Kraj w Oceanii na grudniowe dni

napisał(a) **piotrf** » 28.07.2024 22:54

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 29.07.2024 09:04

Ależ ten las inny od naszych :bojesie:

napisał(a) **wiola2012** » 29.07.2024 13:49

piotrf napisał(a):Pogoda jako że jest rodzaju żeńskiego - zmienną jest ...

Narażasz się Piotrze

... ale na razie konsekwencje nie będą wyciągane, bo piękną przyrodę pokazujesz :mg:

.

napisał(a) **piotrf** » 29.07.2024 18:09

Kapitańska Baba napisał(a):Ależ ten las inny od naszych

Ten las jest inny od naszego , panuje w nim różnorodność , a co za tym idzie inna kolorystyka . Pnie drzew to cała chyba gama kolorów , od matowej bieli przez różne odcienie żółci , szarości , czerwieni , zieleni , brązu i fioletu aż do czerni . Gdy do tego doda się kolory kwiatów , to w ładnej pogodzie paleta jest pełna

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **piotrf** » 29.07.2024 18:12

wiola2012 napisał(a):
piotrf napisał(a):Pogoda jako że jest rodzaju żeńskiego - zmienną jest ...

Narażasz się Piotrze ... ale na razie konsekwencje nie będą wyciągane, bo piękną przyrodę pokazujesz .

Ups . . . w takim razie może jeszcze trochę tej przyrody pokażę . . . :cmok:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **piotrf** » 29.07.2024 18:20

napisał(a) **piotrf** » 29.07.2024 18:55

napisał(a) **piotrf** » 29.07.2024 20:14

Doszliśmy wreszcie do drogi trawersującej ścianę kanionu , która po pewnym czasie skręciła mocno w dół i po kilkunastu minutach znaleźliśmy się na rozwidleniu dróg nad rzeką . Jedna odnoga wyglądająca na mało używaną prowadziła gdzieś wzdłuż rzeki , druga - do betonowego brodu na rzece

napisał(a) **megidh** » 29.07.2024 20:51

piotrf napisał(a):
Kapitańska Baba napisał(a):Ależ ten las inny od naszych

Ten las jest inny od naszego , panuje w nim różnorodność , a co za tym idzie inna kolorystyka . Pnie drzew to cała chyba gama kolorów , od matowej bieli przez różne odcienie żółci , szarości , czerwieni , zieleni , brązu i fioletu aż do czerni . Gdy do tego doda się kolory kwiatów , to w ładnej pogodzie paleta jest pełna

piotrf napisał(a):Pogoda jako że jest rodzaju żeńskiego - zmienną jest i słoneczko które na chwilę rozświetlało nam okolicę po wejściu do lasu zasłoniły chmury

Szkoda więc, że słońce zaszło, bo odebrało Wam możliwość podziwiania tego lasu w pełnej krasie.

napisał(a) **piotrf** » 29.07.2024 22:56

megidh napisał(a):Szkoda więc, że słońce zaszło, bo odebrało Wam możliwość podziwiania tego lasu w pełnej krasie.

Gosiu , mieliśmy okazję zobaczyć część tego lasu w słońcu - to była nasza druga ( i ostatnia jak do tej pory ) wizyta tam , ale nie zeszliśmy za pierwszym razem na dno kanionu , zadowalając się zaledwie kawałeczkiem korony i widokami z niej . Dzisiejszy sprzęt daje możliwość zrobienia dobrych zdjęć nawet przy tak mizernym naświetleniu , niestety zdjęcia tu zamieszczone pochodzą z przełomu 2016 i 2017 roku , prócz tego nie były robione z myślą o relacji . . .
Co jeszcze gorsze - żadnymi zdjęciami nie przekaże się zapachów , jakie nam towarzyszyły podczas tego spaceru :nie:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Franz** » 30.07.2024 16:59

piotrf napisał(a):Kookaburry zjadają owady i inne bezkręgowce ( z jadowitymi włącznie ) , małe ssaki i gady , ale również mniejsze ptaki i ich pisklęta .

piotrf napisał(a):gdy Wnusia zasnęła na kocu , na gałęzi bezpośrednio nad jej głową bezszelestnie pojawił się największy osobnik z tej grupy

Dobrze, że jednak osobiście zadbałeś o jej bezpieczeństwo...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **piotrf** » 30.07.2024 18:52

Franz napisał(a):Dobrze, że jednak osobiście zadbałeś o jej bezpieczeństwo...

Zawsze dokładnie sprawdzaliśmy miejsce i okolicę miejsca biwakowania pod kątem bezpieczeństwa , dotyczyło to również wody ( ocean , jezioro , rzeka ) , w rezultacie uniknęliśmy ewentualnych nieprzyjemności . Nasze spotkania z wężami , skorpionami , pająkami i innymi zwierzakami były pod naszą kontrolą , mimo że na ich gruncie :tak:

Kookaburry swoją obecnością działały również uspokajająco

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **piotrf** » 30.07.2024 23:31

Na wilgotnych kamieniach zauważyłem pięknie ubarwioną ważkę , a niemal na linii ody piękne kwiaty

Idąc brzegiem rzeki dotarliśmy do miejsca , gdzie miejscowa młodzież spędza wolny czas nad rzeką . Iden zademonstrował nam nawet kilka metod użycia liny :oczko:

, ale skoków do wody nie było - przed nami jeszcze sporo drogi do przejścia . . .

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 31.07.2024 09:13

wiola2012 napisał(a):
piotrf napisał(a):Pogoda jako że jest rodzaju żeńskiego - zmienną jest ...

Narażasz się Piotrze ... ale na razie konsekwencje nie będą wyciągane, bo piękną przyrodę pokazujesz .

Wiola, no weź, ja tam absolutnie jak pogoda, czasem co minutę skrajnie inna :rotfl:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 31.07.2024 09:15

Piotrze - ta przyroda pokazywana przez Ciebie jest prześliczna :hearts:

Zdecydowanie moje klimaty (w przeciwieństwie do wielkich miast) :hearts: