tony montana napisał(a):Cudownie dalasze dzieje na Wyspie, ale tą Rafą Koralową i jak czytam NURKOWANIEM to rozbijasz bank!!
NIeeeee
Kapitańska Baba napisał(a):Tego nurkowania to się boję
piotrf napisał(a):Kapitańska Baba napisał(a):Tego nurkowania to się boję
Nie ma czego , nawet ludzie deklarujący że nie potrafią pływać otrzymywali kamizelki , w których mogli snurkować , sprzęt przygotowują spece dobierają odpowiednio do wagi , wielkości i typu sylwetki , wszystko ustawiają i czuwają nad wszystkimi w wodzie . Wszyscy traktowali pływanie tam jak świetną zabawę bez obaw zdrowie i życie . Kilka osób , dla których sama woda stanowi problem , wybrało pływanie czymś w rodzaju łodzi podwodnej z szklanymi burtami , która pływała wzdłuż krawędzi rafy
piekara114 napisał(a):Tego bym sobie nie odmówiła.
Będą fotki podwodne?
AgaGy napisał(a):Jest mega! Te papugi w takich ilościach jak u mnie gołębie, wspaniała roślinność a teraz jeszcze wielka RAFA! Czad!
megidh napisał(a):Jak ktoś ma fobię, to nic nie pomoże, żeby mógł przestać się bać. Mój Waldek niestety należy do takich osób. Gdy podczas rejsu po Morzu Czerwonym namówiłam go, żeby spróbował snurkować, to dostał kamizelkę i nawet się zanurzył. Odpłynął od statku jakieś 20 metrów i niestety dalej nie dał rady. Asekurując go pomogłam mu wrócić na statek i dopiero jak wszedł na pokład, to się uspokoił. Tak na niego działa głębokość, którą widać pod sobą. To jest pokłosie sytuacji, kiedy podczas ratowania półwyspu helskiego (kiedy był w marynarce) zabrała go woda. Szkoda że nie mieliśmy wtedy takiej łodzi podwodnej.
Oglądając zdjęcia z Waszej wyprawy przypomniała mi się nasza wyprawa, którą bardzo mile wspominam. Wspaniałe widoki są pod wodą. Ciekawe, czy masz zdjęcia podwodne ?.