napisał(a) binkowskig » 14.08.2005 18:47
Witaj Grzegorz!!!
Właśnie 12 sierpnia wróciłem z Chorwacji byłem w Sparadaci w okolicach Sibenika miałem ze sobą IC 720 i dipol na 14. Pracowałem na radiu bardzo mało przez 10 dni 86 łączności. UKF nie brałem bo mam tylko 3101. Nie za bardzo jest tam w czasie pobytu pracować na radiu. Pozdrawiam SQ8T ex SP8TDE JurekG Zamość.[/quote]
Witam. No właśnie nie po to się jedzie żeby miętosić mikrofon w ręku, aczkolwiek przyzwyczajenia zostają. Do Chorwacji brałem jedynie radia na 2 m ręczne i bazowe. Jeżdżę z SP7UYS i łączność mamy w drodze między samochodami jak i na miejscu. Szczególnie w drodze jest to przydatne , nikt nie siedzi człowiekowi na zderzaku a zasięg jest na ponad 20 km, a to jest już coś.. Kiedyś pogubilismy sie w Bratysławie i każdy jechał przez inne przejście ale łaczność była i nie stanowiło to problemu.Odnalezlismy się juz wizualnie po austriackiej stronie. Natomiast w Chorwacji zostawiałismy żony na plaży a sami uciekaliśmy w plener, z reguły w góry i łącznosc była nawet na wiele kilometrów. ( np SEGET VRANJICA k. TROGIRU - BIOKOVO na Makarskiej ) Niestey nigdy nie udało mi sie porozmawiać z Chorwatami i tego bardzo żałuję. Mają pare przemienników na wybrzeżu ale cisza tam jak makiem zasiał. Może w tym roku uda sie, jadę do Igrane pod koniec sierpnia.To do usłyszenia w eterze, wszak z Radomia do Zamoście nie jest daleko. pozdrawiam grzegorz sp7sqp