Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Bałkańska pętla

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
BraveSirRobin
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 765
Dołączył(a): 13.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) BraveSirRobin » 26.03.2012 21:39

Dziękuję i czekam na c.d. :)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18941
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 26.03.2012 22:36

Krzychooo napisał(a):
piotrf napisał(a):Może pora zmienić terminy wyjazdów . . . :?: :wink:


Piszesz, Piotrze, o mnie czy o sobie? :)


Pisałem o sobie , bo chciałbym zobaczyć Krk taki , jak na Twoich zdjęciach 8) , a wrzesień okazał się w ubiegłym roku zimny i mokry . Nie pozwolił nam między innymi na spacery po górach :(
Za zatłoczonymi plażami nie przepadam , ale za słońcem i ciepłym morzem - tak i dlatego zastanawiam się nad zmianą terminu


Pozdrawiam
Piotr
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 26.03.2012 22:49

piotrf napisał(a):Nie pozwolił nam między innymi na spacery po górach :(
Za zatłoczonymi plażami nie przepadam , ale za słońcem i ciepłym morzem - tak i dlatego zastanawiam się nad zmianą terminu


Nam na spacery też nie pozwolił. Tyle że upał ;). A szkoda, bo zauważyłem, że na Krku dobrze oznakowanych szlaków pieszych nie brakuje.

No tak, lipiec i sierpień chyba bezpieczniejsze pogodowo od września. A zatłoczone plaże? No cóż, to niestety "urok" wyjazdu w szczycie sezonu (choć oczywiście nie wszędzie).

Pozdrawiam
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 26.03.2012 22:57

Plażując pod klifami przy Zaroku, widzieliśmy nad Bašką wieżę kościoła św. Ivana. Położony bardzo atrakcyjnie - musi być stamtąd świetny widok. Obrazek

Po zakończeniu plażowania i długim powrocie do auta postanawiamy to sprawdzić. Pod kościół można dojechać dobrze oznakowaną drogą asfaltową. Dość stroma, wąska i kręta, ale do końca asfaltowa. Kiedy podjeżdżamy na wzgórze, słońce już zachodzi (tu widać długie cienie rzucane przez barierkę.
Obrazek

Widok ładny, niestety zerkając o tej porze w kierunku miasteczka, patrzymy pod słońce (stąd przepalone, białe niebo).
Obrazek

Widok na wspomniany wcześniej przesmyk o nazwie Senjska Vrata. Ciekawostką jest to, że na poniższym zdjęciu widać aż 4 wyspy Kvarneru: Prvić (ta po lewej, z latarnią morską), Rab (z najwyższym szczytem Kamenjakiem (408m n.p.m.) widocznym chyba na środku zdjęcia), Sveti Grgur, no i Krk. Zdjęcie jest także dowodem na to, że z Baški nie widać otwartego morza.
Obrazek

A tu raz jeszcze Baška.
Obrazek

I jeszcze raz. Zarok już w cieniu rzucanym przez góry, część miasteczka położona bardziej na wschód jeszcze oświetlona.
Obrazek

Jak widać na zbliżeniu, plażowiczów o tej porze nie brakuje. Zresztą nie dziwię się, wciąż jest gorąco.
Obrazek

Ciemnożółta Crkva Sv. Ivana Krstitelja (kościół św. Jana Chrzciciela) pochodzi z XI wieku. Na początku XIX wieku kościół opuszczono, potem odbudowano. Przy kościele cmentarz i trochę ruin.
Obrazek

Cmentarz położony jest w niezwykle widokowym miejscu. Podobnie zresztą jak wiele innych chorwackich nekropolii.
Obrazek

Korzystając z dużego zoomu, udaje mi się wypatrzeć wioskę Lukovo ok. 20km na południe od Senja, pod Velebitem. Piękne miejsce. Ta drabina, którą mam w awatarze, znajduje się właśnie przy widocznym po prawej małym skalistym półwyspie o nazwie Malta. Powyżej Jadranka.
Obrazek

No pięknie tutaj. Polecam to miejsce.
Obrazek

Pora wracać do Krku.
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 27.03.2012 09:44

Oj pięknie, pięknie, nawet bardzo.
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 29.03.2012 16:12

DZIEŃ CZWARTY

Po dwóch dniach spędzonych głównie na plażowaniu oraz wieczornym szwendaniu się po starówce Krku przyszła pora, by rzucić okiem na inne zakątki wyspy. Prawdę mówiąc, planowaliśmy tego dnia wyskoczyć na Istrię (z Krku do Rovinja czy Puli niewiele ponad 2 godziny jazdy autem), ale wizja poszukiwania w upale parkingów w okolicach zatłoczonych starówek istryjskich miasteczek nieco mnie przeraziła. Poza tym Istria warta jest chyba dłuższej wizyty. Tak więc zostajemy na wyspie. Uff, ten kamuflujący się kocur przypomniał mi, jak bardzo w tym dniu grzało.
Obrazek

Plan wycieczki ustalaliśmy spontanicznie i pod wpływem chwili, ale i tak myślę sobie, że sporo ciekawych miejsc udało nam się zobaczyć :). Trasa ułożyła się w taką mniej więcej pętelkę.
Obrazek

Na początek jedziemy do miasteczka Omišalj. Z Krku ruszamy w kierunku północnym. W pobliżu miasteczka znajduje się port lotniczy... Rijeka. Jeśli ktoś trochę lata po Europie, to pewnie już do tego przywykł, ale dla początkujących to może być przyczyną zaskoczenia czy rozczarowania. Lecąc na przykład z Ryanairem "do Paryża", ląduje się 80km od centrum, w Beauvais. Z nazywanego w reklamach do niedawna "Barceloną" lotniska w miasteczku Reus do stolicy Katalonii jest ponad 100km. Podobnie jest w Londynie. Czasem dojazd do miasta komunikacją publiczną jest droższy niż sam przelot. Zresztą z Pyrzowic do Katowic też jest kawałek. Kończąc tę dygresję: jeśli zdarzy się Wam polecieć samolotem do Rijeki, wylądujecie właśnie w Omišalju.

Miasteczko położone jest na dość wysokim klifie, starówka nie znajduje się nad samym morzem. Pierwsze wrażenie? W porównaniu z wczorajszymi tłumami w Bašce tutaj jest niemal pustynnie. Zostawiamy auto na płatnym parkingu koło piekarni i ruszamy na spacer. Na głównym placu starówki dwie knajpy i stary romański kościół Wniebowzięcia NMP (Crkva Uznesenja Marijina). Dzwonnica jest oddzielona od kościoła i pochodzi z czasów późniejszych.
Obrazek

Tutaj starsza część kościoła.
Obrazek

Na fasadzie pod rozetą napis głagolicą (najstarszy alfabet słowiański). Warto wspomnieć przy okazji, że najstarsza kamienna tablica zapisana głagolicą znaleziona została właśnie na wyspie Krk (tzw. Baščanska ploča). Na wyspie można kupić pamiątki z napisami głagolicą, w tym piękne kamienne tabliczki z wyrytymi kanciastymi literami.
Obrazek

Miasteczko sympatyczne. Plątanina wąskich, czasem stromych uliczek przypomina trochę dalmackie miejscowości. Fasady domów w większości są jednak pokryte tynkiem, w starych miasteczkach Dalmacji częściej po prostu z kamienia.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Starówka położona jest na wysokości ok. 80m nad poziomem morza. W dole przystań...
Obrazek

...a za nią psujący widok brzydki terminal naftowy czy coś takiego.
Obrazek

Kontenery znajdują się też na długim wąskim cyplu, który tworzy zatoczkę, w której jest wspomniana wcześniej przystań i małe plaże.
Obrazek

W małym parku koło starówki znajduje się taki oto, dość wątpliwej urody (ech, te lata siedemdziesiąte), pomnik towarzyszy poległych w czasie II wojny światowej.
Obrazek

W sumie to ta odległość Rijeki od jej portu lotniczego nie jest aż tak duża. Drogą około 30km, w linii prostej sporo mniej, na zbliżeniu widać bloki tego trzeciego co do wielkości chorwackiego miasta.
Obrazek

Jaki jest Omišalj? Uczucia mam mieszane. Starówka na pewno godna uwagi, z gatunku tych "klimatycznych", ale lotnisko, rafineria, widok na bloki Rijeki i Jadran przypominający tu trochę jezioro stanowią głębokie rysy na obliczu tego około 2-tysięcznego miasteczka. Odwiedzić warto, na dłużej bym tam nie pojechał.
Ostatnio edytowano 01.04.2012 22:44 przez Krzychooo, łącznie edytowano 1 raz
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 29.03.2012 16:27

Krzychooo napisał(a):Obrazek


Do dziś wydawało mi się,że chciałbym kiedyś "leżakować" w Primosten.
Do dziś.

Stąd dopiero jest widok! :mrgreen: :hearts:
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 29.03.2012 18:25

anakin napisał(a):
Do dziś wydawało mi się,że chciałbym kiedyś "leżakować" w Primosten.
Do dziś.

Stąd dopiero jest widok! :mrgreen: :hearts:


Widok tak, ale spokój "leżakującym" trochę zakłócają szwendający się turyści :).
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 29.03.2012 18:33

Jeszcze chwilę zostaniemy na północnych krańcach wyspy. Opuszczamy Omišalj i jedziemy do wioski Voz, skąd podobno najlepiej widać Krčki most. Aby tam dotrzeć, trzeba po przejechaniu mostu skręcić w pierwszą drogę w lewo, prowadzącą także do lotniska. My akurat jedziemy z innej strony. Z Omišalja do Vozu około 6km.
Obrazek

Wioska jest maleńka. Tak naprawdę nie zauważyłem tam żadnych domów, dopiero teraz na mapach satelitarnych widzę, że nieliczne domki są nieco oddalone od brzegu Adriatyku.

Co z obiecanym widokiem? Muszę przyznać, że już z drogi powyżej wioski most widać jak na dłoni. Z górami w tle wygląda stąd naprawdę malowniczo.
Obrazek

Zjeżdżamy jeszcze niżej i obserwujemy tę niemal półtorakilometrową konstrukcję z betonowego nabrzeża, przy którym zaskakująco dużo plażowiczów.
Obrazek

Piszę zaskakująco, bo plaża jest dość nietypowa. Na środku beton, z boku trawa (i wąski pasek żwiru). Sporo biwakujących, głównie miejscowych Chorwatów, którzy pewnie umilają sobie niedzielne popołudnie. Są namioty, ale nie wiem, czy mają tylko chronić przed słońcem, czy też plażowicze zostają tu na noc.
Obrazek

Pod mostem, między Krkiem a spiczastą wysepką Sveti Marko, widać Rijekę.
Obrazek

No właśnie. Wysepka Sveti Marko (ta w środku) znacznie ułatwiła pracę konstruktorom mostu - jedna z podpór stoi właśnie na niej. Most oddano do użytku ponad 30 lat temu. Wcześniej nosił nazwę Tito. Po ostatniej bałkańskiej zawierusze mądrzy Chorwaci nie szukali nowego patrona (wtedy nazwę trzeba by pewnie znowu kiedyś zmieniać), tylko nazwali konstrukcję w najbardziej oczywisty sposób: most Krčki.
Obrazek

Przy wiosce Voz są dwie zatoki. Pierwsza (uvala Voz) to ta zwrócona w stronę mostu...
Obrazek

...druga (uvala Peškera) jest prawie pusta, a woda w niej ma wyjątkowo intensywny lazurowy kolor. Znajduje się przy niej jakaś hmm... tak do końca nie wiem, co to jest. Chyba kruszarnia kamieni (kamieniołom? żwirownia?).
Obrazek

Tak więc kolor wody piękny, w dzisiejsze niedzielne popołudnie spokój, ale podejrzewam, że w dni robocze miejsce nie nadaje się do plażowania.
Obrazek

Obrazek

Rzut oka na most i jedziemy dalej.
Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 29.03.2012 20:29

Wiedziałem że tak będzie.... :roll:

Szczegóły, informacje praktyczne, super fotki, mapki...

Świetna relacja Krzychooo :idea:

A Voz, no cóż, wydaje się być łatwo dostępnym, dogodnym miejscem na nocleg :cool: :wink:

Pzdr
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 29.03.2012 22:31

Dzięki wielkie, Pawle :).

A Voz, no cóż, wydaje się być łatwo dostępnym, dogodnym miejscem na nocleg :cool: :wink:


A wiesz, że tak właśnie pomyślałem? ;). Trawa, drzewa, cień...

Pozdrawiam
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 29.03.2012 22:36

Kolejnym punktem objazdówki jest jaskinia Biserujka. Przy głównej drodze są kierunkowskazy, postanawiamy tam zajrzeć. Špilja Biserujka znajduje się koło maleńkiej wioski Rudine.
Obrazek

Kawałek przed jaskinią trzeba zostawić auto (jest parking) i podejść do jedynego w okolicy domku, pod którym to znajduje się Biserujka. Kupujemy bilety (20 kun) i musimy chwilę poczekać. Wejścia w ograniczonych liczebnościowo grupach - jeśli dobrze pamiętam - co pół godziny. Przy domku zapewniającym czekającym kawałek cienia tablice informacyjne, także po polsku. Dowiadujemy się z nich, że jaskinię odkryto około 100 lat temu. Legenda mówi, że znajduje się w niej ukryty skarb, dlatego nazywa się ją "Ukrytą perłą". Najbardziej podoba nam się informacja o panującej w środku temperaturze. Jest ona przez cały rok taka sama i wynosi około 13 stopni. Wygląda na to, że się ochłodzimy :).

Przychodzi przewodnik i wchodzimy. Okazuje się, że jaskinia jest niewielka, ma około 100m długości. Wejście do groty dokładnie pod tym małym domkiem, przy którym czekamy.
Obrazek

Jaskinia jest oświetlona. Trasa zwiedzania obejmuje m.in. wejście na betonowo-stalową platformę, z której roztacza się ładny widok na oświetlone stalaktyty i stalagmity. Zwiedza się krótko, wystarczy kwadrans. Cieszy to, że bez dodatkowych opłat można robić zdjęcia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po opuszczeniu chłodnej jaskini i wyjściu na powierzchnię uderza w nas fala gorąca, a oczy przez dłuższą chwilę przystosowują się do ilości światła. To chyba przez to zamroczenie nie pomyślałem, by zajrzeć kawałek dalej... Ścieżka za domkiem prowadzi bowiem dalej. Dopiero teraz zobaczyłem, że blisko jaskini znajduje się ładna mała zatoczka. Jeśli macie jakąś łódkę czy ponton, możecie więc do Biserujki łatwo dotrzeć także drogą morską.

Na poniższym zdjęciu (z sieci) dobrze widać otoczenie groty. W prawym górnym rogu wioska Rudine, bliżej widać okrągły parking oraz mały domek z czerwonym dachem (tam wejście do jaskini). No a po lewej przegapiona przez nas zatoczka. Wygląda interesująco.
Obrazek

Trudno, może innym razem. Włączam silnik, nastawiam klimatyzację i dopiero po paru minutach da się wejść do wnętrza pozostawionego na słońcu auta. W tym czasie robię jeszcze parę fotek, zerkając w stronę widocznej za wodą Crikvenicy.
Obrazek

W drogę. Pora się wreszcie wykąpać.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18941
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 29.03.2012 23:10

Krzychooo napisał(a):Po opuszczeniu chłodnej jaskini i wyjściu na powierzchnię uderza w nas fala gorąca . . .


My nic takiego nie czuliśmy :wink:
Dla nas jaskinia miała inne atrakcje - spływające ze wszystkiego strumyczki wody . . .
Chyba wolałbym jednak waszą pogodę :lol:


Pozdrawiam
Piotr
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 30.03.2012 07:31

Dzięki Krzychooo za Biserujka.
(zapisane)
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 30.03.2012 07:42

Krzychooo .... :lol:
Zaskoczyłeś mnie, pozytywnie.... bardzo pozytywnie.
Na początku tego tematu, jak pisałeś na "cały ekran" - nic nie czytałem. To mnie przerastało i w ogóle tematu nie odwiedzałem.

Tutaj czytać mogę, kilka zdań, krótki treściwy opis i zdjęcia. Dobra robota. Naprawdę. :lol:

ps
zapytam. Do jaskini przyjechałeś od strony Rudine czy od tej drugiej, na mapce widać, że jest droga jakby w stronę lotniska.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Bałkańska pętla - strona 55
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone