Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

KrakiZielaki na Peloponezie

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16285
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 14.06.2019 17:00

Krabul napisał(a):Peloponez a Kreta to różne światy.
To bardzo dobrze. Tzn. jeśli ma byc inaczej ale równie pięknie - to jesteśmy jeszcze bardziej za.
A możesz napisać co konkretnie masz na myśli? Na czym polegają te różnice?

Trudno mi zdefiniować, ale postaram się.... Jedno i drugie poza sezonem...

Na Pelo (Tolo i okolica, bo tu byłam) trochę bardziej dziko, chaotycznie, ale i brudniej, okolice to zabytki innej klasy. Jedyne ładne miasteczko na wieczorne wieczory to Nauplion, który dla mnie jest na skroś włoski. Piękne i rozległe sady pomarańczy... Pelo daje duże możliwości zwiedzania....

Kreta Zachodnia (bo tu byłam) różnorodne plaże i piaszczyste, i żwirowe i kamieniste, no i karaibska Elafonisi i Balos - na Pelo czegoś takiego nie ma (przynajmniej na wschodnim ja nigdzie podobnego miejsca w necie nie znalazłam). Chania - magiczne, wciągające miasteczko i to zarówno w dzień jak i wieczór. Tu czuć już grecki klimat, wąskie uliczki, stoliki przyklejone do ścian, nie włoski ani chorwacki klimat, grecki i tyle.... Jeżdżąc po wyspie czuła ten grecki klimat, spokój i totalny luz, to słynne siga, siga i poczucie, że nic nie muszę i jak czegoś się nie zobaczy to trudno, następnym razem... Tego spokoju nie poczułam na Pelo... Na Krecie wg mnie trochę taniej było (chociażby samochód)....
Dla mnie Kreta wyżej od Pelo....
jolcix
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 424
Dołączył(a): 11.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) jolcix » 14.06.2019 17:09

cudownie :)

nie wiem, nie doczytałam, albo mi umknęło, Wy to bracia, a dziewczyny siostry?
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6677
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 14.06.2019 17:41

Krabul, dziękuję za rzeczową informację. Masz rację, nie wygląda to optymistycznie i próby podejścia nie byłyby rozsądne. Twoja trasa wygląda ok jeśli chodzi o czas przejścia, ale masz duże doświadczenie i świetną kondycję. No i maj to nie lipiec, temperatury pewnie też były bardziej sprzyjające. Dzięki za wyjaśnienia.

Mieszkaliście w Xifias? Spędziłam tam kilka dni ostatniego lata i urzekł mnie spokój tego miejsca.
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6677
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 14.06.2019 17:42

Beata, Lakonia podobała mi się zdecydowanie bardziej niż Argolida. Bardziej i naturalniej dzika, taka trochę wyspiarska właśnie.
Na Kretę chętnie bym się kiedyś wybrała, choć raczej nie w najbliższym czasie.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16285
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 14.06.2019 19:23

Kreta też jest dzika i naturalna, ale nie na wybrzeżu, tu już trzeba oddalić się od wybrzeża w głąb wyspy... Po prostu Kreta w zasięgu godziny jazdy ma wszystko: zabytki, różnorodne plaże, sady oliwek, klimatyczne miasteczka, boskie plaże... Kreta jej zachodnia część, jest ogromnie różnorodna, a z tego co wiem wschodnia oferuje jeszcze coś innego...

Mikromir napisał(a):Na Kretę chętnie bym się kiedyś wybrała, choć raczej nie w najbliższym czasie.
Masz tyle planów, że nie masz jej gdzie wcisnąć?

Krabul - a Ty jak oceniasz poszczególne regiony Pelo?

jolcix napisał(a):nie wiem, nie doczytałam, albo mi umknęło, Wy to bracia, a dziewczyny siostry?

Chłopaki to chyba "bracia" wojskowi...
Krabul napisał(a):80. Brothers in armss
jolcix
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 424
Dołączył(a): 11.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) jolcix » 15.06.2019 06:35

piekara114 napisał(a):


jolcix napisał(a):nie wiem, nie doczytałam, albo mi umknęło, Wy to bracia, a dziewczyny siostry?

Chłopaki to chyba "bracia" wojskowi...
Krabul napisał(a):80. Brothers in armss


zarówno chłopaki niezwykle podobni do siebie, jak i dziewczyny do siebie, fajne :)
Krabul
Globtroter
Posty: 47
Dołączył(a): 18.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krabul » 15.06.2019 08:03

Janusz Bajcer napisał(a):
Darkos napisał(a):-

Super się zapowiada.

Relacja raczej zakończona :wink:
Chyba, że będą jakieś suplementy.
Być może Darkos zaczął dopiero czytać i musiał przerwać, więc dla niego dopiero się zapowiada.
Oczywiście relacja jest zakończona, ja akurat lubię wszystko jedną transzą, uważam że wtedy jest efekt. Moim "domowym" forum na którym udzielam się od lat jest turystyka górska, tutaj wrzuciłem niejako przy okazji, w ramach występów gościnnych.
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... 11&t=20498

Tutaj to jest moja druga relacja, po tej
kraina-lawenda-pachnaca-t48495.html
na turystyce górskiej popełniłem z 50 na pewno.

jolcix napisał(a):cudownie :)

nie wiem, nie doczytałam, albo mi umknęło, Wy to bracia, a dziewczyny siostry?
Ani jedno ani drugie. Nasz żony są kompletnie różne, tylko teraz "były u jednego fryzjera" i może się wydawać, że są podobne.
Ja z Fasolą z kolei jeśli chodzi o rysy twarzy to też jesteśmy różni, ale mamy identyczny wzrost, wagę, "muskulaturę" (mój wujek 170 w kapeluszu > 100kg żywej wagi całe życie mi mówił, że mam klatę jak zdeptany karton).
A tutaj to jeszcze nic. Często mamy taki sam zarost, to z daleka nas żony nie rozróżniają. Dzieci się też mylą notorycznie.

Jesteśmy przyjaciółmi od wielu wielu lat, studiowaliśmy razem, często wakacje spędzamy razem i stąd to "brothers in arms" (nawiązanie do hitu Dire Straits).

Co do Pelo, to cóżja mogę powiedzieć skoro byłem pierwszy raz. Moje wrażenie jest takie - im dalej od Aten tym fajniej. Lakonia krajobrazowo fajniejsza niż Argolida, góry potężniejsze, plaże ładniejsze. Ale w Argolidzie jest np Hydra lub miejsca takie jak Epidauros - wspaniałe po prostu zabytki.

Mieszkaliśmy dokładnie 2km na południe za drogowskazem na plażę "Xifias"
niuniek
Croentuzjasta
Posty: 432
Dołączył(a): 10.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) niuniek » 15.06.2019 09:05

Czytając Twoją relację, odtworzyłem sobie miejsca, w których również byłem. Polemizowałbym jedynie z Beatą, że to dwa różne światy. Niestety Tolo i okolice to tylko malutki wycinek Peloponezu (choć w tych okolicach dużo rzeczy do zwiedzania). By zobaczyć piękne plaże niekoniecznie trzeba być na Krecie. Już choćby w miejscu, gdzie odpływa prom na Elafonisos jest pięknie (w tym Pavlopetri - bodaj najstarsze zatopione miasto na świecie), nie mówiąc już o dwóch plażach na wyspie. Ja bym powiedział, że Lakonia z Monevasią i Elafonisos, półwyspem Mani a rejon Tolo i Drepano (wyłączając Nauplion, Epidauros) to różnica klasy i zgadzam się z przedmówcą i koleżanką Mikromir - na samym dole Pelo jest ładniej...Oczywiście nie umniejszam nic Krecie, bo jak każde miejsce, ma coś do zaoferowania. Grecja jest piękna i tyle!
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 16.06.2019 18:18

Hej
Świetna, konkretna relacja. Nie byłem nigdy na Pelo, ale troche jest juz zaplanowany ... fajnie ze pokazaliscie wszystkie must see. No i atmosfera. Mnie Ateny mimo totalnego bałaganu spodobały sie. Te starozytnosci, atmosfera na Place, Monastiraki, ogrody Zappeion sa swietne. Trzeba ro zobaczyc i przeżyć.
Krabul
Globtroter
Posty: 47
Dołączył(a): 18.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krabul » 17.06.2019 09:38

Buber napisał(a): Mnie Ateny mimo totalnego bałaganu spodobały sie. Te starozytnosci, atmosfera na Place, Monastiraki, ogrody Zappeion sa swietne. Trzeba ro zobaczyc i przeżyć.
Mnie również się podobały, ale jednak takie miejsca to raczej bez dzieci, na spokojnie, mając więcej czasu. Wyjść wieczorem na winko, zobaczyć oświetlony Akropol, byłoby zupełnie inaczej. My byliśmy w biegu, zawsze się coś zobaczyło, ale klimatu miasta zbytnio nie poczuliśmy.

Czy ktoś może mi doradzić czy warta zobaczenia jest również zachodnia część Peloponezu? Czy jest mniej atrakcyjna niż południe i wschód?
Adek99
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 608
Dołączył(a): 05.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adek99 » 02.07.2019 12:54

Super treściwa relacja. Powoli zaczynam myśleć o tegorocznych wakacjach i mam podobny (może trochę mniej ambitny :wink: ) plan na Peloponez we wrześniu.
Czy to jest ta nowa droga z Xifias do Neapoli, o której wspominałeś?
Czy mogę prosić na namiar na kwaterę w Xifias?
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11437
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 16.07.2019 14:13

Krabul napisał(a):27 maja Monemwazja
Musimy przewinąć się na drugą stronę gór aby dotrzeć do miejscowości Pounda, skąd odpływają promy na Elafonisos, wysepkę odzieloną od reszty Peloponezu cieśniną o zaledwie kilkusetmetrowej szerokości. Na miejsce wypłynięcia promu dojeżdżamy na styk. A właściwie na styk do godziny, o której myśleliśmy że prom wypływa z Poundy. Ale okazało się, że źle spojrzałem na rozkład i prom co prawda wypływa o tej godzinie, ale z Elafonisos. Nic to. Był czas się przyzwyczaić. Czekamy sobie spokojnie pół godziny

Ta relacja konkret dobrze mi się wpasowuje.
Mam pytanie odnośnie promu na Elaf. Czy płatność - tak jak zapisano na jednej ze stron int - przy wjeździe na prom u załogi?
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13230
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 16.07.2019 14:26

te kiero napisał(a):
Krabul napisał(a):27 maja Monemwazja
Musimy przewinąć się na drugą stronę gór aby dotrzeć do miejscowości Pounda, skąd odpływają promy na Elafonisos, wysepkę odzieloną od reszty Peloponezu cieśniną o zaledwie kilkusetmetrowej szerokości. Na miejsce wypłynięcia promu dojeżdżamy na styk. A właściwie na styk do godziny, o której myśleliśmy że prom wypływa z Poundy. Ale okazało się, że źle spojrzałem na rozkład i prom co prawda wypływa o tej godzinie, ale z Elafonisos. Nic to. Był czas się przyzwyczaić. Czekamy sobie spokojnie pół godziny

Ta relacja konkret dobrze mi się wpasowuje.
Mam pytanie odnośnie promu na Elaf. Czy płatność - tak jak zapisano na jednej ze stron int - przy wjeździe na prom u załogi?

2 lata temu bilety kupowałam w budce przy wjeździe na prom :mrgreen:
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11437
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 17.07.2019 16:59

Po sezonie jednak chyba na promie. Damy radę jeśli dojedziemy.
Joan65
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 585
Dołączył(a): 24.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joan65 » 01.08.2019 11:24

Świetna wyprawa i relacja. Przyda mi się bardzo na wrześniową wyprawę na Peleoponez.
Też mam 2 miejscówki Vivari i Monemvasia :D
Czy masz może info jak czynna jest jaskinia Kastania, czy koniec września jest możliwy do zwiedzania?

Jeśli chodzi o Kretę Zachodnią to polecam Falassarnę - Nikos Apartments tel. +30 2822041242
Właściciele Efi i Nikos. Wspaniała plaża, cisza, spokój
Fajna baza wypadowa na Balos, Elafonisi, Potamida, Ravducha beach, Sfinari, wawóz Topolia, Chania itp.

Pozdrawiam cieplutko
Poprzednia strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
KrakiZielaki na Peloponezie - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone