Takie najbardziej jednolite architektonicznie miasteczko na Krecie to Lutro (poniżej zdjecie z net-a)
W Chanii lubię starówkę (czyli stary "port" i okoliczne uliczki) i taki park na wzgórzu gdzie pochowany jest ojciec z synem zasłużeni dla Krety (super widok na zatokę z wyspą kóz, zadbany park)
Ale już dojazd autem do tej starówki to masakra i takie sobie ulice/domostwa pozostałej częsci Chanii.
Jak na razie to z miasteczek w Grecji podobały mi się te na Santorini, Nafplio - Peloponez (chyba mój numer 1 nawet) i włąsciwie dalej nie wiem ...