KRK 2013 - gdzie marzenia stały się rzeczywistością

mariusz_77 napisał(a):

Iwona75 napisał(a): Po tegorocznym pobycie zaczynamy się zastanawiać nad zmianą terminu...

Ja równiez zmieniam termin... planujemy jechać w połowie czerwca a to również ze względu na kwitnącą lawendę na Hvarze

U mnie nie będzie tak łatwo. Połowa czerwca to po pierwsze fajny czas w pracy, po drugie moja córa chodzi do szkoły, po trzecie tak sobie myślę że póżniej byłoby mi żal jak ludziska rozpoczną swoje urlopy, a my będziemy mieli go już za sobą I zastanawiam się jeszcze nad temperaturą wody w Jadranie. Bo ciepłolubna jestem ogromnie....

Początek września byłby ok., tylko znów ta szkoła......

Piter_M napisał(a):Okazało się, że jesteśmy w Zatoce Zaglav.

bardzo ładnie, klimatycznie

Piter_M napisał(a):Żona stwierdziła, że jej się tu podoba i nigdzie już nie idzie.

też byłbym tego zdania

Piter_M napisał(a):Po drodze spotkałem ciekawe organizmy zatopione w skałach, kiedyś one pewnie żyły.

KRK też ma dużo uroku do zaoferowania

Fanka napisał(a):Plenery zachęcające, czytam z zainteresowaniem.

Pozdrawiam

Cześć !

To dopiero początek, takich zachęcających plenerów będzie jeszcze więcej.

Ja też tu zaglądam, ale byłem i tak przed wami bo Piter mi już na mapie wszystko pokazał gdzie był i co tam widział ...
Tak tylko sprawdzam czy czegoś nie zapomniał wtedy powiedzieć.

Fatamorgana napisał(a):Ja też tu zaglądam, ale byłem i tak przed wami bo Piter mi już na mapie wszystko pokazał gdzie był i co tam widział ...
Tak tylko sprawdzam czy czegoś nie zapomniał wtedy powiedzieć.

Mapa to podstawa
Jak najszybciej po przyjeździe musiałem sobie oczywiście kupić szczegółową mapę wyspy, żeby wiedzieć co i gdzie.

Trza by się zabrać za ciąg dalszy relacji

c.d.

DZIEŃ 3 - VRBNIK

Następnego dnia z rana wybraliśmy się do Vrbnika. Jest to obowiązkowy punku do zwiedzenia na wyspie Krk. Bardzo ładne i klimatyczne miasteczko z wąskimi i stromymi uliczkami. Naprawdę warto, nam się tam bardzo podobało.

Samochód zaparkowaliśmy na pochyłym parkingu obok plaży Zgribnica i ruszyliśmy na zwiedzanie. Parking płatny 5 kun/godz.

47.


48.


49. Plaża Zgribnica.



Powoli zanurzaliśmy się wąskie kręte uliczki, z niskimi kolorowymi drzwiami, malutkimi okienkami i zastanawialiśmy się jak mieszka się w takim miasteczku. Gdzie byśmy nie weszli to w każdym miejscu odnajdywaliśmy coś fajnego i ciekawego. Pomimo tego labiryntu uliczek trudno jest się tam zgubić bo miasteczko jest małe.

50. Naszym dzieciom bardzo spodobał się ten Renault



51.


52.


53.


54.


55.


56.



Wydostaliśmy się z tej plątaniny uliczek i doszliśmy do portu we Vrbniku żeby trochę odpocząć na plaży.

57.


58. Plaża była pusta więc można było spokojnie odpocząć.



59.



c.d.n.

Do Vrbnika w tym roku nie dotarliśmy,
wszystkiego się nie da porządnie zobaczyć
fajna miejscowość

Ostatni będą pierwszymi ...
KRK rozważany (Mysza ma mi napisać przewodnik ) , nie może więc i mnie tu zabraknąć

Lednice napisał(a):Do Vrbnika w tym roku nie dotarliśmy,
wszystkiego się nie da porządnie zobaczyć
fajna miejscowość

My niestety też wszystkiego co fajne nie zdążyliśmy obejrzeć, na tej wyspie parę miejsc nam zostało, może jeszcze kiedyś tam wrócimy.

Ciekawie wygląda ten Vrbnik. Kolejne miejsce do odwiedzenia w przyszłości

Potter napisał(a):Ostatni będą pierwszymi ...
KRK rozważany (Mysza ma mi napisać przewodnik ) , nie może więc i mnie tu zabraknąć

Rozważaj, rozważaj ... jakby co to ja zdecydowanie polecam i zapraszam na ciąg dalszy.

agata26061 napisał(a):Ciekawie wygląda ten Vrbnik. Kolejne miejsce do odwiedzenia w przyszłości

O Vrbniku jeszcze będzie, tylko poskładam dalszy ciąg relacji

Piter_M napisał(a):

Potter napisał(a):Ostatni będą pierwszymi ...
KRK rozważany (Mysza ma mi napisać przewodnik ) , nie może więc i mnie tu zabraknąć

Rozważaj, rozważaj ... jakby co to ja zdecydowanie polecam i zapraszam na ciąg dalszy.

No to jedziemy, jedziemy dalej ,
bo ja muszę się co do miejscówki zdecydować ,
już październik, a ja nie mam rezerwacji .

Hmmmm, podoba mi się, serio Nie spodziewałam się nawet, że aż tak mi się tam spodoba

mysza73 napisał(a):..już październik, a ja nie mam rezerwacji .

Dwa tygodnie przed wyjazdem .... dwa tygodnie. ( w takim czasie rezerwuję)

woka napisał(a):

mysza73 napisał(a):..już październik, a ja nie mam rezerwacji .

Dwa tygodnie przed wyjazdem .... dwa tygodnie. ( w takim czasie rezerwuję)

No co Ty ,
ja bym nie dożyła do wakacji, gdybym nie miała zaklepanego apartmana .