Taczki i miotłę mam, łopata też się znajdzie.
Nigdy nie bylem w Egipcie więc zapytam: kiedy najlepiej tam pojechać aby posprzątać im te ulice ?
Jak patrzę na niektóre zdjęcia to- jaśnista mnie zalewa. Brudasy jedne.
woka napisał(a):Taczki i miotłę mam, łopata też się znajdzie.
Nigdy nie bylem w Egipcie więc zapytam: kiedy najlepiej tam pojechać aby posprzątać im te ulice ?
Jak patrzę na niektóre zdjęcia to- jaśnista mnie zalewa. Brudasy jedne.
Magdalena S. napisał(a):Karnak to starożytne Teby...
Możemy pomyśleć życzenie, okrążając 7 razy posąg skarabeusza, w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara.
7 okrążeń to wystarczający czas, żeby sobie trochę zamarzyć
dhmegi napisał(a):Wniosek z tego taki, że nie warto kupować tam, gdzie nas zawiezie przewodnik.
woka napisał(a):Taczki i miotłę mam, łopata też się znajdzie.
Nigdy nie bylem w Egipcie więc zapytam: kiedy najlepiej tam pojechać aby posprzątać im te ulice ?
Cmok_Wawelski napisał(a):
Polecam wycieczkę do Kairu, trudno o większy w świecie chlew do zobaczenia. Jak ktoś nie był, nie uwierzy. Sterty śmieci, nieraz na metr wysoko ciągną się kilometrami przy blokach mieszkalnych.
Kosze na śmieci, jeżeli są, to puste, przewrócone, niepotrzebne, bo obok hałdy odpadków luzem na chodniku, ulicy, przy domach. Makabra.
Sanepid pewnie by to zamknął, otoczył kordonem i zalał napalmem.
Jedziemy, przy drodze kanał, śmieci z drogi ciągną się nieprzerwanie i wpadają do wody bulgocącej od gazów z fermentującego syfu tonącego w niej i kilka metrów dalej dzieci zanurzone do pasa w tym szambie myją konia a może osła, również jak one stojącego w tej bombie biologicznej.
Koszmarne wrażenie.
Relacja ciekawa, ale kraj rozpaczliwie rozpaczliwy.
Jer napisał(a):
Kilka lat minęło, a tu nawet żuraw w oddali skręcony w tę samą stronę.
zieleni za to przybyło.
Pozdrawiam
Jer napisał(a):
A skarabeusz bez tłumu wygląda tak:
to październik 2012 roku. Odżywają wspomnienia czytając Twoją relację. Tak jak u Ciebie wówczas też był tłum ludzi. Trudno było zrobić foto bez przypadkowych statystów.
Janusz Bajcer napisał(a):Chyba dzisiaj lub jutro wraca z Chorwacji.
Jak będą korki na granicy SLO - CRO to trochę poczekamy ....
bmxmen napisał(a):Egipt ogólnie super. Sam planuję się jeszcze raz tam wybrac. Tym razem może na dłużej ( uwielbiam nurkowanie). Jednak może nie teraz ale jak się trochę uspokoi Na co mam nadzieję.
Polecam jednak zorientować się kiedy jest ramadan. Raz byliśmy kiedy nie było ramadanu i było ok. Jednak na ramadan nie polecam ponieważ wszyscy Egipcjanie jacyś tacy poddenerwowani.
Slavko1974 napisał(a):Na kolejny odcinek znowu będziemy czekać tydzień albo i dłużej?
Janusz Bajcer napisał(a):Chyba dzisiaj lub jutro wraca z Chorwacji.
Jak będą korki na granicy SLO - CRO to trochę poczekamy ....
Magdalena S. napisał(a):To przykre ale mnóstwo egipskiego dziedzictwa, wbrew woli Egipcjan, pozostaje za granicą.
Sama oglądałam popiersie Nefretete w Berlinie. Egipskie zabytki są w Stanach i Wielkiej Brytanii.
Magdalena S. napisał(a):W dolinie nie wolno robić djęć.
Magdalena S. napisał(a):Grobowce przypominają ozdobne piwnice. Sale, w których spoczywali zmumifikowani faraonowie, robią mniejsze wrażenie od korytarzy, do nich prowadzących. Te są bardzo ozdobne, dobrze zachowane, piękne.
Jest tam bardzo duszno.
I pod żadnym pozorem nie wolno robić zdjęć. Jeden z naszej grupy coś tam pstryknął. Było z tego dużo krzyku i straszenia wysokimi mandatami.
Jer napisał(a):Jeśli chodzi o te korytarze, to ja miałem inne spostrzeżenia. W grotach, czy jak to Ty nazywasz salach w 2012 roku widziałem jak odnawiają te wszystkie hieroglify/malunki, które przez wieki naturalnie utleniły się, czy też straciły barwę. Do mnie bardziej przemawiało to w korytarzach - takie bardziej naturalne. Jest to oczywiście subiektywne odczucie.
Magdalena S. napisał(a):Grobowce przypominają ozdobne piwnice. Sale, w których spoczywali zmumifikowani faraonowie, robią mniejsze wrażenie od korytarzy, do nich prowadzących. Te są bardzo ozdobne, dobrze zachowane, piękne.
dhmegi napisał(a):A w British Museum nie ma z tym problemu. Można cykać fotki.
Mnie też bardziej podobały się korytarze. Piękne byłyJer napisał(a):Do mnie bardziej przemawiało to w korytarzach - takie bardziej naturalne. Jest to oczywiście subiektywne odczucie.
piekara114 napisał(a):Ale chociaż dowiemy się z pierwszej ręki jak na tej granicy wszystko wygląda...