Napisz do niego, że dajesz mu czas 4 dni na zapłatę za złamanie praw autorskich, w przeciwnym razie poniesie konsekwencje prawne.
Nie zapłaci/ nie odezwie się. Zgłoś na policję. Nieważne czy błaha czy nie błaha sprawa. Będziesz miał kwit, następnie waga. Dostanie wezwanie z sądu, to nóżki będzie mieć z waty.
Ja bym nie odpuścił:)
Widzę po prostu, jak kolega kasę kroi na takich akcjach