Kraj w Oceanii na grudniowe dni

Kapitańska Baba napisał(a):Ufff, nareszcie wolny dzień i mogę nadrobić zaległości

Kobieta pracująca . . . zbyt dużo . . .

Kapitańska Baba napisał(a):Powtórzę raz jeszcze - klify absolutnie przepiękne

Oceanarium - super! Te kolorowe rybki na wyciągnięcie ręki

Cieszę się , że Ci się podobają


Pozdrawiam
Piotr

Franz napisał(a):Roślinność prawie jak na Hawajach; rafa koralowa przypomniała mi trochę tę z Morza Czerwonego, gdzie się dałem namówić na pływanie. Spacer po klifie bardzo w moim guście - zawsze z przyjemnością spaceruję tego typu urwistymi brzegami.

Miło mi że znalazłeś czas i fajnie , że się podoba
Rafy ciepłowodne są do siebie podobne ( podobnie jak zimnowodne ) na całym świecie , ale znając Twoje zamiłowanie do wody ta z Morza Czerwonego musiała być wyjątkowa

Franz napisał(a):W kwestii namiotu na plaży: z tego co wiem, to nocowanie w Australii poza miejscami wyznaczonymi może drogo kosztować (dotyczy to również kamperów).

Zgadza się , ale tych miejsc wyznaczonych ( dobrze przygotowanych , również od strony zaplecza ) nie brakuje i z tego co widziałem nie mają wielkiego obłożenia nawet w wysokim sezonie .


Pozdrawiam
Piotr

Spaceru po Akwarium ciąg dalszy

Spacerując po Akwarium w pewnym momencie trafiliśmy do pomieszczenia , w którym za szybą spacerowały pingwiny , co było dla mnie przynajmniej sporym zaskoczeniem

Te we Wrocławiu też są świetne...



... jak to pingwinki - kochające i romantyczne zwierzęta

wiola2012 napisał(a):Te we Wrocławiu też są świetne...

Bardzo sympatyczne stworzenia i w sumie nie powinna mnie dziwić ich obecność tam - one również są mieszkańcami oceanów

Wracajmy jednak do tych podwodnych mieszkańców

Akwarium wspaniałe !
W ZOO i tym podobnych miejscach, właśnie akwaria podobają mi się najbardziej. Mojej wnuczce zresztą też, w naszym wrocławskim ZOO właśnie w oceanarium lubi spędzać najwięcej czasu, szczególnie w akwarium. Do tego australijskiego jednak mu daleko...

piotrf napisał(a):Rafy ciepłowodne są do siebie podobne ( podobnie jak zimnowodne ) na całym świecie , ale znając Twoje zamiłowanie do wody ta z Morza Czerwonego musiała być wyjątkowa

To było bardziej z powodu fajnego towarzystwa...

Pozdrawiam,
Wojtek

dangol napisał(a):Akwarium wspaniałe !
W ZOO i tym podobnych miejscach, właśnie akwaria podobają mi się najbardziej. Mojej wnuczce zresztą też, w naszym wrocławskim ZOO właśnie w oceanarium lubi spędzać najwięcej czasu, szczególnie w akwarium. Do tego australijskiego jednak mu daleko...

Akwarium w Sydney jest duże , piękne i warte odwiedzenia , obecnie bilet dla osoby dorosłej kosztuje około 100 PLN ( w zależności od kursu Dolara ) , ale można zakupić bilety łączone z dodatkowymi atrakcjami ( od jednej do sześciu ) i wtedy jest znacznie taniej . Nam zwiedzanie tego przybytku zajęło nieco ponad dwie i pół godziny , sporo czasu spędziliśmy w tunelach , nie mniej przy wystawach muszli . Zdjęć jest całe mnóstwo , ale nie wszystkie nadają się do publikacji Podejrzewam , że gdyby była planowana relacja , starałbym się udokumentować znacznie lepiej ten wyjazd i tych zdjęć byłoby znacznie więcej


Pozdrawiam
Piotr

Franz napisał(a):To było bardziej z powodu fajnego towarzystwa...

To wszystko tłumaczy


Pozdrawiam
Piotr

maslinka napisał(a):Pingwiny to słodziaki! Uwielbiam je oglądać. Tych we wrocławskim zoo jest bardzo dużo i pływają jak małe torpedy

Panowie we frakach , nieco nieporadni na lądzie , w wodzie radzą sobie doskonale jak Supermen


Pozdrawiam
Piotr

Piotrze pingwinami zrobiłeś mi dzień

Kapitańska Baba napisał(a):Piotrze pingwinami zrobiłeś mi dzień

Cieszę się


Pozdrawiam
Piotr