Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kraj w Oceanii na grudniowe dni

W Australii żyje około 1500 rodzajów pająków, 4000 rodzajów mrówek i 350 rodzajów termitów. Australia jest domem dla 21 z 25 najbardziej jadowitych węży na świecie. Oceania obejmuje 14 krajów. Całkowita populacja kangurów wynosi obecnie prawie 50 milionów. Nowa Zelandia to jeden z trzech krajów na świecie, który posiada dwa oficjalne hymny narodowe. Autostrada nr 1 jest najdłuższą autostradą krajową na świecie. Ma około 14500 kilometrów długości.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 19.05.2024 10:04

Na kuli ziemskiej występuje prawie 200 gatunków zdradnicowatych , czyli rodziny Elapidae , do której należą jadowite węże . Prawie połowa przedstawicieli tej rodziny ( 86 gatunków ) występuje wyłącznie w Australii jako gatunki endemiczne , w tym 9 z dziesięciu najbardziej jadowitych . Te gatunki oglądaliśmy w terrarium . Jedne węże pięknie prezentowały swoje wdzięki inne nas
zignorowały zwinięte w kłębek , albo schowane w zakamarkach . . .

1351.jpg


1352.jpg


1353.jpg


1354.jpg


1355.jpg


1356.jpg


W jednym z boksów zamiast smukłego ciała węża zobaczyliśmy niewinnie wyglądającą żabkę . . .
Przed pawilonem terrarium można było dotknąć aksamitnego wąża , a także zupełnie z bliska zajrzeć w oczy małego krokodyla

1357.jpg


1358.jpg


1359.jpg



:papa:
ziemniak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 868
Dołączył(a): 17.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ziemniak » 19.05.2024 18:57

piotrf napisał(a):Co do parku - różnica polega na tym , że do większości zwierząt masz dostęp bezpośredni , nad bezpieczeństwem zwierząt i ludzi czuwają pracownicy i wolontariusze , których jest sporo , ale nie przeszkadzają . Pomagają przy robieniu zdjęć , pokazują jak ma wyglądać spotkanie ze zwierzętami , zwracają uwagę na zachowanie zwierząt i ludzi :tak: podczas tych spotkań z mało bezpiecznymi gatunkami . . .


Teraz skojarzyłem, że w Panamie w nazwijmy to malutkim parku ze zwierzętami było dużo pracowników. Pomagali dostrzec zwierzęta, opowiadali, robili zdjęcia. Fajna sprawa.

Z wężem w życiu bym sobie zdjęcia nie zrobił i pozwolił dzieciom go dotykać, ale to ja. Być może jestem bojaźliwy, ale nawet w Chorwacji pływam z przypiętym do nogi nożem do nurkowania i bojką asekuracyjną, a uważam, że bardzo dobrze pływam (potrafię przepłynąć 40 metrów pod wodą).
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 19.05.2024 19:08

Odwiedziliśmy również malutkie małpki

1360.jpg


1361.jpg


1362.jpg


1363.jpg


1364.jpg


1365.JPG


1366.JPG



:papa:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 19.05.2024 20:06

ziemniak napisał(a):
Teraz skojarzyłem, że w Panamie w nazwijmy to malutkim parku ze zwierzętami było dużo pracowników. Pomagali dostrzec zwierzęta, opowiadali, robili zdjęcia. Fajna sprawa.

Z wężem w życiu bym sobie zdjęcia nie zrobił i pozwolił dzieciom go dotykać, ale to ja. Być może jestem bojaźliwy, ale nawet w Chorwacji pływam z przypiętym do nogi nożem do nurkowania i bojką asekuracyjną, a uważam, że bardzo dobrze pływam (potrafię przepłynąć 40 metrów pod wodą).


To część edukacji milusińskich , uczą się które gatunki są niebezpieczne , poznają zagrożenia związane z wężami i uczą się sposobów omijania tych zagrożeń . Tak wyedukowany młody człowiek będzie unikał zagrożenia , a już z pewnością nie zatłucze eskulapa , czy zaskrońca tylko dlatego , że pełza .

Jeżeli wypływasz w morze z bojką asekuracyjną , to moim zdaniem nie jesteś bojaźliwy , a po prostu rozsądny :spoko:
40 metrów pod wodą z zanurzenia to świetny wynik , ja przepływam długość basenu ( 25 m ) , co uważam za dobry wynik ( w moim wieku :oczko: ) , gdy paliłem , z dużym wysiłkiem przepływałem pod wodą 15 m :tak:


Pozdrawiam
Piotr
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 19.05.2024 20:16

1367.jpg


1368.jpg


1369.jpg


1370.jpg


1371.jpg


1372.jpg



:papa:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 19.05.2024 21:53

W jednej części parku naszą uwagę przyciągnęły zwierzaki okupujące dość wysokie drzewa , okazało się wkrótce , że to pandy rude ( inne nazwy to pandka ruda , panda mała , panda czerwona , panda mniejsza Ailurus fulgens ) – gatunek drapieżnego ssaka z rodziny pandkowatych .Prowadzą nocny tryb życia i są zwierzętami wszystkożernym , jednakże pokarm roślinny jest podstawą ich wyżywienia . Mierzą od 50 - 63 cm długości , długość ogona 30 - 60 cm i ważą od 3 - 6 kg . Są gatunkiem zagrożonym pochodzącym z Azji ( Chiny , Nepal , Indie )

1373.jpg


1374.jpg


1375.jpg


1376.jpg


1377.jpg


1378.jpg



:papa:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 19.05.2024 22:24

Nie mogło się obejść bez kangurów , lam , alpak i innych zwierzaków , dla Wnusi karmienie i głaskanie było wtedy bardzo ważną czynnością . . .

1379.jpg


1380.jpg


1381.jpg


1382.JPG


1383.jpg


1384.jpg


1385.jpg


1386.jpg


1387.jpg



:papa:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12904
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 20.05.2024 09:14

Piotrze - toż to raj na ziemi :hearts: :hearts: :hearts: Uwielbiam takie zwierzaki - a jak można dotknąć, pogłaskać - to żadnemu nie odpuszczę :oops:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 20.05.2024 21:05

Kapitańska Baba napisał(a):Piotrze - toż to raj na ziemi :hearts: :hearts: :hearts: Uwielbiam takie zwierzaki - a jak można dotknąć, pogłaskać - to żadnemu nie odpuszczę :oops:


Było ich tam mnóstwo całe , co zadziwiające - część z tych obleganych przez dzieci zwierzaków należała do grupy określanej jako niebezpieczne . Nawet mały aligator jest przecież w stanie dotkliwie pokaleczyć dziecko . . .


Pozdrawiam
Piotr
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 21.05.2024 20:25

1388.jpg


1389.jpg


1390.jpg


1391.jpg


1392.jpg


1393.jpg


1394.jpg



:papa:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 21.05.2024 21:16

Naprawdę podczas naszych odwiedzin w parku było mnóstwo zwierzaków , nie wszystkie doczekały się zdjęć :oczko: , nie wszystkie zdjęcia zrobione nadają się do publikacji , bo nie planowałem relacji . . .
Jednego zwierzaka brakowało , a mianowicie nieudało się zobaczyć ( podobnie jak podczas całego pobytu w Australii :oczko: ) mięsożernego koali , którym tak chętnie Australijczycy straszą nowoprzybyłych na ich kontynent :lol: :lol: :lol:
Nasz pobyt w parku dobiegał końca , pożegnaliśmy więc dumnego ptaka . . .

1395.JPG


1396.jpg


. . . odpoczywającego nadal tygrysa . . .

1397.jpg


. . . i najszybszego kotka , który dodatkowo ma przyspieszenie równe bolidom formuły 1 .

1398.jpg


Szczerze wszystkim polecam to miejsce . Przy wejściu/wyjściu można nabyć pamiątki związane z Symbio wildlife park - broszury , magnesy , miniatury i pluszaki

1399.jpg


1400.jpg


1401.jpg



:papa:
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2752
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 23.05.2024 19:51

piotrf napisał(a):Naprawdę podczas naszych odwiedzin w parku było mnóstwo zwierzaków , nie wszystkie doczekały się zdjęć :oczko: , nie wszystkie zdjęcia zrobione nadają się do publikacji , bo nie planowałem relacji . . .

Zdjęcia, które pokazałeś są zaprzeczeniem Twojej wypowiedzi :D . Zbliżenia małpek, kangurów czy "rudzielca" są świetne, aż się mimowolnie człowiek uśmiecha na widok całej menażerii :hearts: .
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 23.05.2024 20:57

wiola2012 napisał(a):Zdjęcia, które pokazałeś są zaprzeczeniem Twojej wypowiedzi :D . Zbliżenia małpek, kangurów czy "rudzielca" są świetne, aż się mimowolnie człowiek uśmiecha na widok całej menażerii :hearts: .


Dziękuję , to bardzo miłe :cmok: , zdjęcia są nie tylko mojego autorstwa , te lepsze zapewne zrobili aparatami fotograficznymi Agnieszka , albo Iden :tak:


Pozdrawiam
Piotr
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 23.05.2024 21:05

Część trzynasta

Zatoka Port Jackson w Sydney jest największym na świecie naturalnym portem o powierzchni 55 km² , posiadającym nowoczesne urządzenia do obsługi statków kontenerowych , dlatego obsługuje większość handlu zagranicznego Australii , ale to leżąca obecnie w południowej części miasta Zatoka Botaniczna ( Botany Bay ) dała początek kolonizacji europejskiej tego kontynentu . Została odkryta 29 kwietnia 1770 roku przez Jamesa Cooka i początkowo nazwana Sting Ray Harbour ( Przystań Ogończowatych , ze względu na ogromną liczbę ryb tego gatunku , jakie w niej zaobserwowano ) , w niej założono pierwszy obóz lądowy .

1402.jpg


Po południowej stronie wejścia do zatoki znajduje się obelisk upamiętniający lądowanie kapitana Cooka , w miejscu gdzie to lądowanie nastąpiło

1403.jpg


1404.jpg


1405.jpg


1406.jpg


1407.jpg


1408.JPG



:papa:
Ostatnio edytowano 03.06.2024 20:20 przez piotrf, łącznie edytowano 1 raz
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 23.05.2024 22:02

1409.JPG


1410.jpg


Ujście zatoki ( tak z północnej , jak i z południowej strony ) zostało objęte ochroną jako Park Narodowy Zatoki Botanicznej ( Botany Bay National Park ) , a oba przeciwlegle krańce upamiętniają przybycie do Australii dwóch wypraw żeglarskich – na południu angielskiej pod dowództwem kpt. James Cooka (1770) , a na północy francuskiej , którą dowodził kpt. Jean-François de La Pérouse ( 1788 , La Perouse Point ) . Wyprawa nie wróciła do Francji i ślad po niej zaginął . Dopiero w roku 1964 stwierdzono niezbicie , że wyprawa rozbiła się na rafach atolu Vanikoro w grupie Wysp Santa Cruz , a cała załoga została zgładzona i zjedzona przez tubylców .

1411.jpg


1412.jpg


1413.jpg


1414.jpg


Park jest rozległy i najwygodniej zwiedza się go konno

1415.jpg



:papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Australia


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Kraj w Oceanii na grudniowe dni - strona 33
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone