Krętymi drogami w stronę Grecji 2015.

W tym roku też po przyjeździe z wakacyjnego wyjazdu postanowiłem zrobić małą fotorelację.Wyjazd w lipcu. Kierunek jak zawsze na południe, docelowo do Grecji i po drodze sporo ciekawych miejsc w Rumunii i Bułgarii. Korzystałem z Waszych relacji ( podziękowania dla Franza) i część miejsc będzie się powtarzać, ale też będzie coś nowego. Pierwszy nocleg na Węgrzech na basenach termalnych w Nyírbátor. Następnie kilka dni w Rumunii, parę dni w Bułgarii i Halkidiki. Podróż udana, dużo nowych ciekawych miejsc, dużo wrażeń i sporo zdjęć. Całość 6200km.
Trasa poniżej.

A poniżej fotograficzna zajawka całej podróży.













Tyle na początek. Pozdrawiam Wszystkich.
Dobranoc.

Właśnie mi czegoś na cropli w 2015 brakowało!

Melduje się i będę bacznie śledził twoje poczynania.

Oezusku! Jak pięknie.... O.o

... to się nazywa zajawka ... ...
... jestem i ja ... ...
Pozdrawiam.

Też się zapisuję do czytania i oglądania

Zasiadam i czekam na dalszy ciąg

Torac napisał(a):Właśnie mi czegoś na cropli w 2015 brakowało!

O to to to to . . .

Moje marzenie - Grecja przez Albanię znajduje silną alternatywę w Grecji przez Rumunię .
Z wielką przyjemnością poczytam i pooglądam.

Piękne miejsca.

Pięknie i interesująco. Kierunek w tym roku popularny, ale każda relacja jest inna i ciekawa. Moja wrześniowa Rumunia/Bułgaria/Grecja dopiero "dojrzewa" więc z przyjemnością poczytam Twoją.

ciekawa trasa
Grecja kusi, ale raczej samochodem na razie za daleko

Kapitalne zdjęcia. Zasiadam.

steftes napisał(a):A poniżej fotograficzna zajawka całej podróży.

"Zajawka" zdecydowanie zachęca do czytania relacji (oby jej pisanie nie trwało do następnych wakacji ).