napisał(a) Lela » 07.07.2007 22:32
lider napisał(a):dominika napisał(a):to jest ten problem z Mastercard ze nie musisz znac Pin-u i wystarczy potpis. No ja mysle ze Ciebie oszukano w restauracji, poniewaz tam mieli czas na to a i podpisales im slip takze mieli do dyspozycji twoj potpis. Oczywiscie mozna dowiesc ze ten potpis nie jest twoj, ale to by musieli dokazywac fachowcy, pod warunkiem ze nie zrobiony z twojego potpisu pieczatki ( co jest mozliwe) i w ten sposob gdzies w znajomym sklepie dokonywano oszustw. Mozliwosci jet wiele.
A jak na razie chip ma tylko American Card, ale to zabezpieczenie beda wprowadzaly i inne karty. No ja k dlugo my na to poczekamy
kurde Dominisia zmień te "t" na "d",bo oczy bolą
Kurde lider, a nie przyszło Ci do głowy, że dziewczyna jest (pół)Chorwatką, albo zwyczajnie więcej mówi i pisze po chorwacku niż po polsku?! Gwoli wyjaśnienia, po chorwacku podpis, pisze się właśnie tak, jak ona to zrobiła.
A co do kart kredytowych, skimmingu, itd., widać nie wszystkim bankom zależy na dobrej opinii. Mnie dwa miesiące temu okradziono we Włoszech. A raczej tam dokonano jakiejś transakcji na moją kartę, kiedy ja byłam w tym czasie w Polsce (nota bene we Włoszech byłam ostatnio dwa i pół roku temu). Bank już dwa miesiące się pier**** z rozpatrzeniem sprawy, jakby to było nie wiadomo co. Kazali mi dostarczyć paszport (!) i skserowali wszystkie strony, na dowód, że nie przekraczałam granicy Włoch w tamtym czasie. Kilka dni wcześniej płaciłam tą kartą w PL, więc termin był latwy do określenia. Litościwie jeszcze nie rozgłaszam, który to bank, ale niedługo zacznę. Chyba od zgłoszenia sprawy w Federacji Konsumenta, bo moim zdaniem to bank coś lewego mi wksięgował i się boi teraz przyznać. Świadczyłby o tym fakt, że tej karty użyto tylko raz, w dużym supermarkecie pod Rzymem i więcej prób nie było. Kiedy podobna historia zdarzyła mi się w innym banku (w sumie już trzy razy), prób wykorzystania zeskanowanej karty było zawsze kilka, czasami nawet po tym jak już kartę zablokowałam.