krótkie filmiki z Czarnogóry

w ubiegłym roku we wrześniu spędziłem 2 tygodnie w Czarnogórze .Poniżej link do strony gdzie zamieściłem na razie trzy krótkie filmy
http://pl.youtube.com/profile?user=azalg

miłego oglądania

pozdrav
Andrzej

Z jednej strony dzięki za filmy, bardzo mi się te trasy podobają, z drugiej to nie jestem zadowolony, że je umieściłeś ( " Z Lovcen przez Njegusi do Kotoru", i "Wzdłuż jeziora Szkoderskiego" ) bo po ich oglądnięciu moja małżonka powiedziała, że tą trasą chyba nie pojedzie. (nawet jako pasażer)

A myślałem, że w tym roku zaliczymy Czarnogórę z tymi trasami.

Pozdrav

to lubię, przy tych zdjęciach droga na Hvarze to "bułka z masłem"
Andrzeju, jaką kamerą kręciłeś?
mam sporo filmów robionych DV i nie wiem jak będzie z jakością a chciałbym je zamieścić na forum . jeszcze nie korzystałem z YOUTUBE

Ryszard_K napisał(a):to lubię, przy tych zdjęciach droga na Hvarze to "bułka z masłem"
Andrzeju, jaką kamerą kręciłeś?
mam sporo filmów robionych DV i nie wiem jak będzie z jakością a chciałbym je zamieścić na forum . jeszcze nie korzystałem z YOUTUBE

JVC GZ-MG77E-dwa lata temu się wykosztowałem ale teraz nie żałuję.Ale ty się nie przejmuj, oryginał z tej kamery dużo traci na jakości bo aby umieścić 10 min na YouTube muszę przetwarzać w niskiej rozdzielczości

ps droga na Hvarze to autustrada

pozdr

krakuscity napisał(a):Z jednej strony dzięki za filmy, bardzo mi się te trasy podobają, z drugiej to nie jestem zadowolony, że je umieściłeś ( " Z Lovcen przez Njegusi do Kotoru", i "Wzdłuż jeziora Szkoderskiego" ) bo po ich oglądnięciu moja małżonka powiedziała, że tą trasą chyba nie pojedzie. (nawet jako pasażer)

A myślałem, że w tym roku zaliczymy Czarnogórę z tymi trasami.

Pozdrav

Nie jest tak zle jak to wygląda na filmie ...fakt trzeba mieć samochód ze 100% sprawnym układem chłodniczym i hamulcowym.Jest bardzo bezpiecznie na tych drogach i niech żona się nie obawia.Zjazd do zatoki kotorskiej pozostawia niezapomniane przeżycie...jest o zjazd o długości 12 km z wysokości chyba 1000 m serpentyną z 25 zakrętami.REWELACJA.My jechaliśmy przed zachodem słońca ...dzięki temu przeżywaliśmy przepiękny zachód słońca nad zatoką Kotorską.Na pewno w przyszłości powtórzę tą trasę rano kiedy słońce będzie za plecami.Moja żona też trochę strachliwa ale się nie bała...no może nad szkoderskim raz zasłoniła oczy...ale pewnie to było dla żartu.Jak przed chwilą powiedziała trochę się bała wjazdu do Monastyru Ostrog.
Powiem krótko ,Czarnogóra jest przecudowna swoimi górami.Chorwacja przecudowna swoimi wyspami i parkami krajobrazowymi.Filmy zamieściłem dla zachęty aby tam pojeżdzić bo warto

pozdrav

no droga nie jest za ciekawa ale za to jakie widoki...

krakuscity napisał(a): bo po ich oglądnięciu moja małżonka powiedziała, że tą trasą chyba nie pojedzie. (nawet jako pasażer)

Ja tam strachliwa jestem (szczególnie jak jeżdżę jako pasażer) a zjazd do Kotoru przeżyłami i uważam, że było warto . Raz tylko poczułam się nie zaciekawie jak zobaczyłam jadący za nami autokar Neckermana .