napisał(a) rbogi » 03.03.2011 01:03
No i się zaraziłem
W tym roku mam zamiar rozpocząć swoją kampingowo-chorwacką przygodę od Kuciste. No chyba, że po drodze mnie coś zatrzyma. W końcu po to mój hotelik wożę w bagażniku, żeby móc go rozłożyć tam gdzie mi się spodoba.
Jednak dzięki Twojej relacji, zainteresował mnie Peljesac.
Fakt w 2007 odrobinę zahaczyłem o ten półwysep - camping Prapratno - jeśli chodzi o plażę to dla mnie kicha, ale dla rodzin z małymi dziećmi ten piasek może mieć swoje dobre strony. Jednak, jeżeli chodzi o bazę wypadową na Dubrownik oraz Mostar to miejsce wręcz optymalne.
Teraz mam zamiar przejechać go cały.
Pozdrawiam, i gratuluję relacji.