Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Bałkańska pętla

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 30.03.2012 11:50

Piękne te zdjęcia jaskini, znaczy ona też, ale zdjęcia cudnie to oddają.
ziemniak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 905
Dołączył(a): 17.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ziemniak » 30.03.2012 21:13

Ciekawa wyspa ten Krk. Coraz bardziej "napalam" się na tą wyspę.

PS dzięki za fajną relację
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 01.04.2012 22:29

piotrf napisał(a):Dla nas jaskinia miała inne atrakcje - spływające ze wszystkiego strumyczki wody . . .
Chyba wolałbym jednak waszą pogodę :lol:


Konsekwentnie i skutecznie utwierdzasz mnie w przekonaniu, że najlepiej mimo wszystko pojechać w lipcu lub sierpniu. Dzięki :).

Jacek S napisał(a):Dzięki Krzychooo za Biserujka.
(zapisane)


Proszę :). Wizytę w jaskini polecam. Jest mała, ale ciekawa.

woka napisał(a):Do jaskini przyjechałeś od strony Rudine czy od tej drugiej, na mapce widać, że jest droga jakby w stronę lotniska.


Do Biserujki można dojechać tylko od strony Rudine. Ta droga, o której wspominasz, prowadzi tylko do pobliskiej zatoczki.

Aldonka napisał(a):Piękne te zdjęcia jaskini, znaczy ona też, ale zdjęcia cudnie to oddają.


Nieskromnie napiszę, że akurat z tych zdjęć z jaskini jestem zadowolony :). Byłem wcześniej w paru innych jaskiniach ze starym aparatem i fotografowanie nie miało wówczas większego sensu. Teraz jest przyzwoicie :).

ziemniak napisał(a):Ciekawa wyspa ten Krk. Coraz bardziej "napalam" się na tą wyspę.


Masz rację. Ciekawa i zróżnicowana. Sporo interesujących miejsc, jak ta jaskinia czy błotka, które pokażę za chwilkę.


Pozdrawiam wszystkich, dzięki za komentarze!
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 01.04.2012 22:34

Opuszczamy małą, ale ciekawą jaskinię Biserujka i jedziemy w stronę Vrbnika. Przejeżdżając przez Čižići, zauważamy w wodzie i na plaży jakieś ciemne postacie. Czarnoskórzy? Eeee, chyba nie.
Obrazek

Kiedy podjeżdżamy bliżej, wszystko staje się jasne ;). No tak, czytaliśmy o tych podobno leczniczych błotach. Jesteśmy więc przy Zaljevie Soline.
Obrazek

Obrazek

Z Rudine (tam jaskinia) do Čižići trzeba pojechać na południe (blisko, około 4km).
Obrazek

Zostawiamy auto przy drodze (uwaga, krążą parkingowi!) gdzieś między wioskami Čižići i Soline i idziemy na mały rekonesans. Tak przy okazji, płatne parkingi to przekleństwo Krku. Płaci się nie tylko w Krku, Bašce, Vrbniku czy Omišalju, ale nawet tutaj (po prostu zatrzymując się przy drodze) czy przy małej zatoczce, do której dotrzemy wieczorem.

Aby wysmarować się błotkiem, trzeba sobie je najpierw wykopać ;). Na piaszczysto-ziemnej plaży co kawałek są dołki, w których znajduje się trochę wody i ta niemal czarna maź.
Obrazek

Obrazek

Sam zalew? Mnie kojarzy się to z Balatonem. Podobnie jak tam tutaj także dobre kilkadziesiąt metrów od brzegu spacerują w wodzie plażowicze. Wygląda to dość osobliwie. Zalew Soline jest bardzo płytki, a co za tym idzie woda nagrzewa się szybko, jest bardzo ciepła. Gdzieniegdzie rosną też jakieś trawy.

Upał daje w kość, w wodzie chętnie bym się schłodził, ale szczerze mówiąc, to błoto napawa mnie trochę obrzydzeniem. Ewka - jak widać poniżej - ma zdanie odmienne ;).
Obrazek

Obrazek

Na słońcu błoto zastyga błyskawicznie, zmieniając barwę z czarnej na popielatą.
Obrazek

Czy to działa? Nie wiem. Choć przyznam, że skóra po takiej kuracji robi się delikatna i miła w dotyku. Ale - i tu już wątpliwości nie mam - śmierdzi jak cholera :). Nawet po spłukaniu (do dyspozycji tylko woda morska, na dodatek biorąc pod uwagę płytkość zalewu, trzeba się kawałek przejść, by zrobiło się trochę głębiej). Tak więc we Vrbniku, do którego udaliśmy się później, starałem się mieć Ewkę hmm... od zawietrznej ;).
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 01.04.2012 23:20

Kolejnym punktem naszego dzisiejszego programu zwiedzania jest wizyta we Vrbniku. Z zalewu Soline to około 14km.

Obrazek
Ostatnio edytowano 02.04.2012 19:53 przez Krzychooo, łącznie edytowano 1 raz
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 02.04.2012 08:57

Krzychooo napisał(a):Obrazek

Hmmmm ...... Ewa mogła wzorem "niemek" ściągnąć stanik - przypuszczam, że nie wrócił do stanu poprzedniego ( jakby był ciemnego koloru to być może tak )
Krzychooo napisał(a):
- śmierdzi jak cholera :).

Nie pachnie jak np. JOOP ale żeby aż tak śmierdział to też nie.
Dla mnie nie śmierdzi .... ale ja wiem z którego miejsca należy pozyskiwać. :lol: Miejsce na super śmierdzące też znam.
To miejsce ( ze zdjęć) należy do "śmierdzących" jednak są gorsze.
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 02.04.2012 21:06

Z tego co wiem, strój udało się chyba uratować ;).

A czy śmierdzi? No cóż, rzecz gustu. Ja tego zapachu nie zaliczam do miłych. Wolę hvarską lawendę i rozmaryn :lol:.
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 02.04.2012 21:07

Vrbnik to moim zdaniem najładniejsze miasteczko na wyspie. Słynie z produkcji wina (m.in. najbardziej znana Žlahtina). Właśnie tam wybieramy się po zawarciu znajomości z miejscowym błotem. Rzeczywiście, w okolicach sporo rozległych pól winorośli, przed wjazdem do miasteczka ze dwie duże winiarnie, na transparencie napis o nadchodzących Dniach Wina, na starówce sporo beczek wykorzystywanych m.in. jako stoliki w restauracji czy wprost na ulicy. To podkreślanie winiarskich tradycji sprawia, że miasteczko kojarzy mi się trochę z wiedeńską dzielnicą Grinzing. Vrbnik położony jest na wysokiej skale. Pięknie prezentuje się już z drogi, przy wjeździe do tego niewielkiego miasteczka.
Obrazek

Nad starówką góruje wieża kościoła NMP.
Obrazek

Za kanałem Velebitskim widać miasto Novi Vinodolski. Horyzont zamykają góry Velika Kapela.
Obrazek

Jeszcze piękniej prezentuje się miasteczko od strony morza, skąd można dokładnie obejrzeć spektakularne położenie na wysokiej skale. Niestety, mogę wrzucić tylko fotkę z sieci (panoramio.com). Aby zobaczyć taki widok, trzeba by się wybrać na wycieczkę z którejś z nieodległych, położonych za kanałem wypoczynkowych miejscowości (np. Novi Vinodolski czy Crikvenica).
Obrazek
Ostatnio edytowano 05.04.2012 12:23 przez Krzychooo, łącznie edytowano 2 razy
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 02.04.2012 21:08

Zostawiamy auto na płatnym parkingu i zanurzamy się w kamienny labirynt zaułków i wąskich uliczek. Jak widać na zdjęciach, niektóre są baaaardzo wąskie.
Obrazek

Sporo schodków, wejść, drzwi, okiennic, klimatyzatorów...
Obrazek

Naprawdę można się tu zgubić.
Obrazek

Jest zbyt wąsko, by przejechać autem. Podejrzewam, że niełatwo się tu poruszać nawet skuterem. Ten stojący w cieniu dalej nie przejedzie, droga nagle zmienia się w schody.
Obrazek

Większość zaułków mocno nadgryzionych zębem czasu.
Obrazek

Jak widać, kościół także został wciśnięty między zabudowania. Dobrze, że są znaki (uwaga! po lewej ślepa uliczka :)).
Obrazek

Dość niecodzienny widok na Krku stanowią palmy (te tutaj są rzadkością, poza tym i tak niezbyt dorodne). Trochę ich moim zdaniem na wyspie brakuje. Ich obecność przy dalmackich placach, marinach czy promenadach dodaje sympatyczną odrobinę egzotyki. Zapewne wielu z Was podczas pierwszego pobytu w Chorwacji robiło sobie fotki z palmą ;). Ja też.
Obrazek

Kamienne labirynty są gdzieniegdzie urozmaicone zielenią.
Obrazek

Czasem doniczki z kolorowymi kwiatami stoją niemal na ulicy.
Obrazek
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 02.04.2012 21:14

Miejscowego wina można się napić w jednej z konob...
Obrazek

...albo na tarasie z widokiem na Jadran.
Obrazek

Można też kupić fajną pamiątkę :). Ceny jak widać.
Obrazek

Niestety, nici z degustacji. Kierowca może co najwyżej strzelić sobie fotkę przy beczkach...
Obrazek

Robimy odpoczynek w sympatycznej konobie, z ładnym tarasem.
Obrazek

Jako że wieczorem zamierzamy kolejny raz obeżreć się kalmarami w Krku, tutaj próbujemy tylko pizzy. Duża (na zdjęciu połowa), pyszna, ceny umiarkowane (35-50 kun). Polecam.
Obrazek

Ze starówki widać w dole kąpielisko i przystań dla łódek. W pobliżu znajdują się na pewno jeszcze dwie plaże, które widzieliśmy przed trzema dniami, poszukując kwatery. Jedna skałkowa, z bardzo głęboką wodą tuz przy klifie (koło dużego parkingu), druga - kameralna i żwirkowa, tyle że trzeba do niej kawałek podejść.
Obrazek

Obrazek

Miło się poszwendać po zacienionych podwórkach, ale trzeba by w końcu wskoczyć do Jadranu. Opuszczamy więc starówkę i postanawiamy poszukać jakiejś sympatycznej plaży. Z góry raz jeszcze rzucamy okiem na naprawdę piękny Vrbnik.
Obrazek

I raz jeszcze.
Obrazek
ziemniak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 905
Dołączył(a): 17.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ziemniak » 02.04.2012 21:27

A ja mam takie małe pytanie... Czy te wina są w deskach czy to papierowe opakowania?

Obrazek
mariusz_77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2345
Dołączył(a): 26.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz_77 » 02.04.2012 21:32

wygląda na papierowe torby :)
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 02.04.2012 23:08

Chyba faktycznie papierowe :). My wino kupiliśmy w dużo mniej eleganckich opakowaniach, bo w plastikowych 5-litrowych butelkach, prosto z winiarni ;). Ale niewykluczone, że w którymś ze sklepików z pamiątkami znalazłbyś też wina w drewnianych pudełkach. Niektóre pamiątki, właśnie we Vrbniku, były bardzo eleganckie i bardzo (jak na pamiątki) drogie. Kojarzę ładną, dużą, ciężką kamienną tablicę z napisami głagolicą. Kosztowała chyba ponad 1000 kun...

Pozdrawiam
BraveSirRobin
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 765
Dołączył(a): 13.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) BraveSirRobin » 03.04.2012 15:56

Krzychooo napisał(a):Obrazek


Oooo....zegar z Jysk :]
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 03.04.2012 17:24

BraveSirRobin napisał(a):Oooo....zegar z Jysk :]


Serio? Gratuluję spostrzegawczości! 8O :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Bałkańska pętla - strona 56
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone