Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kręgosłup - co zrobić gdy boli

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
blubaj
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 439
Dołączył(a): 27.08.2008
Kręgosłup - co zrobić gdy boli

Nieprzeczytany postnapisał(a) blubaj » 13.03.2009 00:40

bóle kręgosłupa to bardzo popularna i nieprzyjemna dolegliwość.
niestety to co możemy usłyszeć dziś u lekarza to jakaś abstrakcja. w swojej karierze dyskopaty miałem do czynienia aż z czterema poważnymi medykami i choć chwała im że żaden mnie nie pokroił (choć teoretycznie się kwalifikuję pod nóż) to żaden mi nie pomógł, a jednemu nawet udało się pogorszyć nieco mój stan. byli to neurologowie, neurochirurgowie i ortopedzi. każdy z nich był bdb fachowcem i jedno muszę im oddać - celnie określają przyczynę (i tak należy ich wykorzystać). z wynikami trzeba udać się do dobrego fizjoterapeuty który prostymi ćwiczeniami lub metodą mckenzie pomoże nam pozbyć się bólu. należy przy tym powtarzać sobie jak mantrę - operacja to ostateczność. w zasadzie operacja ma sens wtedy gdy bóle są bardzo silne i nie mają zmiennej charakterystyki (na dłuższym etapie).

obecnie dostępne u nas zabiegi to trwałe usunięcie dysku oraz IDET. w Kraku jeszcze ponoć wstawiają coś między wyrostki kolczyste aby ograniczyć motorykę wrażliwego odcinka. z tych trzech IDET chyba na razie najmniej inwazyjny i z perspektywą, ale czytając opinie osób po zabiegach i rehabilitantów polecam jak najdłużej się bronić terapią manualną. jeśli tylko bóle mają zmienny charakter to wszystko wskazuje na sporą ruchomość i naprawdę można się obejść bez zabiegu, który zwykle oznacza bilet w jedną stronę. z prasy wiem że Niemcy pracują już nad metodą wszczepiania włókien kolagenowych, a Brytyjczycy angażują z powodzeniem komórki macierzyste więc może się okazać że za 5-7 lat będzie się można pozbyć problemu jak kataru ;)

systematyczne poranne rozciąganie to podstawa. z pewnością pomocny jest też basen ale tylko pływanie kraulem lub grzbietem (!)

jeśli kupujemy krzesło to z doświadczenia powiem że najmniej problemów sprawiają te z twardym siedziskiem. te z pneumatycznie regulowanym od razu pogarszają sytuację (tak jest u mnie).
klękosiad z tego co wiem to całkiem fajna sprawa jednak nie poleca się go stosować dłużej niż 2 godz dziennie (takie info gdzieś znalazłem) bo bardzo nienaturalnie obciąża nogi.

najwygodniejsze pozycje do siedzenia:

1) na przedniej krawędzi krzesła z wypiętym do przodu brzuchem i kolanami wysuniętymi/zwisającymi do przodu (stopy cofnięte względem kolan, pod środek ciężkości). siedzimy nie tyle tyłkiem, który jest lekko uniesiony, co krawędzią uda - jakby na sedesie

2) taki niechlujny siad jakbyśmy tonęli w krześle. podobnież blisko przedniej krawędzi stołka ale.. obsuwamy się jakby w dół oparcia (plecy odchylone maks do tyłu i z mocnym pktem oparcia). w miarę możliwości możemy jakby zawiesić się na oparciu łopatkami. nogi wyprostowane do przodu (można sobie założyć dla wygody). siedzimy pupą, ale bardziej jakby górną częścią pośladków. bardzo blisko krawędzi, półdupki nawet lekko wysunięte. być może chodzi o to że obniżamy środek ciężkości względem siedziska i zwiększamy powierzchnię przylegania kręgosłupa, przy czym odchylając się mocno do tyłu i podpierając oparciem, całkiem inaczej rozkładamy na nim obciążenie.

te dwie pozycje mam wypróbowane. na zmianę pozwalają spędzić 8 godzin na krześle z twardym siedziskiem i nie amortyzującym oparciem. nie powodują pogorszenia sytuacji bólowych, a nawet sprzyjają mojej rehabilitacji - mocno uszkodzony odcinek L4/L5 i L5/S1 :D


wiem że jedna pozycja wygląda wręcz jak zaprzeczenie bhp ale naprawdę pomaga ;)

I teraz najważniejsze czyli rozciąganie
dołączam rys z ćwiczeniem - łódka
(dolna część obrazka - w górnej pozycje w których wygodnie mi na krześle)

Obrazek

natychmiast łagodzi ból - wykonywanie 3 serii codziennie rano naprawdę znacząco poprawia kondycję pleców, a to raptem jakieś 90 sekund.
zachęcam do wykonywania przez tydzień i po tym okresie podzielenia się tutaj swoją opinią :)

łódka wygląda mniej więcej tak:

kładziemy się na brzuchu i zginamy nogi w kolanach
rękami łapiemy się za kostki i ciągniemy nogami dążąc do wyprostu, odchylając jednocześnie maksymalnie głowę do tyłu (w efekcie podnosi nam się klatka piersiowa i kolana odrywają się od ziemi)
wytrzymujemy jak najdłużej (na początku spróbujmy w głowie policzyć do 10 miarowo i spokojnie starając się oddychać)
luzujemy powoli nogi - klatka i kolana wracają na ziemię
puszczamy kostki i prostujemy nogi kładąc je swobodnie na ziemi

i tak dwa albo trzy razy

aha ważne:
nie ciągniemy kostek w stronę głowy (nóg do góry) tylko łapiemy za kostki i je przytrzymujemy, a ciągniemy nogami tzn. próbujemy je wyprostować jednocześnie trzymając za kostki

zaręczam że daje natychmiastową ulgę ale proszę nie wykonywać ćwiczenia samemu przy bardzo silnych stanach bólowych - wtedy najpierw fizjoterapeuta!

w zasadzie ból powinien stać się naszym sprzymierzeńcem bowiem za jego pomocą organizm podpowie nam jakie pozycje są dla nas najlepsze do spania, siedzenia czy leżenia

takich ćwiczeń które pomoga się nam pozbyć bólu jest więcej - warto wybrać dwa, trzy i rozpoczynać nimi każdy dzień. trzy powtórzenia po ok 20 sek dla każdego ćwiczenia i z pewnością nasze mięśnie przybiorą właściwsze rozmiary (rozciągną się)

lekturka którą poleca właśnie autor tego ćwiczenia:

Szkoła pleców - Hans-Dieter Kempf
(do wyrwania niestety tylko na allegro ale warto)

w większości wypadków wystarcza bowiem rozciągnięcie pewnych partii mięśniowych, a książka w prosty sposób tłumaczy przyczyny dolegliwości i zawiera szereg różnych programów wraz z ilustracjami

poza tym dużo chodzić, chodzić i chodzić - naprawdę warto te 40 min do i z pracy przedreptać bo już po tygodniu odczuwa się zmiany! po prostu poprawiamy wtedy odżywianie naszego kręgosłupa i wzmacniamy wszystkie partie mięśniowe które mu służą. Zatem troszkę paradoksalnie - gdy sztywnieją nam z bólu plecy potrzebny nam właśnie ruch!

Uwaga: schorzenia kręgosłupa należą do bardzo poważnych i każde powinno być rozpatrywane indywidualnie, dlatego zanim zaczniecie coś robić skonsultujcie się ze specjalistą aby sobie przypadkiem nie zaszkodzić! Mój przypadek to przepuklina międzykręgowa skierowana w stronę pleców na poziomie lędźwiowego odcinka kręgosłupa. nawet jeśli wasza diagnoza wygląda podobnie to najpierw kontakt ze specjalistą, a dopiero potem zatwierdzone przez niego ćwiczenia. Stopień degradacji motoryki kręgosłupa może wykluczać opisane tutaj zalecenia. Dodam, że nie jestem lekarzem ani fizjoterapeutą dlatego opisane tu doświadczenia proszę potraktować z odpowiednim dystansem, pzdr
Ostatnio edytowano 28.06.2009 12:10 przez blubaj, łącznie edytowano 2 razy
blubaj
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 439
Dołączył(a): 27.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) blubaj » 26.06.2009 14:32

Ciekaw jestem czy komuś pomogło :)
Zaznaczę przy tym, że kluczową sprawą jest dbałość o kondycję mięśni - osoby z dyskopatią są szczególnie wrażliwe na ich przeziębienia, przewianie itp.

Sam często zastanawiałem się skąd czasem gorsze okresy i po dłuższej obserwacji mogę jednoznacznie stwierdzić, że wystarczą lekko spocone lub wilgotne plecy + wiatr, klima, przeciągi, czasem po prostu pęd powietrza podczas jazdy na rowerze i kolejne trzy dni spędzam w parterze kwicząc z bólu. dlatego uczulam na takie sytuacje - unikajmy bezpośredniego oddziaływania takich warunków :idea:

Ciekawostka: dla mnie warstwa wierzchnia odzieży z mapą termiczną na plecach to duże ryzyko właśnie takiego bolesnego w skutkach zachwiania kondycji mięśni, które stabilizują moją dyskopatię.


Tych których przekonała łódka namawiam do lektury autora tego ćwiczenia:

Szkoła pleców - Hans-Dieter Kempf
(do wyrwania niestety tylko na allegro ale warto)

W większości wypadków wystarcza bowiem rozciągnięcie pewnych partii mięśniowych, a książka w prosty sposób tłumaczy przyczyny dolegliwości i zawiera szereg różnych programów wraz z ilustracjami.
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 26.06.2009 15:00

Tak, systematyczne ćwiczenia, łódka i wiele innych trzyma mnie przy sprawności, nie takiej o jakiej marzę, ale ruszam się, chodzę, jeżdżę na rowerze, pływam, gorzej z nartami, bieganiem, czy kopaniem piłki lub działki. Chodzenie, szybkie chodzenie po schodach na działce, też nie wychodzi mi najlepiej, ostatnio coś zabolało w kręgosłupie, potknąłem się na 3 - cim schodku i poleciałem w dół waląc, tak waląc plecami z całej siły o 11-ty schodek. Pierwsza myśl - co z moim kręgosłupem :?: cały czy połamany, palce ruszają się, najpierw u rąk, później u nóg, ulga, nie jest źle. :D
Wiem jedno, właśnie wykonywane ćwiczenia i wiele lat temu uprawiany sport, wyuczone upadki, uratowały mnie przed kalectwem.
Ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arek » 26.06.2009 15:16

maciek1956 napisał(a):Ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć

i odciążyć kręgosłup poprzez zrzucenie kilku kilogramów
blubaj
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 439
Dołączył(a): 27.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) blubaj » 26.06.2009 16:06

Uwaga na zwisy np. na drążku.
Krąży przekonanie, że odciążają kręgosłup ale mało kto wie, że podciągając kolana do góry (naturalny odruch gdy np. podciągamy się na drążku) bardzo niekorzystnie obciążamy odcinek lędźwiowy. dlatego jeśli zwisy to kolana w dół :!:
Kevlar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2125
Dołączył(a): 30.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kevlar » 27.06.2009 16:51

A czy jest jakaś rada na ból karku po kilkunastu godzinach jazdy za kółkiem?
karol 11
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 151
Dołączył(a): 15.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) karol 11 » 27.06.2009 19:55

Saszetka Nimesilu na drogę.
who
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 419
Dołączył(a): 23.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) who » 27.06.2009 20:34

"Podziwiam" Kol. złegobanana za jego specyficzną dezynwolturę i "odwagę" w namawianiu osób postronnych na taką, bądź inną formę terapii. Szczególnie, że dotyczy to tak trudnej i "niewdzięcznej" do leczenia kwestii, jaką są schorzenia kręgosłupa. Moje gratulacje! Jedyną rozsądną rzecz, jaką był przemycił, to pełna diagnostyka (i tak ich trzeba wykorzystać :lol: ). AFAIK leki przeciwzapalne/przeciwbólowe (poza Ibuprofenem jako Ibuprom Max, Ibuprom Zatoki, Ibum; Polopiryną) są wydawane na receptę - np. Voltaren (Olfen, Majamil, Naclofen, Dicloratio, Dicloduo, Diclac, Rewodina, także Cataflam, etc), Piroxicam (Feldene), Meloxicam (Movalis, Aspicam, Lormed), Ketoprofen (Ketonal, Profenid, Ketores, Febrofen, etc), Nimesulid (Nimesil, Aulin, Coxtral). Leki tylko p-bólowe (także p-gorączkowe): Paracetamol (Efferalgan, Apap, Acenol, Panadol, etc) - bez recepty, ale już Efferalgan-Codeine jest na receptę, Pyralgin - 6tbl. bez recepty. Tylko p-bólowe: Tramadol (Poltram, Tramadol), Zaldiar (Paracetamol+Tramadol) - na receptę. Dobrze tolerowany, a jednocześnie dość skuteczny jest Nimesil (2x1 saszetka/dz). Warto poprosić swojego doktorka o receptkę na np. 9 saszetek Nimesilu + Ranigast Max. Trzeba pamiętać, żeby zawsze chronić żołądek stosując leki p-zapalne po posiłkach, a jednocześnie np. Ranigast 150 przed posiłkami, w odpowiednich dawkach. A najlepiej nie stosować ich samodzielnie, a tylko po konsultacji z doktorkiem. Bo kuku, jakiego się można nabawić stosując owe leki "na głupiego", bywa czasem groźne.
ynka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1655
Dołączył(a): 17.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) ynka » 27.06.2009 20:43

who napisał(a):"Podziwiam" Kol. złegobanana za jego specyficzną dezynwolturę i "odwagę" w namawianiu osób postronnych na taką, bądź inną formę terapii. Szczególnie, że dotyczy to tak trudnej i "niewdzięcznej" do leczenia kwestii, jaką są schorzenia kręgosłupa. Moje gratulacje! Jedyną rozsądną rzecz, jaką był przemycił, to pełna diagnostyka (i tak ich trzeba wykorzystać :lol: ). AFAIK leki przeciwzapalne/przeciwbólowe (poza Ibuprofenem jako Ibuprom Max, Ibuprom Zatoki, Ibum; Polopiryną) są wydawane na receptę - np. Voltaren (Olfen, Majamil, Naclofen, Dicloratio, Dicloduo, Diclac, Rewodina, także Cataflam, etc), Piroxicam (Feldene), Meloxicam (Movalis, Aspicam, Lormed), Ketoprofen (Ketonal, Profenid, Ketores, Febrofen, etc), Nimesulid (Nimesil, Aulin, Coxtral). Leki tylko p-bólowe (także p-gorączkowe): Paracetamol (Efferalgan, Apap, Acenol, Panadol, etc) - bez recepty, ale już Efferalgan-Codeine jest na receptę, Pyralgin - 6tbl. bez recepty. Tylko p-bólowe: Tramadol (Poltram, Tramadol), Zaldiar (Paracetamol+Tramadol) - na receptę. Dobrze tolerowany, a jednocześnie dość skuteczny jest Nimesil (2x1 saszetka/dz). Warto poprosić swojego doktorka o receptkę na np. 9 saszetek Nimesilu + Ranigast Max. Trzeba pamiętać, żeby zawsze chronić żołądek stosując leki p-zapalne po posiłkach, a jednocześnie np. Ranigast 150 przed posiłkami, w odpowiednich dawkach. A najlepiej nie stosować ich samodzielnie, a tylko po konsultacji z doktorkiem. Bo kuku, jakiego się można nabawić stosując owe leki "na głupiego", bywa czasem groźne.


lub joga :wink:
who
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 419
Dołączył(a): 23.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) who » 27.06.2009 20:56

ynka napisał(a):lub joga :wink:

- koniecznie hatha joga.........hatha wuja Toma......hatha za wsią...... :lol:
ynka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1655
Dołączył(a): 17.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) ynka » 27.06.2009 21:21

who napisał(a):
ynka napisał(a):lub joga :wink:

- koniecznie hatha joga.........hatha wuja Toma......hatha za wsią...... :lol:


:D :D :D
karol 11
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 151
Dołączył(a): 15.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) karol 11 » 27.06.2009 21:26

Dodam jeszcze akupunkturę. w chńskiej chacie. :?
ynka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1655
Dołączył(a): 17.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) ynka » 27.06.2009 21:46

karol 11 napisał(a):Dodam jeszcze akupunkturę. w chńskiej chacie. :?


no własnie zapomniałam o tym też dobre :)
Kevlar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2125
Dołączył(a): 30.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kevlar » 28.06.2009 08:27

karol 11 napisał(a):Saszetka Nimesilu na drogę.


I wysytarczy? Taki skuteczny?
blubaj
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 439
Dołączył(a): 27.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) blubaj » 28.06.2009 11:58

who napisał(a):"Podziwiam" Kol. złegobanana za jego specyficzną dezynwolturę i "odwagę" w namawianiu osób postronnych na taką, bądź inną formę terapii. Szczególnie, że dotyczy to tak trudnej i "niewdzięcznej" do leczenia kwestii, jaką są schorzenia kręgosłupa. Moje gratulacje! Jedyną rozsądną rzecz, jaką był przemycił, to pełna diagnostyka (i tak ich trzeba wykorzystać :lol: ).


Dezynwolturą określiłbym raczej poziom opieki medycznej w naszym kraju lub polecanie leków o mocnym oddziaływaniu na percepcję czy koncentrację kierowcom ;)
Oczywiście popieram w całej rozciągłości pełną diagnostykę i z nią udać się do dobrego fizjoterapeuty. Terapią manualną naprawdę można osiągać niezłe wyniki i prowadzić normalne życie, bo niestety dyskopatia to często choroba duszy - potrafi naprawdę odbierać ochotę do życia.
Ostatnio edytowano 28.06.2009 13:53 przez blubaj, łącznie edytowano 2 razy
Następna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko



cron
Kręgosłup - co zrobić gdy boli
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone