Kiepura napisał(a):Tak się zastanawiam. Oni te kamienie nawieźli czy pracowicie grabkami wydarli ziemie między nimi ?
Fajnie że wstawiłeś fotkę do porównania. Faktycznie niby to samo miejsce, a wygląda inaczej.
Te kamienie zdecydowanie bardziej mi się podobają niż wysuszona ziemia.
Beata ma ciekawą teorię na temat ich pojawienia się w tym miejscu.
piekara114 napisał(a):A może erozja gleby? Silne wiatry wywiewają wierzchnią warstwę ziemi zimą, latem to co na wierzchu mocno przesusza się, robi się pyliste i zimą znowu wiatr wywiewa....
Porównując te dwa zdjęcia nie mam wrażenia, żeby teren przed zamkiem się podniósł. Najbardziej prawdopodobne jest chyba to, że kamienie zostały tutaj ułożone specjalnie, bo tak spora erozja trwałby chyba zdecydowanie dłużej niż niespełna cztery dekady .