KRK 2013 - gdzie marzenia stały się rzeczywistością

jacek73 napisał(a):ciekawa relacja nie bylismy jeszcze na Krk ale tak ciekawie opowiadasz przeplatając super fotkami ze i ja się przysiadam bo widzę ze to jeszcze nie koniec i to mnie cieszy
pozdrawiam Jacek

Niestety to już koniec.
Został mi tylko jeden dzień do opisania, ten ostatni

Wakacje z pasją - to widać po relacji i zdjęciach
Żonka przez ramię zaglądała i mówi pojedźmy tam...
Piękne miejsca odwiedziliście.....i jak pokazane ( biorę KRK pod uwagę kidyś po sezonie)

Pozdrav.

Piter_M napisał(a):

jacek73 napisał(a):ciekawa relacja nie bylismy jeszcze na Krk ale tak ciekawie opowiadasz przeplatając super fotkami ze i ja się przysiadam bo widzę ze to jeszcze nie koniec i to mnie cieszy
pozdrawiam Jacek

Niestety to już koniec.
Został mi tylko jeden dzień do opisania, ten ostatni

szkoda w takim razisku czekam i dzięki ze mnie zabraliście ze sobą
pozdr J

Piter_M napisał(a):

Lednice napisał(a):

Piter_M napisał(a):Wyspa Prvić, naprzeciwko Baški:

Ktoś z forumowiczów był na wyspie Prvić

Ja nie byłem, ale obserwowałem ją z zaciekawieniem i chętnie bym się tam wybrał, na pewno jest tam ciekawie, można by pochodzić po pustkowiu i najwyższy szczyt zdobyć. Już się nawet zastanawiałem jak to zrobić i doszedłem do wniosku, że taxi boat mogła by nas tam zawieźć i po paru godzinach po nas przypłynąć ... hmm, może kiedyś. Na forum niestety nie spotkałem się z żadnym opisem chodzenia po tej wyspie.

mialem okazje tam poplynac kajakiem w 2012 roku... i nie jest to tak calkiem niezamieszkana wyspa... tam roi sie od koz i baranow... plynalem tam z Baski... i powiem tak... miejsce robi wrazenie... tylko ciezko wyjsc na brzeg... bardzo stromo... za to woda niesamowita... i sam widok tych skal... cos jak granit lub marmur czerwony, niebieski, zielony... robi wrazenie... woda przezroczysta na przynajmniej kilka metrow... tylko trzeba byc ostroznym bo duzo w wodzie i na brzegu takich czarnych najezonych zyjatek jest wszedzie... podsumowujac POLECAM!!! dwoch doroslych kajakiem to jakies 40 minut z Baski... i pozniej wzdluz brzegu Krka mozna wrocic... duzo ciekawych jaskin...

Witam.
Ja planowałem w 2013 właśnie kajakiem. Chciałem podpłynąć pod latarnię i tam wyjść na brzeg, ale z planów oczywiście nic nie wyszło raz dopłynęliśmy tak jakby do końca zatoki, został do przepłynięcia tylko przesmyk ale nie byliśmy przygotowani na dłuższą wycieczką mieliśmy wrócić z kolegą na następny dzień ale jakoś zeszło i jest powód żeby wrócić tam niedługo i popływać trochę wzdłuż linii brzegowej a przy okazji i na Prvić.

A ja już sobie postanowiłem, że jak kiedyś będziemy tam jeszcze raz to damy się na wyspę Prvić zawieźć taxi boat, i oczywiście tak żeby później po nas przyjechali

Bardzo fajna relacja. Miło powspominać Krk - byliśmy tam w 2008 roku i na pewno tam jeszcze wrócimy.

c.d.

DZIEŃ 10 - Powrót do domu

No i niestety nadszedł dzień, w którym trzeba było wracać. Nic już ciekawego się nie wydarzyło, poszliśmy tylko na plażę nazbierać trochę ładnych kamyczków i o 11.00 ruszyliśmy w drogę powrotną

320. Ostatnie spojrzenie w stronę Baški.



321. Ostatnie pamiątkowe zdjęcie przy monumencie.



322. Nasze 13-letnie Mitsubishi spisało się bardzo dobrze.



323. Zjazd do Punatu.



324. Ciekawy fragment drogi.



325. Nawet palmy na koniec widzieliśmy



326. Ostatnie spojrzenie na Adriatyk z Krčkiego mostu.




Wakacje na wyspie Krk bardzo się nam podobały, jak będzie kiedyś okazja to pewnie tam jeszcze wrócimy

KONIEC

Dzięki za relację ,
notatki poczynione ,
za około 2 miesiące sprawdzę, czy nic nie oszukiwałeś .

Fajnie było pozwiedzać tą wysepkę z wami
...a od myszy oczekuję potwierdzenia

mysza73 napisał(a):Dzięki za relację ,
notatki poczynione ,
za około 2 miesiące sprawdzę, czy nic nie oszukiwałeś .

Nic nie oszukiwałem pokazałem wyspę Krk tak jak ją widzieliśmy i tak jak ja odczuwaliśmy.

Życzę udanych wakacji no i czekamy na relację

Fajnista relacja

Szumna

Mysza, ty będziesz w lipcu
Krk w sezonie i po sezonie to ta sama wyspa, ale nie taka sama

Świetna relacja Jadę w tym roku na Korculę - 7 raz do Cro, ale kto wie co za rok? Może po Twoich śladach będę zwiedzać Krk? Pozdrav

My wybraliśmy wyspę Krk głównie ze względu na bliską odległość, od nas jest tylko 900 km a potem sprawdziliśmy co tam ciekawego jest, no i nie zawiedliśmy się

Korčula, Hvar, Brač - piękne miejsca, ale jeszcze na nas muszą poczekać
a w tym roku też będzie blisko - Pag

Piter_M - dzięki za piękną relację.
Mam parę miejsc do zobaczenia.


Pozdrawiam