Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Bałkańska pętla

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2911
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 27.12.2011 15:53

Wreszcie jesteśmy w Jelsie. No cóż, nieskromnie przyznam, że jestem z siebie zadowolony, wybór okazał się trafny :).

Jest tak, jak miało być. Gdybym miał jednym słowem określić Jelsę, powiedziałbym, że jest... sympatyczna. Tak po prostu, bezpretensjonalnie. Malownicza, kameralna, przyjazna. Wiadomo, nie tak spektakularna jak Dubrownik, Trogir czy Korčula, ale oferująca wszystko, czego szukam.

Urocze (choć maleńkie) stare miasto, tworzące klimat Śródziemnomorza palmy, balkony z cudownie kolorowymi bugenwillami, kilka przyjemnych konob, niewielkich barów, kołyszące się na wodzie jachty i statki w porcie, parę ciekawych zabytków, niewielki labirynt wąskich kamiennych uliczek z pojawiającymi się gdzieniegdzie starożytnymi ruinami, ładne wzgórza nad miastem, zapach ziół i morza, brak japońskich turystów z aparatami.

Oprócz tego ribarnica, mjesarnica, ze trzy spore markety, kram z owocami i nalewkami, mała stacja paliw, dworzec autobusowy. Przyzwoite plaże na miejscu i cudowne w niewielkie odległości. Kursujący codziennie, szybki i niedrogi prom osobowy do Bolu na Braču i do Splitu. To wszystko w miasteczku liczącym 1700 mieszkańców. Naprawdę, mógłbym tam zamieszkać...

Wzgórza nad Jelsą.
27.1.jpg


W centrum kościół pod wezwaniem św. Fabiana i Sebastiana, nabrzeże obsadzone palmami.
27.2.jpg


Między innymi te wzgórza należy pokonać tunelem Pitve, by dostać się na południową stronę wyspy.
27.3.jpg


Wieczory spędza w Jelsie Karolina - prom wyruszający o 6 rano do Splitu (z przystankiem w Bolu).
27.4.jpg


Wieczorne życie koncentruje się wokół małego placu, w pobliżu którego czekają cukiernia, kawiarnia, restauracje i knajpy.
27.5.jpg


Spacer z psem, za pomostem góry masywu Biokovo na stałym lądzie.
27.6.jpg


Są i cytrusy...
27.7.jpg


Maleńki kościółek - kaplica św. Jana (Ivana), do którego niemal przytulają się kamienne kamienice.
27.8.jpg


Generalnie, jest się gdzie poszwendać, choć starówka jest maleńka.
27.9.jpg
Ostatnio edytowano 04.09.2014 13:15 przez Krzychooo, łącznie edytowano 2 razy
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2911
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 27.12.2011 16:44

Równie sympatycznie prezentuje się Jelsa po zmierzchu. Puste uliczki i pojawiający się nagle Księżyc. Odbijające się w Jadranie tańczące latarnie i reflektory. Uderzający w nozdrza zapach lawendy z długo czynnych kramików z pamiątkami.

Któregoś wieczoru, kiedy siedzieliśmy w knajpie przy porcie, wysiadła w całym mieście elektryczność. Jezu, nigdy nie widziałem tylu gwiazd... Wyraźnie widoczna Droga Mleczna i odległe światła Riwiery Makarskiej towarzyszyły nam podczas drogi powrotnej z centrum do Vitarnji. Będę to długo pamiętał.

27.10.jpg

27.11.jpg

27.12.jpg

27.13.jpg

27.14.jpg

27.15.jpg
Ostatnio edytowano 04.09.2014 13:18 przez Krzychooo, łącznie edytowano 1 raz
agazielinska
Plażowicz
Avatar użytkownika
Posty: 9
Dołączył(a): 01.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) agazielinska » 27.12.2011 16:46

Jelsa z innej strony niż ją postrzegałam i to w dodatku tej lepszej! Fajne zdjecia, chyba muszę jeszcze raz przemyśleć moje odczucia wobec niej i być może tam wrócić;)
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2911
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 27.12.2011 17:06

agazielinska napisał(a):Jelsa z innej strony niż ją postrzegałam i to w dodatku tej lepszej! Fajne zdjecia, chyba muszę jeszcze raz przemyśleć moje odczucia wobec niej i być może tam wrócić;)


Hej, Aga :)
Wiadomo, sprawa gustu. Może to też kwestia oczekiwań? Ja nie spodziewałem się cudów ;), Jelsa to nie Dubrownik. Ot, takie sympatyczne, w gruncie rzeczy dość senne miasteczko. Tyle że ja takie lubię :).

Jeszcze parę nocnych fotek.
27.16.jpg

27.17.jpg

27.18.jpg

27.19.jpg

27.20.jpg

27.21.jpg

27.22.jpg
Ostatnio edytowano 04.09.2014 13:20 przez Krzychooo, łącznie edytowano 1 raz
Aguha
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 875
Dołączył(a): 27.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aguha » 27.12.2011 17:07

Ładne zdjęcia :). Dawaj, dawaj, Hvaru nigdy wiele 8)
agazielinska
Plażowicz
Avatar użytkownika
Posty: 9
Dołączył(a): 01.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) agazielinska » 27.12.2011 17:10

Ja też takie lubię, ale chyba trafiłam w złą część Jelsy... W oczy rzuciły mi się opuszczone, zniszczone budynki i chyba niepotrzebnie się zniechęciłam, ale od czego jest forum:)
Darkos
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1480
Dołączył(a): 17.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Darkos » 27.12.2011 18:26

Zdjęcia "niezłe". Powiem "piękne"
Też tam byłem miód i wino piłem.
Czekamy nas "dalsze"
Klara32
Odkrywca
Posty: 101
Dołączył(a): 17.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Klara32 » 27.12.2011 20:11

Świetnie się czyta ....
dosłownie jak lektura .
A zdjęcia jak pocztówki , śliczne .
W nadchodzące lato będzie nasz pierwszy wyjazd do Chorwacji ,mam nadzieję że również piękny i udany .
Pozdrawiam :D
majeczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3886
Dołączył(a): 04.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) majeczka » 27.12.2011 22:47

agazielinska napisał(a):Jelsa z innej strony niż ją postrzegałam i to w dodatku tej lepszej! Fajne zdjecia, chyba muszę jeszcze raz przemyśleć moje odczucia wobec niej i być może tam wrócić;)


...tak, wspaniale się wraca wspomnieniami, szczególnie w znajome kąty :D Jednak jak dla mnie Jelsa zazwyczaj była zbyt zatłoczona. W sezonie jest tam mnóstwo turystów, zwłaszcza nieco hałaśliwych Włochów.


Zdecydowanie wolałam Stari Grad, czy Vrboskę :D
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 27.12.2011 23:19

Nienawidzę Cię za te zdjęcia :) Są przepiękne!!
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2911
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 28.12.2011 11:50

@Aguha, Darkos
Dzięki za zachętę do dalszej "pisaniny" :).

@Klara32
Pierwszy raz w Chorwacji? Oby tylko pogoda się udała (bo słyszałem, że w tym roku było dość długie załamanie pogody), będzie pięknie, nie zawiedziesz się!
W sumie to Ci zazdroszczę. Początki są najlepsze ;).

@Aldonka
Nienawiść? Takie uczucia? Tuż po świętach? ;)
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2911
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 28.12.2011 11:57

agazielinska napisał(a):Ja też takie lubię, ale chyba trafiłam w złą część Jelsy... W oczy rzuciły mi się opuszczone, zniszczone budynki i chyba niepotrzebnie się zniechęciłam, ale od czego jest forum:)


A może trafiłaś w część właściwą ;). Czasem po prostu trudno określić, co sprawia, że dane miejsce nam się spodoba, a inne nie, zwłaszcza że te dalmackie miasteczka są tak naprawdę - bez zagłębiania się w nie - dość podobne. Samopoczucie, pogoda, kac, zmęczenie, towarzystwo, mandat, chamskie zachowanie kelnera czy turystów... Podejrzewam, że nawet takie "pierdółki" mogą mieć decydujący wpływ na naszą ocenę odkrywanego właśnie miejsca. Od zawodu wbrew pozorom chyba nie tak daleko do zachwytu.

Mnie się na przykład nie podoba za bardzo Senj czy Imotski (a wiem, że na forum sporo takich, którzy te miasteczko wychwalają). Podoba mi się za to Bol (przez wielu uważany za swoistą antyreklamę "prawdziwej" Chorwacji, siedlisko komerchy i turystycznego braku smaku ;)). Warto wyrabiać sobie swoje zdanie, a nie słuchać innych. Dlatego dobrze, że tu jesteś - przyda się ktoś, kto zrównoważy moje piania i zachwyty :).

Pozdrawiam
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2911
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 28.12.2011 11:59

majeczka napisał(a):jak dla mnie Jelsa zazwyczaj była zbyt zatłoczona. W sezonie jest tam mnóstwo turystów, zwłaszcza nieco hałaśliwych Włochów.

Zdecydowanie wolałam Stari Grad, czy Vrboskę :D


Hmm. Tłok to dość subiektywne odczucie. Włochów na początku lipca było niewielu, najwięcej Czechów. Jelsa zatłoczona? Może w porównaniu z Gromin Dolac czy Bojanić Bad ;). Jeśli Jelsa jest zatłoczona, to co powiedzieć o Hvarze? A poważnie - może pierwszy tydzień lipca to nie jest jeszcze sezon wysoki? Jak dla mnie tłoku zdecydowanie tam nie było.

W sierpniu byłem w Krk na Krk. Tam to dopiero był tłok - gorzej niż w Dubrowniku. Tłumy Włochów, przez które trzeba było się przedzierać na starówce, półgodzinne kolejki do restauracji, w których kelnerzy witają klientów po włosku i młodzi Italiano szczający na ulicy dwa metry od knajpianych stolików. W porównaniu z tym Jelsa to oaza spokoju.

Stari Grad jest cudny, Vrboska ładna (obie miejscowości jeszcze w relacji odwiedzimy), ale dyskwalifikuje ją jak dla mnie zbyt głęboko wcinająca się w ląd i zbyt wąska zatoka - nie ma tam morza, jest rzeka :).
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 28.12.2011 19:15

Pięknie tu u Ciebie :D

Oglądam sobie Twoje zdjęcia kolejny raz i . . . już mi się chce tam pojechać


Pozdrawiam
Piotr
Magda O.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1747
Dołączył(a): 20.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magda O. » 28.12.2011 20:55

Krzychooo napisał(a):

W sierpniu byłem w Krk na Krk. Tam to dopiero był tłok - gorzej niż w Dubrowniku. Tłumy Włochów, przez które trzeba było się przedzierać na starówce, półgodzinne kolejki do restauracji, w których kelnerzy witają klientów po włosku i młodzi Italiano szczający na ulicy dwa metry od knajpianych stolików. W porównaniu z tym Jelsa to oaza spokoju.


Jak to nigdy nie ma reguły...byliśmy w Krk na początku sierpnia w zeszłym roku. Na początku owszem - było sporo ludzi, zwłaszcza wieczorami, bo odbywał się tam wtedy Średniowieczny Kiermasz, ale potem już było całkiem przyjemnie, a Włochów nie kojarzę wcale...
Ps. będzie relacja z Krku? Chętnie bym zobaczyła znajome kąty...mieszkaliśmy parę kroków od centrum, niedaleko kampingu Ježevac.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Bałkańska pętla - strona 27
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone