Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kreta 2010

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 17.07.2010 18:14

Piękne zdjęcia pięknych okolic 8O , jakim aparatem robione (jeżeli mogę spytać) ?

No i cena za pokój całkiem przystępna :roll: , za to ceny sklepowe faktycznie niezbyt niskie...... ale od wielkich greckich wakacji i tak nie odwiedzie mnie już nic :wink:

Doctor Wu napisał(a):Prowadzenie samochodu to dla mnie sama przyjemność. W mojej relacji mam zamiar wytłumaczyć dlaczego tak daleko i autem.


Mam tak samo, okropnie lubię prowadzić moje autko :D . To że daleko, to jeszcze nic, bo wcale nie aż tak daleko (wg mnie) , ale, że niewielkim w sumie samochodem, to już troszkę większy wyczyn :cool:

dangol napisał(a):Wszystkie dotychczasowe wakacyjne plany coraz bardziej ukierunkowują się właśnie na Kretę.


A już myślałem że się tego wrześnie będziemy mieli szanse w Grecji spotkać.... W CRO było już tak blisko :wink: . No ale na nas to Kreta jeszcze jakiś czas poczeka :roll:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 17.07.2010 18:51

Doktorze Wu - dzięki :) za podsumowanie cenowe.

kulka53 napisał(a):A już myślałem że się tego wrześnie będziemy mieli szanse w Grecji spotkać....


Paweł, wszystko jeszcze jest możliwe :wink:. Na plan A wysunęła się co prawda Kreta, ale tam się znajdziemy tylko pod takim warunkiem, że :idea: w terminie pasującym nam urlopowo trafimy na naprawdę korzystne last minunte, żeby jeszcze wystarczyło kasy na wypożyczenie auta już tam, no i na całą resztę. Jeśli to się nie uda, to Kreta :? będzie musiała poczekać (tak jak już czeka Teneryfa i Gomera), a wówczas ruszymy do Grecji (wybór tego kraju jest już raczej pewniakiem :) ) autem, z małym namiocikiem i dość :roll: niekonkretnie zaplanowaną trasą. Być może zrealizujemy wówczas "zimowy" plan (Meteory i któraś z Wysp Jońskich), a być może polecimy dalej, gdzieś na Peloponez. W sumie cały czas jest więc jakaś szansa na spotkanie w Grecji :D
Doctor Wu
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 246
Dołączył(a): 20.01.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Doctor Wu » 17.07.2010 20:04

kulka53 napisał(a):Piękne zdjęcia pięknych okolic 8O , jakim aparatem robione (jeżeli mogę spytać) ?

....

Mam tak samo, okropnie lubię prowadzić moje autko :D . To że daleko, to jeszcze nic, bo wcale nie aż tak daleko (wg mnie) , ale, że niewielkim w sumie samochodem, to już troszkę większy wyczyn :cool:

...



W takim krajobrazie to nawet aparat z 3-letniej komórki wyprodukowałby cuda.
Lustrzanka Samsung GX1L czyli Pentax. Z polaryzatorem

Na przypuszczenia, że do Polo wejdzie mało bagaży odpowiem, że z tych zabranych ciuchów połowa nie opuściła walizki :D
Doctor Wu
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 246
Dołączył(a): 20.01.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Doctor Wu » 18.07.2010 12:34

Piotrek_B napisał(a):Panie Doktorze :lol:
skutecznie Pan kusi Grecją.
Jassou kie kaló taksídhi :wink:

dangol napisał(a):A ja z dużym prawdopodobieństwem będę mogła wykorzystać praktyczne wskazówki :idea: już we wrześniu.

Danusiu trzymam kciuki za realizacje pomysłu, będzie co czytać jesienno-zimowa porą :papa:


Piotrku, co ja tu mogę. Ja jestem tylko nieudolną kopiarką rzeczywistości :wink:
Idzik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 196
Dołączył(a): 08.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Idzik » 19.07.2010 09:03

Doctor WU jestem ciekaw ile wyniósl cię Prom :?: 8)


Ja bylem na Krecie - rejon Heraklion-Agios Nikolaus czyli raczej wschodnia Kreta. Chociaż raz zapuścilem się w twoje rejony poludnia :P niewiem czy byleś na plaży MATALA :) ?

fajna relacja -zazdroszcze ci tej wyprawy , też bowiem lubie takie wojaże samochodem. Ja jednak tam dolecialem i na miejscu wynająlem samochód.
Doctor Wu
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 246
Dołączył(a): 20.01.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Doctor Wu » 19.07.2010 16:20

Idzik napisał(a):Doctor WU jestem ciekaw ile wyniósl cię Prom :?: 8)


Ja bylem na Krecie - rejon Heraklion-Agios Nikolaus czyli raczej wschodnia Kreta. Chociaż raz zapuścilem się w twoje rejony poludnia :P niewiem czy byleś na plaży MATALA :) ?

fajna relacja -zazdroszcze ci tej wyprawy , też bowiem lubie takie wojaże samochodem. Ja jednak tam dolecialem i na miejscu wynająlem samochód.


Tam i z powrotem 361 E. Ale można taniej jak pośpi się na korytarzu zamiast w kajucie.
Matala - byłem, fotki będą.
arkadyd
Podróżnik
Posty: 16
Dołączył(a): 10.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) arkadyd » 19.07.2010 17:00

Idzik napisał(a):
Ja bylem na Krecie - rejon Heraklion-Agios Nikolaus czyli raczej wschodnia Kreta. Chociaż raz zapuścilem się w twoje rejony poludnia :P niewiem czy byleś na plaży MATALA :) ?

fajna relacja -zazdroszcze ci tej wyprawy , też bowiem lubie takie wojaże samochodem. Ja jednak tam dolecialem i na miejscu wynająlem samochód.


Idzik, też w tym roku wybieram się do Agios Nikolaus, w jakim byłeś terminie i ile płaciłeś za wynajem auta??
pozdrawiam
Idzik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 196
Dołączył(a): 08.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Idzik » 19.07.2010 17:21

arkadyd napisał(a):
Idzik napisał(a):
Ja bylem na Krecie - rejon Heraklion-Agios Nikolaus czyli raczej wschodnia Kreta. Chociaż raz zapuścilem się w twoje rejony poludnia :P niewiem czy byleś na plaży MATALA :) ?

fajna relacja -zazdroszcze ci tej wyprawy , też bowiem lubie takie wojaże samochodem. Ja jednak tam dolecialem i na miejscu wynająlem samochód.


Idzik, też w tym roku wybieram się do Agios Nikolaus, w jakim byłeś terminie i ile płaciłeś za wynajem auta??
pozdrawiam


wynajem od 30-50E (w zależności od ubezpieczenia, firmy itp -trzeba uważać- realne oferty godne polecenia i bez stresu to ok 45E).[/url]
Doctor Wu
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 246
Dołączył(a): 20.01.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Doctor Wu » 19.07.2010 19:29

Dzień 6
1.7
Po późnym śniadaniu namawiam moje panie na wyjazd do Chora Sfakion. Miejscowość jest stolicą regionu Sfakia, zachwyca nastrojem domów wciśniętych pomiędzy góry i morze.
Obrazek
Obrazek

Na nabrzeżu portu stoi pomnik upamiętniający ewakuację dziesiątków tysięcy żołnierzy brytyjskich, australijskich i nowozelandzkich, którzy w 1941 z rejonu Chanii i Rethimno zwiewali na piechotę przez te potężne góry ścigani przez Niemców , aby z CS łódkami zostać przewiezionymi na transportowce morskie.
Obrazek

Dalszy plan na ten dzień został zainspirowany przez przewodnik Kreta Baedeckera, którym się posługiwałem na tym wyjeździe. Pisało tak : w odległości 3 km od Chora Sfakion znajduje się przepiękna miejscowość Loutro, do której można dojść z Chora Sfakion w 2 godziny szlakiem pieszym, a wrócić promem wieczornym. Do Loutro można jedynie dopłynąć albo dojść, nie prowadzi tam żadna droga dla aut.
Ruszamy z CS o 13.45 zostawiając Polo na ulicy.
Obrazek

Szlak najpierw prowadzi drogą asfaltową w kierunku Anopoli.
Obrazek

Podejście jest w miarę łagodne, po 45 minutach dochodzimy do miejsca, w którym z asfaltu odłącza się szlak górski E4.
Obrazek

W tym momencie mnie włosy się lekko jeżą, żona blednie a córka z płaczem stwierdza, że ona tam nie pójdzie za żadne skarby. Po bardzo stromym zboczu serpentyną prowadzi w dół bardzo wąska ścieżka. Na taki widok np. Zawodowiec pewnie ziewnąłby i rzekłby : nuuuuuda, dla mnie samego też ta trasa nie stanowiłaby problemu, ale miałem pod opieką dwie bardzo przestraszone panie, i naprawdę nie byłem pewny czy nie stanie im się jakaś krzywda, bo aż trudno mi znaleźć słowa aby opisać tę przepaść.
Obrazek

Po 15 minutach panie się trochę uspokajają. Biorę córkę za rękę, oddając aparat żonie, przez co z początkowego odcinka trasy nie ma wcale zdjęć. Ścieżka ma nie więcej niż pół metra szerokości, po części składa się z luźnych piargów i wymaga cholernej uwagi. Serpentynami schodzimy w dół do miejsca w którym ścieżka się wypłaszcza, ale nadal skaczemy po skałach mając po lewej bardzo strome zbocze.
Obrazek
Obrazek

W pewnym momencie stoję na kamieniu stanowiącym ścieżkę, a pode mną prawdziwa prawie pionowa przepaść. Dodatkowo jesteśmy wystawieni na słońce jak na patelni, na szczęście od morza wieje przyjemna bryza i po wysmarowaniu wszystkich widocznych części ciał kremem do opalania można iść. Szlak wije się wcięty w zbocze gór na wysokości od kilku do stu kilkudziesięciu metrów npm.
Obrazek
Obrazek

Nagle na ścieżce drogę zastępują nam dwie kozy: większa i mniejsza.
Obrazek

Żądają opłaty 5E za możliwość dalszego maszerowania. Gdy odmawiam uiszczenia zawyżonego haraczu i zdecydowanie maszeruję w ich stronę z zaciśniętymi pięściami, wskakują na skały powyżej i obrzucają nas kamieniami.
Przed nami plaża Sweetwater.
Obrazek

Do niej można jedynie dojść albo dopłynąć motorówką. Pod drzewami namioty, na plaży pomieszani naturyści i tekstylni. Knajpka i czysta natura.
Obrazek
Obrazek

Po krótkim odpoczynku, ruszamy dalej, kierując się na widoczną ścieżkę
Obrazek

W totalnym pustkowiu stoi cerkiewka
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zza zakrętu wyłania się Loutro,
Obrazek

ale nadzieje są płonne, kolejnych zatok które musimy okrążyć, jest jeszcze sporo.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Z zabranych 3 litrów wody zostało już tylko trochę dla córki, temperatura w butelce około 50 stopni
Obrazek
Obrazek

Gospodarze gór towarzyszą nam nieustannie : dyskretnie albo ostentacyjnie
Obrazek
Obrazek

Na szczęście docieramy do wioski na ostatkach sił i wody, o godzinie 17.
Obrazek

Sama miejscowość jest umalowana typowo po grecku, białe mury i niebieskie okna drzwi. W innych miejscowościach Sfakii nie używa się takich kolorów, ciekawe dlaczego ( gospodarz Studios Stavris w trakcie dyskusji o kryzysie wyraził się : ''ci durni Grecy'' ).
Obrazek
Obrazek

Pomiędzy stromymi zboczami a brzegiem morza wcisnęło się kilkadziesiąt domów, same hotele i knajpy.
Obrazek

W pierwszej z brzegu knajpie zamawiamy 3 litry zimnych płynów i osuszamy butelki w 10 minut. Córka dostaje jeszcze loda i mnóstwo pochwał, jak to dobrze dała sobie radę i jaka dzielna. Wypuściła to drugim uchem, ważniejszy był
Obrazek

Czekamy na prom. O 18.10 zza skał wyłania się Daskalogiannis i sprawnie dobija do nabrzeża.
Obrazek
Obrazek

Grupka około 100 osób czekających w Loutro błyskawicznie ładuje się i po 5 minutach prom pruje do Chora Sfakion, oprócz nas załadowany tłumem tych, co zaliczyli wąwóz Samaria. Za darmo prezentuje powtórkę z dzisiejszego dnia.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po pół godzinie wysiadamy i autem wracamy do domu, a ja przyrzekam paniom, że nigdy więcej nie wyprowadzę ich w takie wertepy.
A przecież to nie moja wina, że Baedecker mijał się z prawdą. Ani słowa, że to nie jest ścieżka spacerowa, a podane liczby mocno mijały się z rzeczywistością. Na dołączonej do przewodnika mapie odległość w powietrzu pomiędzy CS i Loutro to 6 kilometrów a nie 3 jak w książce, a czas przejścia 2 godziny pewnie jest do osiągnięcia, ale nie w takim składzie ekipy.

No to jeszcze parę fotek trudnych do powiązania z tekstem
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

PS Proszę tę relację potraktować z lekkim przymrużeniem, przechadzka jest bezpieczna i daje niezapomniane wrażenia. Można na przykład wyjść wiele wcześniej, i zrobić sobie dwugodzinną przerwę na Sweetwater albo którejś z plaż bezludnych. Albo przejść poza Loutro do kolejnych plaż i zobaczyć wylot wąwozu Aradena
Obrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 19.07.2010 20:52

Ciekawe, ile jeszcze takich :roll: "czasowych " wycieczkowych niespodzianek jest w Baedeckerze? Bo jeśli wrześniowe kreteńskie plany się ziszczą, to również będę korzytała z tego przewodnika - od niedawna jestem już jego posiadaczką. Nie wiem, czy trafię na opisaną przez Ciebie trasę, czy też na inną w zupełnie innym regionie wyspy, ale z pewnością jakiś spacer sobie zafunduję. Nawet przepaścisty, chociaż mogę mieć z tym większy problem, niż obie Twoje panie razem wzięte :wink: ... Ale czegóż się nie robi dla takich widoków 8) i takich okoliczności przyrody?
Wniosek wyciagnięty: czas pomnożyć!!! Zabrać więcej wody!!!
Doctor Wu
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 246
Dołączył(a): 20.01.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Doctor Wu » 19.07.2010 21:14

Taaaak
Z dystansu prawie trzech tygodni od tej wycieczki nie odczuwam już jakichś wyrzutów że było niebezpiecznie. Jedynym moim błędem było zabranie zbyt małej ilości wody. Na szczęście przeżyliśmy :wink:
Dokładne przeczytanie Bedekera w porównaniu z realem pozostawia u mnie lekki niedosyt. Opis Festos i Agia Triada jest sporządzony tak jakby stały tam odbudowane pałace a nie tylko fundamenty. Ale w sumie książka pomogła mi w wyborze miejsc do zobaczenia, a załączona mapa w pełni mi wystarczyła do poruszania się.
Przeczytałem tu, że piękne wrażenia daje wąwóz Aradena, chociaż pewne umiejętności wędrowcze i ograniczony lęk wysokości są niezbędne. Oglądałem ten wąwóz z góry i opiszę to za parę dni.
Ale nie jestem obiektywnie bezstronnym recenzentem: w Sfakii jestem zakochany.
Idzik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 196
Dołączył(a): 08.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Idzik » 20.07.2010 00:50

ja tam bylem 7dni więc zacząlem od rejonu gdzie bylem -tj środek i wschód (okolice Hersonisoss-więc raczej wschód). Widząc tą zachodnią nature już wiem że 7dni to za malo na Krete (no te 3dni to pilem w Hotelu - ale ...byl pkt przepicia i od 4dnia zwiedzanie) :D 8) Mamy Krete Zachodnia - zapewne doloże Krete Wschodnią np: Agios N. i plaże wschodnie (Palm Beach Vai itp)
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 20.07.2010 06:45

Muszę przyznać, że im więcej czytam relacji i oglądam zdjęć z Grecji w tym większym szoku jestem :roll:
Krajobrazy powalające, pustki na plażach (czego w pewnej mierze już sam doświadczyłem) zachwycające, namioty na nich..... zachęcające :wink:
Coraz bardziej czuję, że związek z piekną Grecją potrwa dość długo :wink:

Co do pokonanej trasy, nie zazdroszczę wędrówki po rozgrzanym zboczu w palącym popołudniowym słońcu. Informacje z przewodnika zawsze można zweryfikować przyglądając się odległości do pokonania i róznicom wysokości (choć w tym przypadku to ostatnie wydaje się sprawą trudniejszą). Ale myślę, że w pamięci pozostają te wspaniałe widoki a trudy wędrówki schodzą na dalszy plan. Tak czy inaczej, świetny pomysł na wycieczkę :D

I tylko trochę szkoda, że wspomniany Kamil Zawodowiec już na cro.pl nie bywa... :roll: :(
ArliJ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 705
Dołączył(a): 31.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ArliJ » 21.07.2010 09:58

Podczytuję z uznaniem, fajnie zobaczyć co jeszcze nie odkryłam na Krecie. Bylismy tam w 2006 roku, też samochodem. Bylismy w Samarii, na Balos, odwiedziliśmy Matalę, Elafonisis, Lasithi, Balos, Chanię, Heraklion i Knossos, plażę Vai i oczywiście 2-dniowy wypad na Santorini:).

Piekne zdjęcia, trasa "spacerowa" bardzo ciekawa i żałuję, że wtedy jej nie odkryłam.
Doctor Wu
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 246
Dołączył(a): 20.01.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Doctor Wu » 21.07.2010 17:07

Dużo więcej pojeździliście, ArliJ, niż my, aż zazdroszczę. Nam jednak trochę więcej czasu zeszło na plażowaniu. Zwłaszcza w drugim tygodniu popytu.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Kreta 2010 - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone