14:25

A cena takiego ładnego apartamentu to pewnie ta górna granica, czyli ok 180zł ?? Oczywiście rejon Koktebela i okolice?
I w którym to miejscu nad morzem Azowskim są te plaże z muszelek?
kurush
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 103
Dołączył(a): 08.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kurush » 01.09.2010 11:17

Te plaże z muszelek to Arabatskaja Striełka - miejsce niesamowite, bo to jedna 70-kilometrowa plaża - z jednej strony morze, a z drugiej słony liman. I pustynia, kilka krzaczków i prawie bezludnie...

Podobne, ale bardziej cywilizowane miejsce to Tatarska Buchta w wiosce Mysowoje koło Szczołkina. Z tym że Szczołkina jako miejscowości zdecdowanie nie polecam, bo to postindustrialne straszydło - dawne miasto robotników zamkniętej dziś elektrowni atomowej, próbujące dziś być kurortem. Ale morze - piękne. I ciepłe - 28-30 stopni!

Co do cen - np. w Teodozji jest po 50 EUR za 4-osobowy apartament (mieszkanie) - można sprawdzić na www.rentmyflatinfeodosia.com, i podobnych cen można się spodziewać za tego typu miejscówki. A bez klimy - zdecydowanie taniej.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 01.09.2010 14:34

Dziękuję Ci kurush za świetną i bogatą w wartościowe porady relację , która być może zmieni trochę stereotypowy sposób patrzenia na wschód .
Moje doświadczenia z wizytami w Ukrainie i Rosji dokładnie pokrywają się z tym co napisałeś . Wiele się tam zmieniło i zmienia - nie wszystko ( to tylko moje subiektywne odczucie ) na lepsze , a raczej nie w tym kierunku , którego jako turyści byśmy sobie życzyli :wink:


Dla tych , którzy są ciekawi piękna Ukrainy , pewne . . . niedogodności będą tylko ubarwieniem ich wędrówek , pamiątką 8)
Coś o tym wiem , bo moje pierwsze pamiątki z tego rejonu pochodzą z lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku :lol:


Pozdrawiam
Piotr
gego
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1114
Dołączył(a): 13.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) gego » 04.09.2010 16:31

janniko napisał(a):Na standard chorwacki czy choćby polski to raczej nie licz, bo oni po prostu nie są do tego przyzwyczajeni i im taki standard do d.. nie jest potrzebny. Niestety oni całkiem dobrze czują się w jako takim chlewie i dziwią się, że nam to przeszkadza. Nawet słyszałem jak się podśmiechują z nas i nazywają nas "pańskie polaczki".. ale bez złośliwości.. raczej ze współczuciem... że tacy marudni jesteśmy..
:sm:


Aj jaj jaj towarzyszu, bzdury piszecie.
Wróciliśmy wczoraj z Krymu jak będę miał czas to coś skrobnę.
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 04.09.2010 17:53

gego napisał(a):Aj jaj jaj towarzyszu, bzdury piszecie.
Wróciliśmy wczoraj z Krymu jak będę miał czas to coś skrobnę.

A... to widocznie się zaczyna i u nich na ljepsze zmieniać!
To i fajnie.
Ja nie byłem tam już kilka lat. Ale kolega był w zeszłym roku w Fieodosii i Sewastopolu (obok) i mówił, że stadnarcik mają bardzo cieniutki... no ale widocznie się i nawet tam zaczęło zmieniać.

czekamy na relację i zdjęcia!
:wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ukraina - Україна


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Krym 2009 - "zdradzona" Chorwacja. - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone