Krakow- Split i przejazd przez Budapeszt

napisał(a) **A&S** » 27.06.2015 19:59

Dokładnie o to miejsce mi chodziło, serdecznie dziękuję za pomoc

napisał(a) **Koenig** » 08.07.2015 10:27

Ponieważ jesteście dla mnie kimś w rodzaju guru

jako osoby doświadczone najlepiej wiecie jak taką trasę przejechać. Czy ktoś byłby w stanie poświęcić trochę swojego cennego czasu i ułożyć mi na google maps taką trasę? To będzie mój pierwszy wyjazd do Chorwacji, dlatego każda wskazówka jest na wagę złota. Na początek wolałbym jechać dobrą drogą, oszczędność nie jest więc bardzo ważnym kryterium.
Wyjazd planuję w środku tygodnia, około południa, żeby na miejsce dotrzeć z rana. Jest to realne? No i czy w tygodniu jest szansa uniknąć korków?

napisał(a) **A&S** » 08.07.2015 16:32

Mnie korki w tygodniu zlapaly i na Slowacji i ma Węgrzech także będzie tak jak trafisz - wydaje mi się ze nie da się przewidzieć i tak pojechać żeby na pewno korków nie trafić.. Z co do mapki na pewno ktoś Ci wklei link, ja aż tak biegły w tym nie jestem bo i pytanie najważniejsze - skąd startujesz? Tak jak w tytule z Krakowa?

napisał(a) **Kobal66** » 08.07.2015 17:21

dyson napisał(a):Witam na forum i zwracam sie do Was z pytaniem:

1. Jedziemy do Chorwacji z Krakowa trasa przez Banska Bystrzyce, Zvolen, Budapeszt, Zagrzeb i dalej do Splitu.
Mam pytanie jak najlepiej jechac przez Budapeszt? Zakladajac ze zalezy mi na najkrotszym czasie przejazdu przez miasto i nie zalezy na zwiedzaniu/ogladaniu czy warto jechac przez centrum czy lepiej objechac miasto od wschodu i poludnia obwodnica M0 ? W Budapeszcie bedziemy pewnie okolo 15.

2. Teoretyzuje nt unikniecia kupowania winiet na Slowacji. Jadac przez Chyżne, Ruzemberok z map wyglada mi to ze jedyny platny odcinek drogi to okolo 25km pomiedzy Banska Bystrzyca a Zvolenem? Potem jedziemy dalej na poludnie
w kierunku przejscia granicznego Sahy. W ogole czy jechal ktos ta droga? Czy na droga E77 pomiedzy Zvolen a Sahy jest znosna? Tzn nie oczekuje trojpasmowej autostrady ale nie mam zamiaru uprawiac rajdow terenowych.

Z gory dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam

Napisz coś więcej nocujesz gdzieś po drodze ??Bo z tego co piszesz jeśli chcesz dojechać w okolice Splitu to będziesz tam ok 22-23 (ok 15 w Budapeszcie z którego do Splitu jeszcze 8-9 godzin jazdy), jeśli nie masz noclegu to słaba godzina na poszukiwanie.
Jechałem tą trasą (przez Sahy) w 2013 roku też z Krakowa i powiedziałem że nigdy więcej w 2014 jechałem przez Czech, Austrię i Słowenię i tą trasę Ci polecam

napisał(a) **Koenig** » 09.07.2015 07:07

Tak, będę startował z północy Krakowa. Planowałem jechać właśnie przez Sahy i wzdłuż Balatonu, ale teraz już sam nie wiem... W Budapeszcie powinienem być około godziny 19, liczyłem że o tej godzinie będzie się jechało w miarę płynnie.

napisał(a) **czarna_zabka** » 09.07.2015 08:55

Kraków - Budapeszt przez Sahy ostatnio jechaliśmy 6 godzin wyjazd z Krakowa po 21 przejazd przez centrum Budapesztu jakieś 15 min ale to była noc i zero ruchu

Odcinek przed granicą węgierską jakieś 30 może 40 km droga jest remontowana i są wahadła ale w nocy dość płynnie się jechało czasami trzeba było się zatrzymać na kilka minut

napisał(a) **maciek127** » 09.07.2015 09:08

Ja 2 razy jechałem trasą przez Sahy ale w tamtym i w tym roku wybrałem trasę Kraków - Piwniczna - Presov - Kosice - Miszkolc - Budapeszt(obwodnica) - Letenye- Podgora. Według mnie trasa lepsza niż przez Sahy bo najgorszy odcinek czyli Słowacja jest krótszy o 70 km (na Sahy trasa 210 km na Piwniczną 140 km). Wybór należy do Ciebie ale jeśli chodzi o trasę przez Słowację i Węgry to jest najlepsza

napisał(a) **Kobal66** » 09.07.2015 09:28

Koenig napisał(a):Tak, będę startował z północy Krakowa. Planowałem jechać właśnie przez Sahy i wzdłuż Balatonu, ale teraz już sam nie wiem... W Budapeszcie powinienem być około godziny 19, liczyłem że o tej godzinie będzie się jechało w miarę płynnie.

O 19 w Budapeszcie wpakujesz się w mega korki więc zostaje Ci obwodnica na której też luźno nie będzie. Ja w 2013 wracając z Chorwacji stałem w Budapeszcie prawie 3 godziny bo stwierdziłem że szkoda drogi obwodnica nadkładać. Ucz się na cudzych błędach

Napisz kiedy wyjazd bo jeśli w Piątek to wielkość korków pomnóż przez 3 !

napisał(a) **Koenig** » 09.07.2015 09:48

No cóż, widzę że mnie przygoda czeka

Chyba że ruszać później, żeby w Budapeszcie być już w nocy? Chciałem dotrzeć do CRO na rano/przed południem.
Planuję jechać w środę 22.07

napisał(a) **czarna_zabka** » 09.07.2015 09:59

no to wyjedź o 17 może 18 i będziesz w Budapeszcie koło północy spokojnie przez miasto powinno się dać przelecieć

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 09.07.2015 10:08

Koenig napisał(a):No cóż, widzę że mnie przygoda czeka
Chyba że ruszać później, żeby w Budapeszcie być już w nocy? Chciałem dotrzeć do CRO na rano/przed południem.
Planuję jechać w środę 22.07

Wyjazd ok 18 na granicy H/HR jesteś ok 02:00, albo kimanko i tankowanie na parkingu:

https://www.google.pl/maps/place/Kompar ... 90ceeda24c

albo jedziesz dalej i przerwa dopiero za Luckiem

napisał(a) **Koenig** » 09.07.2015 10:46

Bardzo dziękuję za konkretne podpowiedzi.
Przy okazji - skoro już mowa o tankowaniu - na jednym baku robię spokojnie około 1100-1200km, na miejsce raczej nie zajadę, ale w którymś wątku czytałem, że w HR nie warto tankować. Lepiej uzupełnić zapas jeszcze w H czy nie dramatyzować?

napisał(a) **toomas** » 09.07.2015 11:06

maciek127 napisał(a):Ja 2 razy jechałem trasą przez Sahy ale w tamtym i w tym roku wybrałem trasę Kraków - Piwniczna - Presov - Kosice - Miszkolc - Budapeszt(obwodnica) - Letenye- Podgora. Według mnie trasa lepsza niż przez Sahy bo najgorszy odcinek czyli Słowacja jest krótszy o 70 km (na Sahy trasa 210 km na Piwniczną 140 km). Wybór należy do Ciebie ale jeśli chodzi o trasę przez Słowację i Węgry to jest najlepsza

Ja z Tarnowa jechałem 2 razy przez Słowację i Węgry (przez Konieczną) i po tych dwóch razach przerzuciłem się na CZ-A-SLO. W tym roku już 3 raz będzie ta trasa i dla mnie jest dużo wygodniejsza.

napisał(a) **A&S** » 09.07.2015 13:07

Koenig napisał(a):Bardzo dziękuję za konkretne podpowiedzi.
Przy okazji - skoro już mowa o tankowaniu - na jednym baku robię spokojnie około 1100-1200km, na miejsce raczej nie zajadę, ale w którymś wątku czytałem, że w HR nie warto tankować. Lepiej uzupełnić zapas jeszcze w H czy nie dramatyzować?

Tankuj spokojnie w HR dobre paliwo mają

Na Węgrzech musiał byś płacić w ich walucie jeżeli nie będziesz płacił karta bo jak byś np chciał zapłacić w euro nie ma problemu zgodzą się ale po swoim kursie o którym poinformuja po zatankowaniu, będzie jakieś 30% drożej. Przy najmniej mnie tak zrobili w Siofoku rok temu..

napisał(a) **czarna_zabka** » 09.07.2015 19:49

mi się nawet wydaje to może takie subiektywne odczucie że nawet paliwo ( w moim przypadku ON Gold Class ) jest lepsze niż w Polsce

ja z Krakowa tankowałem na pierwszej stacji w HRK po przejechaniu granicy (INA) drożej może o 0,10~0,15 kuny na litrze niż np w Makarskiej ale po drodze

miałem jeszcze prawie pół baku ale wole jechać spokojnie bo to zawsze jakiś korek czy coś lepiej mieć więcej niż mniej