napisał(a) rich72 » 01.02.2007 10:20
woka napisał(a):ewa-irena napisał(a):Ulżyło mi , bo znalazłam i zarezerwowałam już odpowiadający mi apartament 150 m od plaży i prawie w centrum Baski . I nawet nie chcieli zaliczki , napisali , że jedyne co oczekują , to abym końcem czerwca szczęśliwie do nich zajechała .
Na wysłaną dużą ilość e-maili jednak otrzymałam dość dużo odpowiedzi .
Zainteresowanym mogę przesłać ułożony w wordzie spis apartamentów z którymi korespondowałam z zaznaczeniem odpowiedzi czy są wolne , ceny itp. ( interesował mnie przełom czerwca i lipca ) .
A jak juz zajedziesz, pomyślisz............. jejku, ja tyle czasu poswięciłam na znalezienie, tyle zachodu i wysiłku włożyłam...... a tu pełno wolnych kwater i jakby nie to że tutaj zarezerwowałam, wybrałabym kwaterę obok. Tak bywa, ale to dopiero następnym razem bedziesz "odważna". Tzw. frycowe musi sie ponieść, ja juz mam to za sobą.
Woka jeśli chodzi o Baskę to nie do końca tak - AD 2005 27 sierpnia nocleg udało nam się znaleźć przez miejscową agencję turystyczną w bardzo nieciekawym miejscu Baski (tak bardzo że po 2 dniach zmieniliśmy miejsce zamieszkania dopłacając +30% za krótki okres). Agencja znalazła dla nas zaledwie 2 (DWA
) miejsca noclegowe za rozsądne pieniądze tj 47 E za 2 dorosłych i niespełna 3 letnie dziecko. Pozostałe kwatery położone w ciekawszych miejscach cenowo oscylowały w granicach 55-70 E dla naszej trójki co było dla mnie nie do przyjęcia. Udało nam się wkońcu znaleźć przypadkiem (zaczepiła mnie kobieta pod sklepem) że ma 1 wolny pokój dla nas i tam zaczepiliśmy się za około 40E (nie pamiętam już dokładnie) drugi tydzień był tańszy ale to już po sezonie we wrześniu. Baska to kurort
i o tym należy pamiętać
Ewa Irena - przy jakiej ulicy macie apartament
bo jeśli rzeczywiście w centrum to
Ps. Wiecie dlaczego nie chcą zaliczki - bo nie zawracają sobie tym głowy - tak czy inaczej w ciągu 1 góra 2 dni znajdą na Twoje miejsce kogoś innego kto przyjechał w ciemno...
a jeszcze dodam że oczywiście szukaliśmy kwaterki z dojściem do plaży do 300-400 metrów, bo kwaterki były jeszcze wolne inne za podobne pieniądze tyle że do wody 1500 mertów to dla mnie nieporozumienie jeśli chodzi o wczasy