Sobota 25.08 przejazd do Cro bez jakichkolwiek niespodzianek
Niedziela , pierwszy dzień pobytu .... i już jest fajnie
w kolejne dni słońce, morze i plaża
od czasu do czasu jakiś mały wypad, a to do Makarskiej
a to do Omisza
a i do Splitu nam się wpadło
zahaczyliśmy również w naszych podróżach o czasy bardzo zamierzchłe
czyli zwiedziliśmy Salone
bralismy również udział w imprezie , która odbywa sie corocznie w każdą pierwszą sobotę września w Mimicach
a jak już się rozbrykaliśmy to postanowiliśmy poraftingować
po niezłej dawce adrenaliny trzeba było odwiedzić Medjugorie, żeby podziękować za pozytywne zakończenie raftingu
będąc już w BiH rzuciliśmy kamieniem i wpadliśmy zwiedzić miasto wielu kultur , czyli Mostar
ale żeby nie było,że nie było.... to odpoczynek w Cro trzeba było zakończyć tak jak się rozpoczęło
a tak się kształtowała pogoda
i to by było na tyle z 2007 r.