Spacer pierwszego dnia dobiegał końca ( do tego kanionu jeszcze wrócimy za jakiś czas ) , wracaliśmy podziwiając piękną roślinność w przydomowych ogrodach i wszędobylskie papugi
Spotkaliśmy też siedzącego na latarni najgłośniejszego przedstawiciela mieszkańców Australii z rodziny zimorodkowatych - kukaburę , która jedynie odprowadziła nas wzrokiem . . .
To było nasze pierwsze ( ale nie ostatnie ) organoleptyczne zetknięcie z dziką stroną kraju , którego największym miastem jest Sydney , ale stolicą jest Canberra . Krajem który zajmuje obszar 7 688 000 kilometrów kwadratowych , zamieszkałych przez zaledwie 26 milionów ludzi , z czego 2/3 mieszka w pięciu największych aglomeracjach ( Sydney 5,5 mln. , Melbourne 5,1 mln. , Brisbane 2,6 mln. , Perth 2,2 mln. , Adelaide 1,5 mln. ludności ) . Australia jest jedynym na świecie państwem zajmującym cały kontynent , ale pod względem powierzchni jest dopiero na szóstym miejscu . 2/3 powierzchni kraju stanowią pustynie ( w tym druga pod względem wielkości pustynia świata o pow. 1,5 mln km² ) , pod powierzchnią , we wschodniej części znajduje się
Wielki Basen Artezyjski ( ponad 22 % powierzchni kontynentu , szacunkowo 65 000 km sześciennych słodkiej wody ) , średnia wysokość kraju to jedynie 330 m n.p.m. , najwyższym szczytem jest Góra Kościuszki ( 2 228 m n.p.m. ) .
Na terenie pustyni australijskiej znajduje się największy naświecie skalny monolit Ayers Rock - święta góra Aborygenów , wznosząca się 348 m nad niemal idealnie płaski teren , u wschodnich wybrzeży Australii , na przestrzeni 2027 km rozciąga się największa na świecie , widzialna z kosmosu rafa koralowa , którą również odwiedzimy . To tak w skrócie niemal telegraficznym ,
jeżeli będą chętni niektóre tematy można rozwinąć . . .
australijski basen artezyjski