Kraj w Oceanii na grudniowe dni

napisał(a) **piotrf** » 21.04.2024 20:45

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 22.04.2024 09:08

Piotrze - poczułam sie jak w raju :hearts:

Ta roślinność, posiadłość - absolutnie wymiata :hearts:

Choć nie powiem - to jaszczurem zrobiłeś mi poranek :proszedzieki:

napisał(a) **piotrf** » 22.04.2024 17:34

Kapitańska Baba napisał(a):Piotrze - poczułam sie jak w raju Ta roślinność, posiadłość - absolutnie wymiata
Choć nie powiem - to jaszczurem zrobiłeś mi poranek

W takim razie specjalnie dla Ciebie :proszedzieki:

taki przystojniak

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **piotrf** » 22.04.2024 17:44

Dla jasności - nie jestem zbyt rosły w porównaniu do kwiatków rosnących w tym ogrodzie . . .

Nie odmówiliśmy sobie odwiedzenia kolekcji kaktusów i sukulentów

napisał(a) **piotrf** » 22.04.2024 21:34

napisał(a) **piotrf** » 23.04.2024 20:05

Pierwszą wizytę na terenie Gleniffer Brae - ogród botaniczny Wollongong zakończyliśmy zasłużonym piwkiem w jednej z restauracji w centrum Wollongong . Właściwie degustowaliśmy różne azjatyckie piwka w oczekiwaniu na tajską obiadokolację - wszystkim bardzo smakowały serwowane dania

Piwa poprawne bardzo , ale bez "wow"

napisał(a) **megidh** » 23.04.2024 20:10

piotrf napisał(a): Piwa poprawne bardzo , ale bez "wow"

Ale podane w oszronionej szklance. Mojemu Waldkowi by to pasowało.

napisał(a) **piotrf** » 23.04.2024 20:22

megidh napisał(a):
piotrf napisał(a): Piwa poprawne bardzo , ale bez "wow"

Ale podane w oszronionej szklance. Mojemu Waldkowi by to pasowało.

Bardzo dobrze Go rozumiem :spoko:

Nam również pasowało i to bardzo , po długim spacerze w dość wysokiej temperaturze :tak:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **ziemniak** » 23.04.2024 20:37

W Tajlandii żłopałem oba hektolitrami. Piwo średnie, ale w upale i przy ich jedzeniu smakowało wyśmienicie.

napisał(a) **piotrf** » 23.04.2024 22:19

ziemniak napisał(a):W Tajlandii żłopałem oba hektolitrami. Piwo średnie, ale w upale i przy ich jedzeniu smakowało wyśmienicie.

Poradziło sobie z pragnieniem , a to w tamtym czasie było najważniejsze :oczko_usmiech:

Smakowo - najbardziej przypadło mi do gustu takie piwko

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **piotrf** » 23.04.2024 22:34

Drugą wizytę na terenie Gleniffer Brae postanowiliśmy z Agnieszką przedłużyć o długi spacer po plażach i mieście Wollongong , dlatego w ogrodzie botanicznym byliśmy pierwszymi odwiedzającymi rano , za to nasz niespieszny spacer był bardzo długi i bardzo nam się podobał

.
Najpierw odwiedziliśmy plażę z basenami - jedne sztuczne , drugie naturalne

W pewnym momencie daleko , prawie w połowie północnej plaży na moment powstał wir powietrzny unosząc ogromne ilości piasku . Zanim zareagowałem wir jak szybko powstał , tak szybko zniknął , udało mi się złapać obiektywem jedynie resztki piasku w powietrzu , ruszyliśmy więc w stroną portu .

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 24.04.2024 08:02

piotrf napisał(a):
Kapitańska Baba napisał(a):Piotrze - poczułam sie jak w raju Ta roślinność, posiadłość - absolutnie wymiata
Choć nie powiem - to jaszczurem zrobiłeś mi poranek

W takim razie specjalnie dla Ciebie taki przystojniak

Pozdrawiam
Piotr

Dziękuję, słodziak, taki do wyprzytulania :hearts:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 24.04.2024 08:05

Jak śmiesznie poustawiane jachty w tej zatoce :bojesie:

Bardzo ciasno :bojesie:

napisał(a) **piotrf** » 24.04.2024 15:56

Kapitańska Baba napisał(a):Jak śmiesznie poustawiane jachty w tej zatoce Bardzo ciasno

Masz na myśli przedostatnie zdjęcie :?:

- to basen portowy z bardzo spokojną wodą , może u nich taka moda :idea:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **piotrf** » 24.04.2024 16:12

Dla tych , którzy lubią półki skalne

Daliśmy się namówić obok mariny na świeżą rybkę , którą zjedliśmy z widokiem na północną plażę , w towarzystwie pelikanów i mewy