napisał(a) Franz » 07.03.2024 18:18
W którymś momencie Bea nie znajduje wystarczająco szorstkiego oparcia na głazie, w wyniku czego szybkim ślizgiem ląduje w potoku - na szczęście lekkiemu zamoczeniu ulegają jedynie buty. Generalnie poziom wody jest bardzo niski, miejscami nawet potok znika pod gruntem, by za chwilę pojawić się ponownie.